Z uwagi na zakup "Heleny" przeczytałem od nowa całą serię i muszę stanowczo stwierdzić, że to naprawdę świetna seria. Oby więcej, częściej i z dobrym wynikiem finansowym dla twórców, by im się dalej chciało
Przeczytałem też całą serię... "Białego Orła". Równie świetna seria, aczkolwiek celująca w zupełnie inny klimat, nurt, klienta itd.
I tutaj naszła mnie myśl - a może by tak jakiś cross-over?? Przeczytajcie do końca, zanim zmieszacie mnie z błotem!!!
Widzę to na kilka sposobów:
1. Wymiana artystów, od robienia okładek, po całość historii. A.H. Szymborska świetnie by pasowała do Wydziału 7, a i Kmiołek też by dał ciekawe spojrzenie, jak to było w przypadku Jaszcza.
2. Wspomnienie lub mały easter egg. "Wydział 7" dzieje się w latach 60-tych (główna linia fabularna), a "Biały Orzeł" współcześnie, ale można wspólnie coś wymyślić. Rodzina Poniatowskich, Zapomniany Rycerz, akta Wydziału współcześnie, itp. itd. Opcji jest wiele.
3. Jakaś wspólnie przeplatana historia, dziejąca się w dwóch płaszczyznach czasowych. Wydział rozwiązuje zagadkę, jakieś niepełne zakończenie i kontynuacja współcześnie. Reklama i wzajemne wspieranie się serii i szukanie nowych czyteników dla siebie. Można też tak to skontruować, że historie są zamnkięte, i jak ktoś nie chce, nie kupuje drugiej serii, ale i tak mamy "wspólną" historię.
Twórcy obu serii są bardzo kreatywni (co widać), więc liczę, że napewno zrobiliby to w rewelacyjny sposób
To jak??