Forum KOMIKSpec.pl

Pozostałe => Literatura => Wątek zaczęty przez: Cyber w Cz, 14 Maj 2020, 14:43:15

Tytuł: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Cyber w Cz, 14 Maj 2020, 14:43:15
Tak jakoś mnie naszło... Obecnie Conan jest dość popularnym tytułem na naszym rynku. Mamy komiksy wydawane przez Egmont, mamy też kolekcję od Hachette która dobiega powoli końca. Czy w takim bądź razie, mamy szansę na podobną kolekcję książek z Tym bohaterem? Dawno temu śp. Amber wydawał tzw. czarną serię Conana, ale obecnie zebranie wszystkich tomów graniczy z cudem. Jestem pewien, że nowe pokolenia również, chciałyby zapoznać się z tymi powieściami. Jakie jest wasze odczucie? Jest nadzieja?
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Cz, 14 Maj 2020, 15:46:07
Słaba. Wydawcy książkowi raczej nie oglądają się na mały rynek komiksowy. To, że mamy sporo tytułów to nie znaczy, że ich sprzedaż jest kto wie jaka a sprzedaż komiksów z Conanem w wysokości powiedzmy 1000 sztuk jest za mało atrakcyjna dla wydawców książek. Nie zaiskrzyło po filmie sprzed paru lat, dziś nie zaiskrzy jeszcze bardziej.

 
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Pawel.M w Cz, 14 Maj 2020, 22:24:03
Cyber
Dlaczego piszesz "śp." Amber?
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Bogumil w Nd, 17 Maj 2020, 01:38:05
Cyber
Dlaczego piszesz "śp." Amber?

Cyber 1
Też mnie ciekawi, dlaczego śp.? Zerknąłem na profil Amberu i nie wygląda na to, że skończyli działalność. Niestety przy tej okazji dowiedziałem się, że zmarł Clive Cussler:(

Cyber 2
Moim zdaniem zebranie polskich tomów Conana nie jest znowu takie trudne, ponieważ jest ich jeszcze całkiem sporo na Allegro i OLX. Wszystko zależy od posiadanych funduszy, wytrwałości i szczęścia. Swoje egzemplarze z Amberu kupowałem jeszcze w tamtym wieku, więc było łatwiej, ale na przykład zebranie wszystkich Conanów wydanych po angielsku, do tego w stanie jak najbardziej zbliżonym do idealnego z wydawnictw Tor, Orbit i Sphere, zabrało mi już kilka lat. Ale na półce wyglądają ślicznie i fajnie się je czyta:)
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 17 Maj 2020, 09:50:10
Cytuj
Słaba. Wydawcy książkowi raczej nie oglądają się na mały rynek komiksowy.

Sorry, ale może z wyjątkiem Batmana i Spider-Mana to baza fanów Conana jest o wiele większa niż jakiegokolwiek komiksu w Polsce, zresztą to pewnie jest powodem podobno niezłej sprzedaży kolekcji Hachette i mocnego wejścia Egmontu w uniwersum, pewnie kupują to ludzie, którzy żadnego innego komiksu nie kupią. Ja bym się wcale nie zdziwił jakby taka kolekcja pojawiła się w formie taniej kolekcji książkowej w stylu Kinga, Pratchetta czy skandynawskich kryminałów zwłaszcza biorąc pod uwagę, że od czasów Amberu to jeszcze tego trochę doszło, tylko rynek potrzebował by jakiegoś solidnego bodźca. Udanego filmu, albo sporej gry komputerowej?
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Nd, 17 Maj 2020, 10:42:00
Pamiętam jak kiedyś byłem na stażu w bibliotece, poczytałem kilka tomów tej czarnej serii - jakaż to była nędza :)

Na półce mam tylko jeden - adaptację pierwszego filmu z Arnoldem. No i zbiorcze wydania Howarda (czarne), ale do tej pory nie udało mi się przebrnąć, pewnie po części za sprawą kulawego tłumaczenia.

Za to mam sentyment do "Czarnoksiężnika z Lemurii" Lina Cartera, którego przeczytałem mając jakieś 9 lat. Główny bohater jest praktycznie jak Conan.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 17 Maj 2020, 10:57:45
  Poziom zależy od tego kto pisał, faktycznie niektóre tomy były tragiczne. Jak pisali weterani w stylu Lyona Sprague de Campa, właśnie Lina Cartera, Roberta Jordana, Karla Wagnera czy Poula Andersona to było dobrze. Przyzwoite też były tomy od Johna Maddoxa czy Leonarda Carpentera, reszta to raczej typowa śmieciówa.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Nd, 17 Maj 2020, 11:06:41
Czytałem głównie tomy Cartea i Sprague de Campa. Dla mnie to jest ten rodzaj literatury, który trzeba przeczytać w dzieciństwie, żeby potem mieć sentyment - jak się po to sięga po Wiedźminie to już padaka trudna do przejścia.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 17 Maj 2020, 11:11:41
  Nie zapominaj o ramach gatunkowych. Miecz przeznaczenia Conana nie ma dwóch ostrzy tylko jedno, to wbite w głowę przeciwnika. To heroic fantasy nikt tutaj nie oczekuje metafizycznych rozważań.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Bogumil w Nd, 17 Maj 2020, 13:00:21
  Poziom zależy od tego kto pisał, faktycznie niektóre tomy były tragiczne.

Zgadzam się całkowicie. Był na przykład taki tom "Conan i prorok Ciemności" i gdybym zaczął przygodę z Conanem od niego, skończyłaby się ona po przeczytaniu połowy tej książki, a może nawet wcześniej. Nawet tłumaczenie było niedostosowane do realiów Conanowego świata, zbyt nowoczesne. Dopiero później, kiedy pojawił się szerzej Internet, okazało się że w serii było trochę powieści rosyjskich pirackich naśladowców i może to było też powodem marnej jakości niektórych tomów.

Z nowszych autorów podobał mi się Carpenter, Maddox-Roberts i Hocking, który swojego "Conana i Szmaragdowy Lotos" pisał trzy lata, żeby zawrzeć tam wszystko, czego według niego brakowało w poprzednich książkach. Mała ciekawostka, w czarnej serii są dwie książki o tym samym polskim tytule, choć opowiadają o czym innym.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 17 Maj 2020, 13:24:29
Z ciekawości sprawdziłem na półce i mam "Szmaragdowy Lotos" , ale to wśród kilku jeszcze nieprzeczytanych, dobrze sprawdzimy co to jest. A co do rosyjskich pirackich naśladowców, to my nie gorsi i mamy swojego, Jacka Piekarę.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Nd, 17 Maj 2020, 13:42:00
Cytuj
To heroic fantasy nikt tutaj nie oczekuje metafizycznych rozważań.

Chodzi o prostackie fabuły trzaskane od szablonu.
Czytało się to tak samo daremnie jak chocby jakiegoś Gotreka Gurnissona. Nuda i nędza.

A zakładam, że nawet heroic fantasy można by pisać lepiej.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Bogumil w Nd, 17 Maj 2020, 15:19:36
Czasami to właśnie fabuły trzaskane od szablonu stanowią o popularności danej serii. Choćby takie Bondy są robione na jedno kopyto (teaser, przedstawienie wroga, spotkanie z wrogiem, złapanie przez wroga, ucieczka, rozprawa z wrogiem) i wielu ludziom to się podoba, a każde odstępstwo od normy wywołuje mniej lub bardziej ożywione dyskusje (miało to miejsce w szczególności w Bondach z Craigiem).

Co się jednak według mnie liczy, to już nie tyle szablonowa fabuła (choć jasne, że lepiej by było, żeby wymykała się szablonom), a sposób jej przedstawienia, użyty język/obraz, budowa konkretnych scen, pomysły na rozwiązanie problemów, "choreografia" scen, smaczki, subtelne nawiązania itp. W czasach, gdy wszystkie rodzaje fabuł już właściwie przedstawiono, skupiam się zatem na takich dodatkach i ewentualnych zabawach słownych.

Ogólnie rzecz biorąc, dużo Conanów takie mniej lub bardziej udane dodatki jednak ma: a to sposoby przedstawiania klienteli gospody, do której wchodzi Conan (knujący szeptem Kotyjczycy lub fałszerz, którego okropnie oszukano), a to sposoby stosowania porównań (Zamora roi się od magów jak gospoda od pcheł), a to opisy obiektów penitencjarnych (straszliwy loch, w którym nawet karaluchy już dawno wyzdychały), a to opisy rzeczy niezidentyfikowanych (pod wodą pływały potwory zbyt straszne, by je nazwać) itp. Przywołuję to z pamięci, bo dawno już nie wracałem do Conanów, ale jeśli miałbym uciec od problemów świata, świat Conana byłby jednym z takich miejsc i szablonowość i prostota fabuł w tym przypadku wcale by mi nie przeszkadzała, a wręcz do lektury zachęcała.

Coś jednak też jest w tym co pisze Gieferg, że trzeba to przeczytać na wczesnym etapie życia, żeby mieć do tego sentyment, i chyba bym się z takim stwierdzeniem zgodził.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 17 Maj 2020, 15:33:31
   Nie trzeba mieć żadnych sentymentów, jeżeli ktoś szuka bezpretensjonalnej rozrywki znajdzie ją w Conanie bez problemu, proza samego Howarda mimo 90 lat na karku trzyma całkiem niezły poziom pod względem literackim. Nie przeszkadza mi, że fabuły są trzaskane od jednej sztancy, w kolekcji od Hachette przekroczyłem już sześćdziesiąty numer każdy o tym samym i dalej się nie znudziłem. Zresztą jesteśmy na forum komiksowym Superman od 1938 roku podnosi samochody i ludzie dalej to czytają. Nie samym Kierkegaardem człowiek żyje.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Nd, 17 Maj 2020, 17:08:06
Z Supermanem skończyłem po 5 jakichś latach czytania. Z każdym innym superbohaterem także.

Cytuj
a każde odstępstwo od normy wywołuje mniej lub bardziej ożywione dyskusje (miało to miejsce w szczególności w Bondach z Craigiem).
Bondy przed Craigiem dla mnie nie istnieją :P

Cytuj
Nie trzeba mieć żadnych sentymentów, jeżeli ktoś szuka bezpretensjonalnej rozrywki znajdzie ją w Conanie bez problemu, proza samego Howarda mimo 90 lat na karku trzyma całkiem niezły poziom pod względem literackim.

A kiedy to czytałeś po raz pierwszy?

Bo ja mogę spokojnie obejrzec jakieś filmowe szroty, które oglądałem w dzieciństwie, czy przeczytać po ra zkolejny tego Czarnoksiężnika z Lemurii (literatura dokładnie tego samego typu co Conan), ale już od samego Conana, także w wykonaniu Howarda się odbijam i męczę się przy tym strasznie. Bo niestety w dzieciństwie przeczytać nie miałem okazji.
Mam na półce to opasłe tomiszcze  zbiorcze i przez blisko dwa lata przebrnąłem przez jedno opowiadanie i pół drugiego.

W sumie najlepsze co związane z Conanem to genialna muzyka Basila Poledourisa do pierwszego filmu. Który sam w sobie jakiś rewelacyjny nie był.

Przy okazji: https://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/14727
:P


Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 17 Maj 2020, 19:45:42
  Conana nie czyta, Bonda nie ogląda. Nie dogadamy się kolego.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Bogumil w Cz, 21 Maj 2020, 16:51:41
Czy w takim bądź razie, mamy szansę na podobną kolekcję książek z Tym bohaterem?

Wracając do pytania, myślę, że takiej szansy nie ma.

Przyczyną tego może być na przykład to, że z tego co wiem, nie opublikowano oficjalnie zbyt wielu nowych książek z Conanem (od zakończenia kolekcji Amberu) i siłą rzeczy kolekcja taka musiałaby się opierać na powieściach właśnie z kolekcji Amberowej.

Po drugie, nie ma dobrego motoru napędzającego boom na książkową kolekcję z Conanem. Film z Momoą sprzed 10 lat furory nie zrobił i na horyzoncie nic innego nie widać. A komiksy z Conanem, to za mało, zwłaszcza porównując to, co robił kiedyś Thomas i Buscema, z tym, co pokazało się w najnowszej odsłonie Ery Conana i Belit. To po prostu niebo a dno oceanu i po przeczytaniu takiej Belit od książek z Conanem trzymałbym się z daleka.

Ze względu na punkt dwa, osoby nieznające lub mało znające Conana nie mają zatem bodźca, żeby do kupna Conanowych powieści przeć, chyba że mają znajomych, którzy na bazie klasycznych Conanowych opowieści jakoś ich do czytania i zbierania zachęcą. Ale to popytu na nową kolekcję i tak nie napędzi.

Tymczasem fani Conana kolekcję Amberu już mają lub mogą ją w miarę łatwo zdobyć, więc aby skusili się na nową kolekcję, musiałoby w niej być coś lepszego niż w kolekcji Amberu, a to może być trudne, ponieważ na przykład pod względem technicznym była to kolekcja moim zdaniem całkiem fajnie zrobiona: twarde, lakierowane okładki, wytrzymałe szycie, w większości fajne, nastrojowe grafiki na okładkach, jednolite, niepoprzesuwane grzbiety, spójność w ramach kolekcji (pomijając może pierwsze dziewięć tomów, które się nieco różniły od reszty), moim zdaniem optymalny rozmiar książek itp.

Dla mnie osobiście, żeby skusić się na nową kolekcję z powieściami z kolekcji Amberu), musiałyby pojawić się w niej takie elementy, jak:
- nowe świetne, oryginalne grafiki na okładkach (ale nie jakiś chłam z shutterstocka albo jakieś prace grafików-rzemieślników),
- wprowadzenie napisane przez jakiegoś znawcę Conana z ciekawostkami o powieści,
- grafiki związane z akcją powieści co paręnaście stron,
- jakieś kompendium na końcu przybliżające tematykę danej powieści, na przykład pokazujące rodzaje broni używanych przez bohaterów, opisy miast, w których dzieje się akcja, itp.
- mapy hyboryjskiego świata, ale w porównaniu z kolekcją Amberu, tym razem dwie mapy: pierwsza ogólna, klasyczna, a druga szczegółowa, znacznie dokładniejsza, z zaznaczeniem miejsc, w których dzieje się akcja.
- odpowiednia czcionka, akapity i odstępy między zdaniami, ale nie tak, żeby każda książka zajmowała 10 cm półki. Ma być zwarcie i z uwzględnieniem zmniejszającego się miejsca na moich półkach:).

Wiem, wiem to wymagałoby znacznego trudu i nakładów pracy i pewnie trochę by kosztowało, ale jako fan Conana i posiadacz wielu jego wersji książkowych polskich i angielskich, tego bym właśnie oczekiwał i za to byłbym gotów ponownie zapłacić. Niestety wydaje mi się, że wydanie takiej kolekcji nastąpi tylko wówczas, gdy trafię dużą kumulację w Eurojackpocie i sam ją wydam, może zapraszając do pomocy jakieś wydawnictwo, na przykład Ongrysa, które według mnie wiedziałoby, jak dogodzić wyrafinowanym gustom fanów i z kolekcją by mi pomogło:).
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_Kuryłło w Cz, 21 Maj 2020, 20:15:37
a co sądzicie o wydaniu Rebis? ja całkiem sobie cenię ten zbiór, dosyć przekrojowy i przyjemny w lekturze, do tego z dobrym tłumaczeniem. wiadomo, przydałaby się twarda okładka i więcej ilustracji, ale to już detale.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Pawel.M w Cz, 21 Maj 2020, 20:26:24
Bogumil
Pierwsze tomy czarnego wydania Conana rzucili inni wydawcy ART i PiK. Potem dopiero przejął to Amber i zrezygnował z obwolut na rzecz lakieru. Ale nie przejęli wszystkiego - poprzedni wydawca puszczał dalej nieconanowskie opowiadania Howarda nadal w oprawach z obwolutami.

A nowych powieści z Conanem powstało od i ciut ciut, ale w Rosji, ich cykl to już koło 150 tomów.

Osobiście uważam, że Howard miał ciekawszych bohaterów niż Conan czy Kull i te inne jego cykle też miały kontynuatorów, ale u nas tych kontynuacji nie wydano.
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Bogumil w Cz, 21 Maj 2020, 21:09:38
Pawel.M
Zgadza się. Pierwsze tomy wydawał Art i Pik, to dlatego wspomniałem o odmiennym nieco wyglądzie tomów 1-9, ale nie wdawałem się już w szczegóły.

Co do nowych opowieści z Conanem miałem na myśli wydania tylko na licencji, a nie nielicencjonowane cykle rosyjskie ani inne fanowskie. Z cyklu rosyjskiego pochodzi między innymi cytowany przeze mnie wcześniej "Conan i prorok ciemności" rosyjskiego autora niejakiego Jeffreya Archera (rzecz jasna nie tego od "Kaina i Abla"). Tego gniota po prostu nie da się czytać.

Aby wyrobić sobie swoje zdanie o rosyjskich opowieściach o Conanie z czarnej serii Amberu, wytrawni mogą sobie zatem poczytać "Conana i sześć wrót strachu", "Conana i widmo ciemności" lub kilka innych pozycji. Ja zrobiłem to raz i o nich zapomniałem. A opowieści Maddoksa-Robertsa, czy Carpentera, nie mówiąc już o Howardzie, Wagnerze, czy Linach, pamiętam jakoś do dziś.

Tak w ogóle Conan jest moim ulubionym bohaterem Howarda, ale tylko odrobinę mniejszą sympatią darzę Howardowego Kirby'ego O'Donnella. Zresztą jedna z opowieści o Kirbym została przerobiona później na opowieść o Conanie. Pochodzi ona z tomu "Szable Szahrazaru", który wydał właśnie wspomniany przez Ciebie PIK w cyklu nieconanowych opowieści.

Krzysztof_Kuryłło
Wydania Rebisu nie czytałem, ale zważywszy na to, jak zacząłem się tu ni stąd ni zowąd produkować, chyba się za nie wezmę:)
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Pawel.M w Cz, 21 Maj 2020, 23:02:59
Bogumil
Osobiście wolę Brana Mak Morna, Cormacka Mac Arta czy Salomona Kane. Właśnie Bran doczekał się kontynuacji i to niezłego autora - Wagnera ((tego od Kane i także Conana) oraz Smitha. Tych kontynuacji u nas nie wydano.

Sądzę, że w masie rosyjskich Conanów da się znaleźć coś strawnego, ale to trzeba by pytać tamtejszych conanofanów :)
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: tomsawyer w Cz, 04 Czerwiec 2020, 20:05:59
Conan dla mnie był dobry jak byłem w 6-tej klasie podstawówki. Dziś, kiedy wracam do tych opowieści, budzą one raczej pobłażliwy uśmiech. Nie odrzucają mnie, ale nie potrafię się wczuć w ten klimat tak jak dawniej. Próbowałem z komiksami, ale wytrzymałem tylko do 4 tomu.
Poniżej próbki stylu tej heroic fantasy.

L. Sprague de Camp, Lin Carter

LEGIONY ŚMIERCI

"Władczyni Halogi rozkładała się za życia. W pierwszej chwili zdołała wydać z siebie rozdygotany wizg, który z półtonu przeszedł w cichnący bulgot. Bryła brunatnego ścierwa błyskawicznie traciła wszelkie ludzkie kontury, rozkład bowiem objął także kości. A nawet duszę. Świadczyły o tym osobliwe, przypominające sadzę, strzępy ciemności, które ulatywały w górę i rozpływały się w powietrzu."

"Młody barbarzyńca już wpadał na otwartą przestrzeń, kiedy nagle drogę zajechał mu jakiś jeździec. Błysk pioruna oświetlił bladą twarz księcia Halogi, a jego miecz pomknął w morderczym sztychu. Cymmerianin uchylił się szybkim półobrotem i kontynuując ten ruch rozkręcił trzymany w ręku odcinek łańcucha tak, że ludzkie oko nie mogło za nim nadążyć.
Żelazny bicz trzasnął w skroń księcia. Pół czoła wraz z oczodołem zamieniło się w krwawą miazgę, z której rozpędzony łańcuch wyszarpał kawał kości. Conan spostrzegł jeszcze szeroko rozwarte ze zgrozy oczy i usta starego Awatara, po czym jak strzała pomknął w noc.

Wicher, deszcz i gałęzie smagały jego ciało, gdy upojony wolnością biegł na spotkanie nowej przygody."

Prawie jak pewien koziołek .
Tytuł: Odp: Conan - Kolekcja
Wiadomość wysłana przez: Epevier w Wt, 22 Grudzień 2020, 21:14:53
Najlepsze wydanie Conana to te z Rebisu. Bardzo rzetelne tlumaczenie i od razu lepiej sie czyta, a do tego calośc zyskuje na klimacie. To naprawdę miejscami  inna bajka w porownaniu do innych wydań opowiesci o tym zacnym bohaterze.