Autor Wątek: Twórczość forumowiczów  (Przeczytany 4937 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gieferg

Twórczość forumowiczów
« dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 01:37:27 »
Piszecie coś?


Parę lat temu naszło mnie na pisanie, a że miałem trochę czasu, to wprowadziłem zamiar w życie.. Tym sposobem powstała (nieopublikowana) trylogia fantasy i cykl opowiadań z nią powiązanych.

Jedno z nich (fantasy) można znaleźć tutaj: http://narreweid.blogspot.com/2015/12/wadca-kniei.html
Inny tekst (cyberpunk) https://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/14372

Swego czasu dawałem ludziom do poczytania fragmenty i niektóre z opowiadań, przy okazji dowiadując się dlaczego słabszy z mnie pisarz niż mi się wydawało, ale że z krytyki więcej pożytku niż z pochwał, to i owo udało się udoskonalić.
« Ostatnia zmiana: Śr, 10 Kwiecień 2019, 12:03:23 wysłana przez Gieferg »

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #1 dnia: Pn, 08 Kwiecień 2019, 12:46:38 »
Obecnie pracuję nad krótką powieścią zatytułowaną "Moduł 92", której akcja rozgrywałaby się w przestrzeni kosmicznej, na orbicie okołoziemskiej, w XXII w. Założyłem, że ludzkość już dawno przeszła na inny poziom pozyskiwania energii, nawet zrezygnowała z energii atomowej na rzecz uniknięcia konfliktu nuklearnego. Jednak ktoś, mimo wszystko używa Uranu do innych, niecnych celów... Całość wiązałaby się ze stacją kosmiczną umieszczoną na orbicie okołoziemskiej. Na razie dopiero rozpoczynam pracę nad tym moim tworem... Zobaczymy jak to wyewoluuje. 8)

Poniżej przedstawiam opowiadanie, które napisałem bez jakiegoś większego przygotowania, tzn. przemyślenia, ot napisane ,,na kolanie":

https://fioletowakura.blogspot.com/2019/03/opowiadanie-na-imie-mu-nekron-arrowverse.html

Offline Gieferg

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #2 dnia: Pn, 08 Kwiecień 2019, 18:32:53 »
Cytuj
Stróżki krwi spływały złośliwie,
Pięknie. Zacząłeś tekst od walącego po oczach ortografa.
Stróżka, a strużka, to dwie różne rzeczy.
Cytuj
sunąc się powoli
Nie znam takiej konstrukcji. Można sunąc, ale nie "sunąć się".
Cytuj
jakby tysiące drobnych igiełek naraz kuło
KŁUŁO jeśli już. Słowo którego użyłeś ma inne znaczenie.

Dodatkowo olewanie przypadków i za długie, połamane i niezrozumiałe zdania (ale do tego zdążyłeś wszystkich przyzwyczaić bo serwujesz to w każdym poście) i dostajemy niestrawną grafomanię.  Odpadłem po pierwszym akapicie. W skrócie - zanim się zacznie biegać, wypadałoby się nauczyć chodzić.
« Ostatnia zmiana: Pn, 08 Kwiecień 2019, 18:39:03 wysłana przez Gieferg »

Offline LordDisneyland

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #3 dnia: Pn, 08 Kwiecień 2019, 19:40:05 »
Przydałaby się także troska o interpunkcję. A poza tym...
 "Jednak ktoś, mimo wszystko używa Uranu do innych, niecnych celów... " - z tego wynika, że chodzi o planetę, a nie pierwiastek.
Ja bym przepisał ręcznie, wtedy najłatwiej wychwycić własne błędy- ale rozumiem, że niemal nikt w dzisiejszych czasach ręcznie nie pisze...

Ciekawi mnie pomysł powszechnej rezygnacji z energii atomowej- czysta utopia, chyba, że broń biologiczna wybiłaby wpierw kilka wrednych nacji- Francuzów, Hindusów, Koreańczyków itp, itd ;)
,, - Eeeeech.''

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #4 dnia: Pn, 08 Kwiecień 2019, 20:21:50 »
I tu się muszę obronić, choć bez bicia przyznaje się do błędów. Zdania w moim opowiadaniu nie są za długie, są w sam raz. Błędy w ortografii są, trudno; pisałem tekst ,,na kolanie", dosłownie, w półtorej godziny. Popełniam jeszcze sporo błędów, ale mam też świadomość, że gdy chce się przełożyć aktem twórczym trochę swojej wyobraźni na tekst, bez zdań złożonych się nie obejdzie, i to czasami bardzo długich. Science - fiction i fantastyka, są tego przykładem, lecz nie zawsze i wszędzie... Chyba, że zmienię styl... Horror w jakimś fikcyjnym świecie. A czemu nie?

,,Pokłon" złożony potędze uranu przez ludzkość, to nie przelewki. Jesteśmy zbyt destrukcyjnym gatunkiem, aby nie móc nie wykorzystać Uranu i innych pierwiastków w celu tworzenia bomb atomowych, które raz użyte, być może zainicjowałyby wojnę nuklearną do tego stopnia, że żylibyśmy jak w jakichś tunelach metra z Sagi "Metro 2033". Chodzi mi o to, że, aby osiągnąć wyższy stopień rozwoju technologicznego, Cywilizacja gatunku ludzkiego, w przyszłości będzie musiała wykorzystywać inne źródła pozyskiwania energii, nawet innych niż energia dostarczana z reaktorów atomowych. Zapomnienie o ,,erze atomu" - o ile do tego dojdzie - oznaczałoby - fikcyjnie rzecz biorąc - zapomnienie o broni jądrowej... Taki stan rzeczy mógłby mieć miejsce, choć szczerze wątpię.

Offline Gieferg

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #5 dnia: Pn, 08 Kwiecień 2019, 20:50:04 »
Cytuj
Zdania w moim opowiadaniu nie są za długie, są w sam raz.
To nie jest coś, co może oceniać sam autor.
Cytuj
że gdy chce się przełożyć aktem twórczym trochę swojej wyobraźni na tekst, bez zdań złożonych się nie obejdzie, i to czasami bardzo długich.
Obejdzie się. Bo każde z nich można podzielić na kilka krótszych i wtedy zwyczajnie lepiej się to czyta.
Ciebie się ogólnie źle czyta bo zawsze starasz się przekombinować tam, gdzie w ogóle nie ma takiej potrzeby. Może ci się wydaje, że przez to brzmisz inteligentniej, ale tylko ci się wydaje. Przejrzysty styl to podstawa, czytanie nie może przypominać biegu z przeszkodami, gdzie czytelnik co chwilę potyka się i zatrzymuje, bo nie wiadomo co autor miał na myśli (np w zbyt długim zdaniu gdzie następuje pomieszanie z poplątaniem i zanim dojdziemy do końca nie wiadomo już co było podmiotem i które określenie czego się tyczyło) sam też miałem z tym problem (i może mam nadal ale sam tego nie mogę ocenić).

np to:

Cytuj
Metaliczna, wygładzona powierzchnia ściany, sekretnego, wtłoczonego w murek sferycznie biegnącego korytarza pokoju, w którym niegdyś pod nosem przyjaciół Cisco, swe plany knuł Eobard Thawne, przytrzymywała ledwo opierającego się o bark i dyszącego niczym pozbawiony powietrza, schorowany człowiek, Ramona.

to jest jakiś dramat. Jedno zdanie próbuje przedstawić nie tylko jakąś sytuację, ale jeszcze historię wydarzeń. Wrzucenie imienia postaci na sam koniec pogłębia chaos, bo ta postać powinna tu być sednem, a zanim w ogóle się o niej dowiemy wpadamy w informacyjne szambo, z którego niewiele wynika. Tak naprawdę po trzykrotnym przeczytaniu tego zdania dalej nie jestem pewien czy wiem o co w nim chodziło. Mętlik z rodzajami i określeniami mi to uniemożliwia.

O tym wyżej linkowanym tekście można napisać ze trzy razy dłuższy tekst punktujący co tam jest zrobione nie tak od strony czysto technicznej.

btw
Cytuj
Wszystko, co teraz Cisco doświadczał zdawało się nie mieć końca.
Wszystko CZEGO doświadczał.


« Ostatnia zmiana: Pn, 08 Kwiecień 2019, 21:05:23 wysłana przez Gieferg »

Offline LordDisneyland

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #6 dnia: Pn, 08 Kwiecień 2019, 21:33:44 »
Gieferg, winieneś zaznaczyć, że uwagi dotyczące długich zdań nie dotyczą Lovecrafta ;)
,, - Eeeeech.''

Offline death_bird

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #7 dnia: Pn, 08 Kwiecień 2019, 23:23:51 »
Lovecraft był chyba klasycznym, podręcznikowym, pomnikowym przykładem grafomana. ;)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline jotkwadrat

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #8 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 00:01:51 »
Było fajne opowiadanie Gaimana, w którym dwóch bohaterów wyśmiewało nadęte frazy w stylu Lovecrafta.

Ale grafoman czy nie, i tak jest mistrzem  ;)

Offline LordDisneyland

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #9 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 00:19:52 »
Lovecraft był chyba klasycznym, podręcznikowym, pomnikowym przykładem grafomana. ;)

Mowa nienawiści :O  i rażąca niesprawiedliwość  ::) . Bogów literatury zasady maluczkich nie obowiązują :)



PS - Zazdrość przez ciebie przemawia, death_bird, bo nadal nie skończyłeś poprawiać swojej powieści o morskich potworach- tak, tej, co to przechowujesz ją na dyskietkach- a Brubaker znów odesłał jej wydruk bez czytania, za to z brzydkimi dopiskami  8)
,, - Eeeeech.''

Offline death_bird

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #10 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 08:19:54 »
Mowa nienawiści :O

Zgłoś mnie do zbanowania. :P

Czy ja (swoją szosą) dobrze pamiętam? Ulubionymi przymiotnikami H.P.L. były "niewyobrażalny" i "bluźnierczy"? ;)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Aleksandros

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #11 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 11:29:42 »
Często trafiał się też "plugawy", ale może zależy to od danego przekładu.

Offline LordDisneyland

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #12 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 12:39:14 »
"Chłopcy, przestańcie, bo źle się bawicie" ;)

Swoją drogą muszę poszukać na starym kompie wersji kilku opowaidań Lovecrafta, z których jakiś zagorzały przeciwnik pisarza pousuwał przymiotniki. Postaram się zamieścić, przednia zabawa- az chciałem to samo po polsku zrobić...  Że zrymuję : "po resekcji przymiotników zostaje niemal haiku" :)
,, - Eeeeech.''

Offline Gieferg

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #13 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 13:42:44 »
Lovecraft w tym temacie to zdecydowanie offtop do wywalenia.

Offline death_bird

Odp: Twórczość własna
« Odpowiedź #14 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 17:23:00 »
Ja tam wolę omawiać cudzą grafomanię niż własną. ;)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".