Czy istnieją pozaziemskie cywilizacje?

[Deg]

W nawiązaniu do ostatnio popularnego tematu, tak dla zabawy

Ostrzegam: wyniki ankiety nie będą świadczyły o niczym

[greg0]

a nie lepiej: "Czy kosmici istnieją i odwiedzają nas na Ziemi?"

[komiks]

a nie lepiej: "Czy kosmici istnieją i odwiedzają nas na Ziemi?"

To jest zbyt oczywiste 

[Deg]

a nie lepiej: "Czy kosmici istnieją i odwiedzają nas na Ziemi?"

Poczekajmy na wyniki sondy

[Deg]

4 dni do końca głosowania i w końcu rozwikłamy tę tajemnicę! Jak na razie sceptycy w odwrocie

[sum41]

Juz sa ciekawe wyniki biorac pod uwage  dyskusje w innym temacie - czyli wiekszosc w jakis sposob wierzy ale boi sie do tego przyznac / wziasc udzial w dyskusji

[komiks]

Juz sa ciekawe wyniki biorac pod uwage  dyskusje w innym temacie - czyli wiekszosc w jakis sposob wierzy ale boi sie do tego przyznac / wziasc udzial w dyskusji

Jak zwykle błędne rozumowanie. Pytanie w ankiecie brzmi "Czy istnieją pozaziemskie cywilizacje? ", a nie, czy te cywilizacje nas odwiedzają, o czym jest wspomniany przez Ciebie temat. Czyli ankieterzy są skłonni uznać, że tysiące lat świetlnych stąd, może istnieć cywilizacja podobna do afrykańskiej

Żeby nie było wam smutno:

Niemiecki astrofizyk i radioastronom Sebastian von Hoerner sugerował (w 1961), że średni czas trwania cywilizacji wynosi 6500 lat. Po tym czasie zanika ona według niego z przyczyn zewnętrznych (zagłada życia na planecie, zagłada jedynie istot rozumnych) lub wewnętrznych (degeneracja psychiczna lub fizyczna). Według niego na nadającej się do zamieszkania planecie (jedna na 3 miliony gwiazd) występuje następstwo gatunków technologicznych w dystansie czasowym rzędu setek milionów lat, a każda z nich „produkuje” średnio 4 gatunki technologiczne. Przy takich założeniach średnia odległość między cywilizacjami w naszej Galaktyce wynosi 1000 lat świetlnych.

Badania nad równaniem Drake'a prowadzone w 2010 roku przez włoskiego astronoma Claudio Maccone[w innych językach] wskazują na prawdopodobne istnienie w Drodze Mlecznej 4590 cywilizacji, a przeciętna odległość między nimi ma wynosić 2670 lat świetlnych.

[Martin Eden]

W moim odczuciu trochę wysoko zawiesiliście poprzeczkę w tej dyskusji.

Wyszliście od oczekiwania istnienia pełnej cywilizacji, na dodatek o wiele bardziej rozwiniętej od nas.
Oczywiście tego dotyczy temat, więc nie dziwota , ale dla mnie to odcina całą masę przypadków życia na innych planetach, którego szanse istnienia są pewnie o wiele wyższe niż dla pełnej cywilizacji zakrzywiającej czasoprzestrzeń itd.
Dla mnie przewrotem będzie znalezienie kępki trawy na innej planecie, znalezienie skupiska bakterii. To już będzie spełniać definicję pozaziemskiego życia i - w mojej ocenie - znacznie powiększać prawdopodobieństwo istnienia tego bardziej rozwiniętego gdzieś indziej.
To często chyba popełniany błąd: ktoś się mnie pyta, czy wierzę w życie pozaziemskie. Ja odpowiadam, że tak i wtedy rozmowa schodzi od razu na zielone ludziki i ha, ha, ha, ty foliarzu. Wtedy cierpliwie schodzę na temat kępki trawy, skupiska bakterii i odległości, jaka nas dzieli od planety Des 

[greg0]

Jest tež opcja- " Czy istniały pozaziemskie cywilizacje?" 
@Spiff
"Mało tego, cywilizacja, która wysłała statek i sondy mogłaby już w ogóle nie istnieć."

[PJP]

Zawsze byłem umiarkowanym optymistą w kwestii istnienia pozaziemskich cywilizacji, ale nawet biorąc pod uwagę różne skróty, napędy czy inne prawa, zasady, mechaniki, fizjologie itp. to... i tak życie w kosmosie jest jednocześnie (lub może być) czymś względnie powszechnym i jednocześnie kruchym a nam zwyczajnie brakuje odpowiedniej skali. Nawet mieszkając na naszej planecie nie wiemy wszystkiego, nie mamy pewności, że istniały cywilizacje przedpotopowe, a jeśli nawet, to ślady po nich są praktycznie szukaniem igły w stogu siana. Potęga przyrody zniszczy praktycznie każde artefakty.

[plast]

"Szacuje się, że cały widzialny wszechświat zawiera 2 biliony galaktyk (2 000 000 000 000). Każda galaktyka zawiera kilkaset miliardów gwiazd. To daje niewyobrażalną ilość 200 tryliardów (200 000 000 000 000 000 000 000) gwiazd we wszechświecie."

Statystycznie inne cywilizacje istnieją (istniały / będą istnieć), po prostu.

Nie/stety prawdopodobnie nigdy się o tym nie dowiemy z uwagi na ogrom wszechświata.

Istnieje też spore prawdopodobieństwo, że to po prostu wszystko symulacja.

[greg0]

Dla mnie przewrotem będzie znalezienie kępki trawy na innej planecie

...
Ciekawe czy kosmici lubią sobie czasem przypalić?

[FikoFaryzmWsteczny_DC]

Gawiedzi wiecie, że istnieje taka strona dyskusyjna/forum tematyczne: ,,paranormalne.pl", gdzie można skupić się na tego typu problematyce, którą podejmujemy w tym wątku. Można i dyskutować na tej platformie, ale... tamto forum jest właściwsze pod tego typu dyskusje.

Tak, życie pozaziemskie istnieje, Cywilizacje o inteligencji podobnej lub porównywalnej do ludzkiej, jeśli chodzi o jednostkę i zbiorowość, też... Ale jeszcze tego nie odkryliśmy. Wszechświat jest zbyt olbrzymim miejscem, żeby Inteligentne życie opierało się w całości tylko i wyłącznie na tym, co istnieje na skromnej planetce zwanej Ziemia. Paradoksalnie gargantuiczny rozmiar Wszechświata jest też przeszkodzą w tym, aby inteligentne systemy i Cywilizacje się ze sobą porozumiały/skontaktowały.


Zwróćcie uwagę na układ planetarny "TRAPPIST-1" - siedem planet wielkości Ziemi, krążących wokół czerwonego karła o masie 8% masy Słońca. Układ znajduje się około 38 lat św. od Ziemi, stoi w sprzeczności z wieloma teoriami fizycznymi dotyczącymi ruchu i ewolucji planet - planety mimo specyficznych orbit etc. nie wpadają na siebie (doczytajcie o tym gdzieś w książkach albo internecie. Dość dziwna sprawa). Trzy z siedmiu planet znajduje się w strefie złotowłosej i mogą zawierać one oceany.

[komiks]

Zwróćcie uwagę na układ planetarny "TRAPPIST-1" - siedem planet wielkości Ziemi, krążących wokół czerwonego karła o masie 8% masy Słońca. Układ znajduje się około 38 lat św. od Ziemi, stoi w sprzeczności z wieloma teoriami fizycznymi dotyczącymi ruchu i ewolucji planet - planety mimo specyficznych orbit etc. nie wpadają na siebie (doczytajcie o tym gdzieś w książkach albo internecie. Dość dziwna sprawa). Trzy z siedmiu planet znajduje się w strefie złotowłosej i mogą zawierać one oceany.

• W naszym układzie słonecznym jest 8 planet.
• Tylko na 1 powstały warunki dogodne do życia.
• Potrzeba było około miliarda lat, aby narodziło się życie w swojej najprostszej formie.
• Obecnie za Ziemi jest znanych około 1,7 miliona opisanych gatunków zwierząt.
• Szacuje się jednak, że ich realna liczba może być między kilka, a kilkanaście milionów.
• Niektóre szacunki sugerują, że od początku istnienia Ziemi, mogło powstać nawet kilka miliardów gatunków.
• Wśród takiego ogromu gatunków, znanych jest 6 rozumnych:
  
  • Homo neanderthalensis (Neandertalczycy)
  • Homo denisova
  • Homo floresiensis (Hobbit)
  • Homo rhodesiensis
  • Homo heidelbergensis
  • Homo sapiens

Przetrwał tylko 1.
Ten jeden gatunek potrzebował około 200 000 lat, aby stać się cywilizacją technologiczną.
Ta cywilizacja technologiczna, jak dotąd najdalej zaleciała do księżyca swojej planety.

Warto mieć to na uwadze, kiedy się wygłasza śmiałe twierdzenia.

[Deg]

Gawiedzi wiecie, że istnieje taka strona dyskusyjna/forum tematyczne: ,,paranormalne.pl", gdzie można skupić się na tego typu problematyce, którą podejmujemy w tym wątku. Można i dyskutować na tej platformie, ale... tamto forum jest właściwsze pod tego typu dyskusje.

A ja myślałem, że jakość dyskusji zależy od dyskutantów, nie od miejsca. Zauważ, że piszesz w dziale "Na luzie"

Przekaż w każdym razie użytkownikom paranormalne.pl, że tutaj już tę kwestię wyjaśniliśmy