Moje małe podsumowanie i kilka luźnych myśli odnośnie dzisiejszego wątku.
Kapral zaczął postem, w moim odczuciu, atakującym, politycznym, nawet w niegrzecznym tonie (Moje osobiste odczucia). Nie bylem w stanie zroumiec o co mu chodzi. Opisowy charakter jego posta byl zbyt ogólny i nijak nie mogłem znaleźć do czego konkretnie się odnosi.
Kolejny z cytatem był bardzo ok i poszerzył moją wiedzę historyczną, gdyż nie znałem historii tego szpitala. Takie uwagi zawsze mile widziane, jeśli podane w grzeczny sposób. Poszerzają wiedzę i mogą być pomocne. Ale pamiętajmy o kulturze wypowiedzi.
Po głowie krąży mi pytanie odnośnie domagania się prawdy historycznej w utworze. Gdyby chodziło tu o jeden z komiksów duetu Wyrzykowski-Zajączkowski, czy innego tego typu utworu, to należy tego pilnować i wytykać. W kulturalnych ramach.
W tym przypadku jest to jednak seria, jakby nie patrzeć, rozrywkowa. Można zwrócić uwagę na pewne nieścisłości, ale nie oczekujemy prawdy historycznej na każdym kroku.
Gdyby ktoś chciał kontynuować (ewentualnie) tą kwestię, to proszę o przeniesienie się do właściwego wątku lub na priv. Zaznaczam, że mogę dyskutować kulturalnie i w kręgu komiksu, nie będę brał udziału w pyskówkach, czy politycznych przepychankach.