'Larsen' = giętka & hipnotyczna Zazie i jej muza, epitomia męskiego piękna Nicholas Rogers.
...czyli niezapomniany Książę Ciemności Tarabas.* (Dla widzów jednej z najlepszych baśni wszech czasów!🥳 I nieważne że Fantaghiro dziś leciutko trąci myszką. 😌 Zwisa mi to i powiewa.)
Urok lat 90' w pełnej krasie. 😊
Biało czarny, niezwykle minimalistyczny, a przy tym hipnotyczny teledysk. Lubię takie mocno. A i sam utworek bardzo przyjemny w odbiorze. Po francusku, rzecz jasna.
PS. I jak ona mu się tam wije pod nogami to ja nawet nie...🤭 Dość karkołomny pomysł, hihi. Mam nadzieję że jej tam przypadkowo nie nadepnął...BO AŁAA! 😅
Ach, te poświęcenie dla sztuki! 😏
*Od niego prawdopodobnie wszystko się zaczęło! ( W temacie czymu Darksajd jakiś taki dziwnie pociągający...🤣) Tarabas, Ty gadzie jeden...tak bezczelnie ludzi na złą stronę przeciągać. Bardzo brzydko! 🤣