Autor Wątek: Stephen King  (Przeczytany 3399 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tomczi

Odp: Stephen King
« Odpowiedź #15 dnia: Pn, 05 Maj 2025, 20:20:45 »
Wiadomo że kwestia gustu jak się co odbiera, ale czemu uważasz że "TO" miało bzdurne rozwiązania?
Spoiler: PokażUkryj
Zgodzę się na pewno, że scena seksu dzieciaków zeby odnaleźć drogę powrotną była, ahhh, no niezbyt w smaku, lekko pisząc, ale kosmologia Żółwia i Pennywise mi się spodobała, tworzyła taki wręcz klimat mrocznej baśni, no i nawiązywała do cyklu Mrocznej Wieży. Motyw że Pennywise pasożytował na Derry,  przyćmiewając przy tym umysły dorosłych mieszkańców aby nie wybuchła panika świetnie się połączył z zawaleniem centrum miasta po pokonaniu go. Przełączanie się narracji między latami dziecięcymi a współczesnymi bylo ogólnie świetne, wiele scen z Pennywisem zapadło mi w pamięć jako wyjątkowo upiornych i pomysłowych, np. ta przy obiedzie kiedy bohaterowie spotkali się jako dorośli.


Ja oprócz TO przeczytałem Stukostrachy i Łowcę Snów. Czemu wybór takich powieści, uważanych powszechnie za najgorsze u Kinga? Chyba chciałem się zapoznać z jego twórczością od dupy strony po prostu :D

Stukostrachy (świetny tytuł swoją drogą) - bardzo fajny koncept, ale cierpi na za dużo dłużyzn, np. o ile fobia Gardenera wobec energi atomowej fajnie sie łączy z jego postacią, to na kij mi ta jego długa wymiana zdań z dyrektorem  na imprezie, również King imho poświęcił za dużo w późniejszej części książki uwagi alkoholizmowi głównego bohatera, no był to ważny wątek no i osobisty dla zmagającego się z uzależnieniem Kinga, ale ILEŻ MOŻNA. Osobiście jestem fanem "body horror", spodziewałem się go tutaj więcej bo fabuła aż się o to prosiła a tu tylko dwie scenybw tych klimatach pamiętam. Te specyficzne wynalazki mieszkańców Haven też byly trochę niewykorzystanym potencjałem. No i Stukostrachy wkurzyły mnie tym że podobno ŻADNA inna książka Kinga nie nawiązuje do wydarzeń z niej, mamy co prawda wspomnianą wieś Haven w pobliżu Derry, ale to tyle. W samych Stukostrachach jest małe nawiązanie do TO.

Łowca Snów - ponownie fajny koncept, ale podobnie problemem tej książki jest tempo. O ile w Stukostrachach zamulają dłuższe i krótsze fragmenty rozsiane po całej książce, tak tutaj jest jedna długa sekwencja "akcji" która rujnuje trochę klimat
Spoiler: PokażUkryj
Ta pieprzona scena "pościgu/śledzenia" między trzema samochodami kiedy obcy w ciele Jonesego chce dotrzeć do źródławody
. Z drugiej strony wzruszyła mnie naprawdę i poruszyła momentami ta książka. No i trzeba zaznaczyć że w porównaniu z wieloma horrorami, wyjawienie na czym dokładnie polega nadnaturalne zło/zagrożenie ma miejsce dość wcześnie, inna rzecz że scena na kiblu trzymała w napięciu, kto przeczytał ten pewnie wie ;) Po tym wyjawieniu strach przed nadnaturalnym i ogólnie napięcie opada, ale wciąż pomijając wspomnianą wydłużoną sekwencję mamy kilka bardzo pomysłowych i klimatycznych scen. Łowca Snów zapunktował u mnie mocnymi nawiązaniami do TO :)
« Ostatnia zmiana: Pn, 05 Maj 2025, 21:13:38 wysłana przez Tomczi »
Tylko koszerne komiksy ;)
Fan weird fiction, hard sci-fi i surrealizmu po polsku i angielsku
"Chciałbym umić włoski coby więcej Dylana Doga poczytać"

Offline grzegorz.cholewa

Odp: Stephen King
« Odpowiedź #16 dnia: Pt, 06 Czerwiec 2025, 23:32:11 »
Ja mam 16 książek Kinga i aż 14 jest pisana do roku 1990, w tym trzy zbiory opowiadań i literatura faktu - Danse Macabre. King do końca lat 90-tych wtedy pisał swoje najlepsze i najbardziej rozpoznawalne rzeczy jak widać. Bywał niezłym pisarzem z gatunku sf czego dowodem jest Bastion, którego choć wydał jeszcze w latach 70-tych, ostatecznie skończył ją już po Misery, musiał coś tam pododawać i wyszła edycja kompletna. W sumie mógłby pobywać dziś Philipem Dickiem niż męczyć te kryminały, które piszą wszyscy i w sumie to one się czymś specjalnym wyróżniają spośród setek innych podobnych? 

Po latach 90-tych mam tylko Dallas 63 i Rękę Mistrza.

Offline Xmen

Odp: Stephen King
« Odpowiedź #17 dnia: So, 07 Czerwiec 2025, 01:07:05 »
Podobała ci się ręka mistrza?
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline grzegorz.cholewa

Odp: Stephen King
« Odpowiedź #18 dnia: So, 07 Czerwiec 2025, 13:55:00 »
Klimat tej wysepki robi robotę.

Offline Xmen

Odp: Stephen King
« Odpowiedź #19 dnia: So, 07 Czerwiec 2025, 14:49:23 »
Dokładnie, mi strasznie udzielił się ten klimat. Mam zamiar niedługo wrócić do tej książki.
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline Łosiek

Odp: Stephen King
« Odpowiedź #20 dnia: Nd, 08 Czerwiec 2025, 20:02:46 »
Bywał niezłym pisarzem z gatunku sf czego dowodem jest Bastion, którego choć wydał jeszcze w latach 70-tych, ostatecznie skończył ją już po Misery, musiał coś tam pododawać i wyszła edycja kompletna.

Twórczość Kinga poznałem w latach 90. Moim zdaniem jest bardzo nierównym pisarzem. Dla mnie "Bastion" to jedna z najgorszych książek Kinga, przegadana, niepotrzebnie rozwleczona w nieskończoność (gdyby z 300-400 stron wywalić to fabuła by tylko zyskała). No i crème de la crème: zakończenie. Totalnie z czapy, tak jakby King spieszył się z oddaniem książki do druku.
O dziwo spodobała mi się trylogia z Billem Hodgesem, choć nie raczej kryminałów nie czytam.
Wiara nie daje odpowiedzi, tylko blokuje zadawanie pytań. - Frater Ravus

Offline grzegorz.cholewa

Odp: Stephen King
« Odpowiedź #21 dnia: Pn, 09 Czerwiec 2025, 14:44:18 »
Bastion był napisany pierwotnie w 1978. A po 12 latach King chyba dopisał kilka rozdziałów jako edycję kompletną i wydał ponownie grubsze o trochę stron. I taka grubsza Edycja z 1990 jest teraz wydawana.

Można też zaliczyć zdecydowanie krótszy prototyp książki:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4968846/ziemia-trwa