Autor Wątek: ALBUMY  (Przeczytany 1473 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline JakubM

ALBUMY
« dnia: Pt, 25 Październik 2024, 09:58:37 »
Chciałbym abyśmy w tym wątku polecali sobie całe albumy - które właśnie  słuchamy w spotify, CD czy tam na czymkolwiek.

Całe albumy  jako dzieło kompletne - które posiadają -  wstęp, rozwinięcie i zakończenie - stanowią kompletna całość.

Ja ostatnio słucham:

LAO CHE - i płytę GUSŁA - POLECAM za słowiańskość i alternatywne brzmienie :-)

A chodzi za mną HOMO TWIST i  nowa płyta SPIDER - nie słuchałem nigdy jakoś namiętnie Maleńczuka ale ta jego artystyczna kreatywność jest bardzo ciekawa i tak jak ja nie trawi Dawida Podsiadło :-)




Offline JakubM

Odp: ALBUMY
« Odpowiedź #1 dnia: Śr, 30 Październik 2024, 08:20:44 »
Dzisiaj na trasę do auta trafiła płyta Bydgoskiego hiphopowego składu B.O.K i ich fenomenalna płyta "Labirynt Babel" - tekstowy majstersztyk ! (na tej płycie to każde słowo ma znaczenie )

B.O.K - "Labirynt Babel" !

Offline Necr09

Odp: ALBUMY
« Odpowiedź #2 dnia: Śr, 30 Październik 2024, 08:41:35 »
Z tego typu albumów to kojarzy mi się najbardziej Metal Opera od Avantasii. Dwuczęściowy album koncepcyjny w gatunku power metal autorstwa Tobiasa Sammeta, lidera niemieckiego zespołu power metalowego Edguy. Druga płyta ma m.in piosenkę "The Seven Angels" trwającą ponad 14 minut. Gościnny udział miało bardzo wielu muzyków, a każdy wokal to inna postać w historii.

FGO: 758,469,198

Offline JakubM

Odp: ALBUMY
« Odpowiedź #3 dnia: Śr, 30 Październik 2024, 08:52:36 »
No to wskoczył album do kolejki na przesłuchanie :-)

THX Necr09

Offline HugoL3

Odp: ALBUMY
« Odpowiedź #4 dnia: Śr, 30 Październik 2024, 09:46:45 »
W ostatnim czasie, jeśli chodzi o takie słuchanie albumu od dechy do dechy, to "All Eyez On Me" Tupaca.

W tym roku mój ulubiony Green Day promował swoją trasę koncertową 30-leciem "Dookie" i 20-leciem "American Idiot" - oba albumy grał w całości na żywo + kilka innych najbardziej znanych utworów ze swojej dyskografii + single z nowej płyty.
Scenografia zmieniała się przy każdym utworze/albumie i robiło to dodatkowe, nostalgiczne wrażenie.
Akurat zapisu z koncertów, na których ja byłem nie znalazłem, ale wszędzie show wyglądało podobnie. Oczywiście Wembley zgromadziło najwięcej ludzi, bo koło 70 000.

Załapałem się na 3 koncerty, płakałem kilka razy, pewnie takie coś w życiu już się nie powtórzy, chyba że chłopaki dociągną do kolejnego jubileuszu i nie wypadną z formy.


Edit: Jednak podmieniam link do koncertu, bo ten co wrzuciłem wyzej albo jest pocięty, albo nie zawiera pełnej setlisty, która była na innych, niefestiwalowych występach:
« Ostatnia zmiana: Śr, 30 Październik 2024, 09:50:53 wysłana przez HugoL3 »

Offline rapr

Odp: ALBUMY
« Odpowiedź #5 dnia: Cz, 31 Październik 2024, 10:11:23 »
Z tego typu albumów to kojarzy mi się najbardziej Metal Opera od Avantasii. Dwuczęściowy album koncepcyjny w gatunku power metal autorstwa Tobiasa Sammeta, lidera niemieckiego zespołu power metalowego Edguy. Druga płyta ma m.in piosenkę "The Seven Angels" trwającą ponad 14 minut. Gościnny udział miało bardzo wielu muzyków, a każdy wokal to inna postać w historii.



WOW, nie wiedziałem, ale dokładnie tego potrzebowałem w życiu w tej chwili! Dzięki za polecajkę!