Tak samo dla dziecka, jak komiksy o facetach przebierających się w kolorowe gacie i ratujących świat przed zagładą
.
Jak Ci się podoba to super. Ja nie lubię takich kompozycji, jakby były mieszanką anime z Kubusiem Puchatkiem.
Też nie twierdzę że figurki w bardziej "bajkowym" stylu nigdy mi się nie podobają, tylko ta przytoczona przez Ciebie wydaje mi się wizualnie infantylna. Z takich niewinnych figurek lubiłem z kreskówek DC Bruce'a Timma, i np ten piękny Spawn na którego polowałem długo w korzystnej cenie, aż się poddałem: