Drobna poprawka- MONEV, bo pierwotny plan zakładał granie kawałków VENOMu szybciej i od tyłu
Co do okładki- chwalę się, bo mnie nikt nie chwali
Niestety na tym- drugim- demo zastąpili mnie Gigerem. W sumie ich rozumiem
Swoją drogą na forach modelarskich, komiksowych, teraz nożowych zawsze działa jakiś wątek o metalu. Pytanie, czy istnieje jakiś syndrom czy może wrodzony stan umysłu, który każe zajmować się hobby i jednocześnie słuchać mocnej muzyki
Przecież Minkiewicze trafili w sedno z dr.Wyspą