Wystarczy. No to dawaj.
Meh...
Słownik PWN nie posiada jednoznacznej definicji „komiksu autorskiego”, definiuje jedynie autora, jako rzeczownik, liczby POJEDYNCZEJ.
W komentarzach pojawia się również określenie „autorskie my”, mające dwojakie znaczenie, albo mające na celu podkreślenie, że powstanie utworu nie jest wyłącznie zasługą autora, albo kiedy autor nie chce nadmiernie eksponować swojej osoby.
Jeśli w definicji „komiksu autorskiego” dopuścimy możliwość pracy zbiorowej, to gdzie chciałbyś postawić granicę tej zbiorowości?
„Thorgal” ma być „komiksem autorskim”, chociaż stworzyło go dwóch twórców, „Funky Koval” też będzie autorski, chociaż ma trzech autorów?
A co np. z uniwersum Incala?
Albo z „Sandmanem”?
Będziemy tak rozciągać pojęcie „komiksu autorskiego” jak komu wygodnie?