Pozostałe > Literatura

Czytniki ebooków

(1/6) > >>

volker:
Z uwagi na kończące się miejsca na komiksy na półkach zdecydowałem, że wszystkie książki poza komiksami w miarę dostępności będę kupował już tylko w formacie elektronicznym. I tu mam prośbę do osób, które z takowych korzystają i mieli do czynienia z różnymi - podzielcie się swoimi doświadczeniami -  które polecacie, a które nie? Na co zwrócić uwagę? Czytnik będzie mi tylko służył do czytania książek i tylko ta funkcja w nim mnie interesuje.

chch:

--- Cytat: volker w Wt, 18 Październik 2022, 11:20:55 ---Z uwagi na kończące się miejsca na komiksy na półkach zdecydowałem, że wszystkie książki poza komiksami w miarę dostępności będę kupował już tylko w formacie elektronicznym. I tu mam prośbę do osób, które z takowych korzystają i mieli do czynienia z różnymi - podzielcie się swoimi doświadczeniami -  które polecacie, a które nie? Na co zwrócić uwagę? Czytnik będzie mi tylko służył do czytania książek i tylko ta funkcja w nim mnie interesuje.

--- Koniec cytatu ---

Kindle paperwhite. Chociaż nowe wersje podstawowego kindla już też mają podświetlanie ekranu. Rozdzielczość i podświetlanie ekranu, to wg mnie ważne. No i waga.

Dracos:
Osobiście używam Kindle'a PW wcześniej miałem zwykłego chyba 3gen. Generalnie temat jest dość złożony np w tym obecnym mnie irytuje brak fizycznych klawiszy do przerzucania stron, tylko opcja dotykowa. Dochodzi kwestia formatów kindle na razie korzysta ze swojego mobi i azw ale chyba niedługo będzie możliwe korzystanie z epubów. Dokładnie rzec biorąc to nadal trzeba korzystać z opcji sendtokindle z tym że właśnie będzie można już to robić z epub. Więc zależy czy chcesz kupować książki przez Amazona czy przez polskie księgarnie, Legimi ma jakąś tam funkcjonalność a oni używają innych czytników. Osobiście zdecydowałem się na kindla - raz że nie muszę się martwić o jakość samego urządzenia bo swój poziom trzymają, dwa zależało mi na różnych słownikach, podświetlenie nie bijące po oczach też było plusem. Stwierdzenie że będzie Ci służył do samego czytania nie do końca zawęża pole wyboru bo nie wiadomo czy będziesz czytał po PL czy w innych językach, czy będziesz kupował książki w naszych serwisach czy innych, jaką wielkość urządzenia preferujesz itd..

Polecam https://swiatczytnikow.pl/ są tam testy, porównania, recenzje urządzeń. Można zgłębić mocniej temat przed zakupem.

volker:
Książki raczej kupowane w Polsce i po polsku. W sumie nie orientowałem się jeszcze w jakim formacie tutaj sprzedają, myślałem że jest jeden. Interesują mnie też cyfrowe czasopisma jak "Nowa Fantastyka".
Ważna dla  mnie jest  funkcja gdy pliki z książkami można samemu wgrywać, a nie tylko czytać  podłączając się przez internet pod jakiś serwis. Książki mają mi działać głównie offline.
To podświetlenie to przydaje się jak jest za ciemno czy za jasno jak w smartfonach?
6 cali wystarczy czy mierzyć w większe?

plast:
Mam już czwartego Kindle, zaczynałem od klawiaturowego, potem bardziej poręczny bez klawiatury, potem pierwszy ze światełkiem i teraz drugi (nowszy, większy) ze światełkiem. Na przestrzeni tych lat popsuł się tylko jeden, ten numer dwa, pozostałe działają do dziś. Po co mi cztery - żona kradnie, syn kradnie, zaraz córka będzie kradła, jak żyć ;).

Światełko - jak się raz poużywało Kindla ze światełkiem to już innego się nie da. To światło to regulowane podświetlenie, które kompletnie nie psuje/męczy oczu (w przeciwieństwie do ekranów świecących typu tablet czy smartfon, o innych nie wspominając) jeśli ustawia się  je na 20-50% mocy, a DIAMETRALNIE zmienia zasady gry - można czytać godzinami bez zmęczenia przy umiarkowanym świetle dziennym lub lampie, bo ekran i tak trzyma odpowiedni kontrast/jasność, nie trzeba szukać mocnego oświetlenia zewnętrznego. Gamechanger dla mnie. Nawet w pełnym słońcu się to przydaje właśnie dla zachowania idealnego kontrastu i jasności ekranu. Oczywiście jeśli ktoś chce czytać po ciemku przy tym świetle to też się da (aczkolwiek wtedy oczy będą się siłą rzeczy męczyć, nie po to to jest).

Zdecydowanie polecam najnowszy model Paperwhite, ma odpowiednie rozmiary i masę, dobrze leży w ręcę, czyta wszystko co trzeba, a jak nie ma danego formatu to konwersja przez Calibre to 10 sekund razem z wgraniem. Fajne czcionki, pełna możliwość konfiguracji pod własne potrzeby. Ekran dotykowy bez przycisków fizycznych, ale nie jest to mega problemem, nie palcuje się jakoś mega mocno i można spokojnie czytać trzymając czytnik jedną ręką, nawet leżąc na dowolnym boku, kciukiem jesteśmy w stanie zmieniać strony i w przód i w tył.

95% czytanych przeze mnie książek to od 10 lat Kindle, pozostałe to takie które na czytniku nie mają sensu ze względu na swój format (poradniki, albumy, historyczne) lub ich po prostu nie ma (jeszcze się zdarza). Papier kupuję do kolekcji, ale tylko te pozycje, które naprawdę chcę mieć na półce w tej formie.

Jeśli kiedyś wyjdzie odpowiednik Kindle dla komiksów to kupuję od razu (wymagania: co najmniej 14", piękny nasycony kolor, e-ink i nie męczący oczu ekran). Niestety póki co marzenia ściętej głowy.

PS Jak ci się nie spieszy to poczekaj do black friday (25 listopada bodajże) na Amazonie na pewno będą fajne promocje na Paperwhite, jak co roku.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej