Autor Wątek: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"  (Przeczytany 8605 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pan M

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #30 dnia: So, 12 Wrzesień 2020, 23:30:38 »
S. T. A. L. K. E. R. - wschód, Metro 2033 - wschód

Asimov, bracia Strugaccy - oj, bardzo umieją. Szczególnie literatura sf posłużyła im do przemycania bardziej swobodnych treści jako przykrywka dla cenzury.
 Nie oceniajmy narodu po władzy, zresztą wystarczy poobserwować co dzieje się tam, a co dzieje się u nas.
Jak tak dalej pójdzie, to i u nas zacznie się potępianie komiksów ze względu na wątki z LGBT.




Strugackich sam bardzo cenię, tylko nie jest to do końca wymierny przykład, tego co miałem na myśli.

To nie są rzeczy przekute na potężne popkulturowe franczyzy coś jak u nas Wiedźmin, który od trzeciej odsłony gry naprawdę zrobił niezły globalny szum przemykający przy tym do innego medium. Growy Stalker to jedyny bardziej znany obiekt bazujący na twórczości Strugackich, a też bez szału, bo to rzecz zbyt zamknięta w gronie wyłącznie kultystów tego tytuł, coś trochę jak taki wschodni odpowiednik Gothica. No i do tego mocno modyfikuje historię i jest znacząco inny od "Pikniku", więc pytanie na ile tam ducha twórców, a na ile jednak zupełne innego rodzaju treści.

Metro  Glukhovskiego najbardziej się z tego wyrywa, było o nim najgłośniej i ma chyba najwięcej fanów.

Nie zmienia to faktu, że właściwie Ruscy nie umieją tak dobrze w popkulturę, promować to co swoje, wybijać, a przecież nie jest też tak, że tylko rzeczy zachodu i Japonii mają szansę na wybicie się. W Polsce mamy CDPR, Techland i parę dużo mniejszych studiów pokroju 11 bit studios i Bloober Team. Literatura Sapkowskiego dzięki CDPR i Netflixowi też poszła naprawdę poważnie zdobywać portfele na rynku zachodnim- wcześniej też coś tam wydawali, ale bez tego szumu to nie miało takiego uderzenia jak teraz.
« Ostatnia zmiana: So, 12 Wrzesień 2020, 23:38:44 wysłana przez Pan M »

Offline gashu

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #31 dnia: Nd, 13 Wrzesień 2020, 07:09:59 »
Rosja to również "Masza i Niedźwiedź" - jeszcze kilka lat temu najpopularniejsza kreskówka na NF i potężna marka.

Kapral

  • Gość
Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #32 dnia: Nd, 13 Wrzesień 2020, 10:40:25 »
Nie zmienia to faktu, że właściwie Ruscy nie umieją tak dobrze w popkulturę

Obawiam się, że niechęć do Rosji, która jak wiadomo jest obowiązkiem każdego Prawdziwego Polaka, przysłania Ci trochę prawdziwy obraz świata :)

Umknęła Ci choćby gra karciana Berserk, która zrobiła całkiem sporą międzynarodowa karierę.
https://berserk.ru/

Z gier komputerowych warto wspomnieć o IL-2 Sturmovik.
https://il2sturmovik.com/

Miłośnicy kryminału dobrze znają Borisa Akunina (Gruzin, ale pisze po rosyjsku), autora przygód Erasta Fandorina, przetłumaczonych na ponad 30 języków.

BUBBLE od lat co miesiąc wypuszcza po kilka zeszytów własnych serii, do tego eventy, crossovery itd, a teraz robią film.
https://bubble.ru/
http://majorgrom.com/

Filmy SF? Proszę uprzejmie:


A tak na marginesie, to cóż my wnosimy obecnie do międzynarodowej popkultury, poza Wiedźminem? A co wnoszą Czesi, Węgrzy, Bułgarzy, Litwini? Hm, niech pomyślę...
« Ostatnia zmiana: Nd, 13 Wrzesień 2020, 12:05:51 wysłana przez Kapral »

Offline Pawel.M

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #33 dnia: Nd, 13 Wrzesień 2020, 18:45:55 »
Nie zmienia to faktu, że właściwie Ruscy nie umieją tak dobrze w popkulturę, promować to co swoje, wybijać, a przecież nie jest też tak, że tylko rzeczy zachodu i Japonii mają szansę na wybicie się.
To zależy co nazwać popkulturą. Bo, niestety, polski czytelnik jest niewymagający, dlatego z rosyjskojęzycznego postapo popularne jest Metro, a nie np. Kyś Tatiany Tołstoj, z fantasy Gromyko, a nie Diaczenkowie. Acz sądzę, że jest nadzieja dla rosyjskiej literatury - coraz więcej ludzi ma dość anglosaskiej z obowiązkowo straumatyzowanym od dzieciństwa bohaterem oraz uwzględnieniem problematyki rasizmu i LGBT.

Offline turucorp

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #34 dnia: Nd, 13 Wrzesień 2020, 20:58:44 »
„Major Grom”, „Czerwona furia”, „Sojusznicy”, „Meteora”...
ale jaja :O , @Kapral, dzięki za linki, dziwnie się ogląda efekty tego z czego początkami miałem okazję się zapoznać ponad 10 lat temu.

Kapral

  • Gość
Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #35 dnia: Nd, 13 Wrzesień 2020, 21:09:34 »
Nie ma sprawy. Mam tego całą półkę.

Offline turucorp

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #36 dnia: Nd, 13 Wrzesień 2020, 21:16:47 »
Nie ma sprawy. Mam tego całą półkę.

Pamiętam jak na moskiewskiej KomMisji, jeszcze z Tomkiem Marciniakiem, oglądaliśmy sporo prac w takiej konwencji. Byłem ciekaw, w którą stronę to się rozwinie i niestety poszli tam gdzie poszli.
Trochę szkoda, ale rozumiem, że sprzedaje się to znacznie lepiej niż to co niektórzy mieli znacznie bardziej oryginalnego do zaprezentowania :(

Kapral

  • Gość
Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #37 dnia: Nd, 13 Wrzesień 2020, 21:23:44 »
Poszukaj tu
https://www.28oi.ru/collection/katalog-6efa5b
Może znajdziesz coś bardziej we "właściwym" stylu.

Offline turucorp

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #38 dnia: Nd, 13 Wrzesień 2020, 21:36:36 »
Poszukaj tu
https://www.28oi.ru/collection/katalog-6efa5b
Może znajdziesz coś bardziej we "właściwym" stylu.
Dzięks, trochę z tych rzeczy mam/znam.
I nawet nie chodzi mi o jakiś „właściwy styl”, tylko tak po prostu mam zakodowane takie cuda jak wielkoformatowa, komiksowa wersja Biblii min. z planszami Akiszyna, intrygujące rzeczy w klimatach cyberpunk i równie ciekawe próby łączenia japońskiej „mangowej” dynamiki z kolorem.
A teraz widzę, że sporo tej pary poszło w robienie lokalnego super hero i trochę mi szkoda olbrzymiego potencjału, który idzie w takim a nie innym kierunku.

Offline Jigsaw

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #39 dnia: Pn, 14 Wrzesień 2020, 00:17:52 »
Growy Stalker to jedyny bardziej znany obiekt bazujący na twórczości Strugackich, a też bez szału, bo to rzecz zbyt zamknięta w gronie wyłącznie kultystów tego tytuł, coś trochę jak taki wschodni odpowiednik Gothica. No i do tego mocno modyfikuje historię i jest znacząco inny od "Pikniku", więc pytanie na ile tam ducha twórców, a na ile jednak zupełne innego rodzaju treści.
Akurat to, że Stalker, jako gra czerpała z "Pikniku" Strugackich, nie ma takiego znaczenia, jak to, że na podstawie tej gry powstało literackie uniwersum Stalkera (skupione wokół strefy czarnobylskiej), które wyszło m.in. w Niemczech i Stanach, zawitało również u nas, wydawane przez Fabrykę Słów.
 Rynek rosyjski nie jest znowu promowany tak u nas, jak rynek zachodni i ciężko tam się też wybić z czymś na szerszą skalę, bo od razu skupia to uwagę władzy, która zdolna jest nawet do przejmowania majątków.
« Ostatnia zmiana: Pn, 14 Wrzesień 2020, 00:20:41 wysłana przez Jigsaw »

Offline misiokles

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #40 dnia: Pn, 14 Wrzesień 2020, 08:28:08 »
E tam władza. W każdym rynku europejskim ciężko się wybić czymś nie pochodzącym z anglosaskiego.

Kapral

  • Gość
Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #41 dnia: Pn, 14 Wrzesień 2020, 10:02:06 »
Władza w Rosji nie jest aż tak głupia, żeby zabijać kury znoszące złote jajka. Jeśli biznes dobrze działa, to FSB woli położyć na nim łapę, niż ukraść majątek. Popkultura ma się u nich całkiem nieźle, pod warunkiem, że idzie ręka w rękę z władzą. Dlatego masowy odbiorca widzi głównie dzieła propagandowe (jak ten nieszczęsny Major Grom albo niezliczone seriale wojenne), a rzeczy niezależne mają zerowe wsparcie państwa, więc i niskie nakłady.

Offline Jigsaw

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #42 dnia: Wt, 15 Wrzesień 2020, 03:32:53 »
E tam władza. W każdym rynku europejskim ciężko się wybić czymś nie pochodzącym z anglosaskiego.
Na rynku niemieckim wypromowano tzw. eurogry planszowe, które stały się popularne na cały świat (raczej nie miały korzeni anglosaskich, gdzie bardziej były popularne rpgi czy ameritrashe, którą to popkulturę starał się odwzorować serial Stranger Things, natomiast euro gry doskonale promowane były w BB theory).

Offline Pan M

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #43 dnia: Śr, 28 Lipiec 2021, 23:51:31 »

Co prawda materiał o grach, ale po drodze dostaje się też komiksom i to w jaki sposób ;D Minister kultury Rosji byłby zachwycony.

W ogóle łatwo dostrzec często  powracający motyw w tej całej niezbyt wyszukanej krytyce, mianowicie uderzenie w męskość. Man child i inne takie określenia. Nie przecze , że wśród fanów popkultury są osobniki skrajnie niedojrzałe, ale tak samo wiele można ich znaleźć w światku fanów sportu chociażby i w sumie w każdym środowisku fanów czegokolwiek.

Generalnie to też takie filmiki nudzą mnie co raz bardziej przez prosty schemat, pieprzenia na podstawie ogólników. Ja to bym nawet posłuchał krytyki medium kogoś kto sam je zna, a nie na podstawie skrótów myślowych i bardziej wyobrażeń, niż autentycznej wiedzy. Strasznie to przerysowanie i groteskowe na zasadzie "nie wytrzymie chłop trzydzieści  klika lat i czyta książeczki z obrazkami i do tego klika w komputer, w te gry." Klasyczne "nie znam się, ale się wypowiem" plus potęga chłopskiego rozumu. Chyba to już osłabia mnie wyjątkowo mocno, bo w epoce internetu nie jest jakaś wielką sztuką zrobić porządny research w temacie i dowiedzieć się o podstawach medium, znaleźć listy z topkami najlepszych pozycji, poczytać co nieco o bardziej znanych scenarzystach i  rysownikach itd

Jazda po grach na zasadzie "kurła nie wytrzymie" jest jeszcze bardziej kuriozalna, bo to medium popularnością bije komiksy na głowę i informacji o tym w sieci jest jeszcze więcej.


Problem z takimi materiałami jak ten wyżej jest to, że to jest bardziej narzucanie konwenansów społecznych,  niż rzeczywista dyskusja na temat medium, kultury jako takiej.

Sposób prowadzenia dyskusji zupełnie jak pan minister kultury Rosji, po prostu z odgórnie przyjętą tezą i przytakiwanie samemu sobie. Generalnie strasznie ubogie są takie monologi, nastawione na atak, podkopanie pewności siebie strony przeciwnej, jakby to była jakaś wojna. Utwierdzi to w opinii  ludzi mających takie samo zdanie, ludzie w temacie wzruszą ramionami, ewentualnie przyznają, że owszem wychodzi tam sporo chałtury- ale w jakim medium tak nie jest?- ale nie tylko.

Szczytem wyrafinowania są zawsze w takich prowokacjach jeszcze uwagi na temat stanu intelektualnego krytykowanych a czasem nawet ich życia seksualnego, czy bardziej sugerowanie jego braku ;D Momentami to wręcz przypomina konkurs na mocniejszy rant. Mało to wszystko w rzeczywistości wnosi. Podobnie uważam, że monologi nastawione na czołobitność względem danej dziedziny też nie tworzą gruntu do zdrowej dyskusji.


Do tego komicznie wygląda jak takie rzeczy krytykuje koleś o wyglądzie przeciętnego hipstera  ;D
« Ostatnia zmiana: Cz, 29 Lipiec 2021, 00:54:06 wysłana przez Pan M »

Offline xanar

Odp: "Dorośli czytelnicy komiksów to kretyni"
« Odpowiedź #44 dnia: Cz, 29 Lipiec 2021, 00:51:55 »
Trochę to stare z 2015, ogólnie to koleś wygląda jak z poprzedniej epoki i w sumie się trochę zatrzymał. W takich latach 90-tych no to faktycznie gry były dla dzieci, bo po prostu innych nie było.

To tak jakbym kupił sobie samochód w 1890 r. i koleś do mnie mówi:
- no co ty kupiłeś jakąś zabawkę dla dzieci, prawdziwi mężczyźni to konno jeżdżą ::)

No powinieneś wiedzieć jak się naprawia lodówkę, nie wiem czy te nowocześnie lodówki to naprawialne są  ::)
Jedno drugiego nie wyklucza, można naprawić lodówkę i pograć czy przeczytać książkę z obrazkami albo i bez.

Czytanie "fikcji" jest ok, on oczywiście nie czyta ::) rozumie tych co czytaj, no ale komiksy to już nie  ::)

Zresztą co to kogo obchodzi na co traci się swój cenny czas.
Twój komiks jest lepszy niż mój