Dragon Ballowe Figuartsy wciągneły mnie na dobre
sporo w preorderach, troche nadrabiania zaległości, a niektóre rzeczy już przyszły.
Klasyczny młody Goku, lata temu od niego miałem zacząć moje zbieranie, ale finansowo nie byłem gotowy
trafił się w dobrej cenie ("tylko" 2x drożej
) mimo wyprzedania. Cudowna figurka, dużo dodatków: chmurka Kinto, 4 gwiazdkowa kula, kijek na plecy plus drugi do ręki, dedykowany stand do chmurki. Plus starsza już figurka dorosłego Goku, bardzo podstawowa i tania.
Dotarły też zachwalane przez Eguaroca wersje SS4 Goku i Vegeta. Nowy design body rzeczywiście pozwala na świetna artykulację. A odwzorowanie twarzy jest w każdej figurki coraz lepsze.
Nadrobiłem też grubego Buu przy okazji wypuszczenia ponownie Super Buu, obie figurki są mega duże
Gruby Buu o dziwo bardzo lekki, bo pusty w środku
Super Buu świetnie odwzorowany i mega pozowalny. Ciężkie nogi dobrze utrzymują go na ziemi, więc można go ładnie wychylać.
A tutaj Vegito w wersji Super, prosto z pudełka, a wyszedł jak badass to podrzucam
Dość długi post już z tymi fotkami to tylko na szybko zapowiedzi. Namek Saga już raczej zakończona z Frieza w wersji 3. Nigdy koncept mnie nie przekonywał, więc i figurka jest wg mnie średnia, chociaż dobrze odwzorowana.
Po namek zaczęły pojawiać się zapowiedzi Android i Cell sagi. Wznowienia Trunksa (który jest jedną z najładniejszych figurek wg mnie), Vegety i Trunksa w zbroi.
Plus genialnie odwzorowany Android 19, z możliwością pozowania scen z walki z Vegetą.