Wydawcą jest Pruszyński do spółki z Ringier Axel Springer, Papcio niewątpliwie docenił ten dowcip.Chciałem tylko zauważyć, że od Powstania Warszawskiego minęło 75 lat. Może czas zakopać toporki wojenne?
Zakupione, format faktycznie większy.
Kontynuacja serii „Tytus, Romek i A’Tomek”. Tym razem Papcio Chmiel opowiada o najważniejszych wydarzeniach historycznych w konwencji komiksowej.https://literia.pl/tytus-historia (https://literia.pl/tytus-historia)
Nakładem wydawnictwa Ringier Axel Springer ukaże się 8 nowych tomów kolekcji z serii „Tytus, Romek i A'Tomek”, której pierwsze 25 tomów ukazywało się w kioskach już dwukrotnie.https://filmozercy.com/wpis/z-tytusem-przez-historie-zapowiedz-nowej-kolekcji-komiksow (https://filmozercy.com/wpis/z-tytusem-przez-historie-zapowiedz-nowej-kolekcji-komiksow)
Opowieści dostępne do tej pory tylko w ramach dużego rozmiaru wydań w twardej oprawie, pojawią się prawdopodobnie w takim samym formacie jak reszta serii.http://www.komiksydisneya.pl/2019/08/historyczne-tytusy-w-kolekcji-kioskowej.html (http://www.komiksydisneya.pl/2019/08/historyczne-tytusy-w-kolekcji-kioskowej.html)
Teraz jednak będą dostępne w bardzo atrakcyjnej cenie 9,99 zł i formacie zbieżnym z dotychczasowymi książeczkami.https://pl.ign.com/tytus-romek-i-atomek/24677/preview/z-tytusem-przez-historie-nowa-kolekcja-komiksow-w-kioskach (https://pl.ign.com/tytus-romek-i-atomek/24677/preview/z-tytusem-przez-historie-nowa-kolekcja-komiksow-w-kioskach)
O ile się nie mylę Prószyński wydawał te albumy w formacie A4 lub zbliżonym, w poziomie, 1 plansza na kartkę + tw. okładka
prawdopodobnie w takim samym formacie jak reszta serii.Słowem prawdopodobnie oznaczam informacje niesprawdzone, wynikające z różnych przesłanek czy też niepewnych źródeł. Czasem się zdarzy, że tego typu informacja będzie fałszywa, za co najmocniej przepraszam. Nie pamiętam jak było w tym wypadku, czy informacja o formacie była na stronie Axela, czy coś na Ruchu, a może tylko wywnioskowałem z danych. Piszę kilkanaście-kilkadziesiąt tekstów miesięcznie i czasem zdarzy się jakiś błąd.
Wygląda na to, że informacja o formacie eskalowała, jak w grze w głuchy telefon. Każdy kolejny portal podawał informację coraz bardziej zgodną z własnymi pobożnymi życzeniami. Każdy dodawał coś od siebie, ale chyba najbardziej do pieca dowalił Radek Koch z Kaczej Agencji, a po nim CD Jack z IGN. Dziękuję Wam bardzo chłopaki. Będziecie oddawać mi forsę?Biorąc pod uwagę, że nie minęło 14 dni od zakupu, to możesz się z niego wycofać bez powodu.
A gdzie magiczne słowo?Jak nie wiesz, co oznacza słowo "prawdopodobnie" to proponuję zacząć korzystać ze słownika.
Eeee jak znam Papcia to tylko takie gadanie marketingowe i już pewnie ma pomysł na kolejne 10 książeczek ;)
Pomysły pewnie ma, tylko czy ma siły, aby je narysować?
Nie będzie już niczego więcej od Papcia Chmiela.
RIP :-[
Jak to RIP?Normalnie :(
Jakieś źródło?Kasiński na podst. enigmatycznego smsa od Mamuta.
Wielki twórca komiksowy, który przewidział powstanie Schodów do nikąd.Poczytaj o interpretacji i tego czym kierował się artysta tworząc pomnik, a nie bezmyślnie klepiesz jak inni. Pokazujesz tylko swoja płaską wyobraźnie takimi stwierdzeniami. Do twojej informacji to nie jest pierwszy raz kiedy można uznać, że "wątek schodów z Tytusa" został splagiatowany.
Już ponad 10 lat temu przygotował nas na ten dzień wydając księgę Epitafia i mowy pożegnalne. Wydał własnym sumptem, gdy Prószyński wycofał się z tego projektu.
U mnie pierwszym była narysowana na nowo pierwsza księga - Tytus Harcerzem. Mam dwójkę dzieci i oboje uczyłem przechodzenia przez jezdnię z rymowanką "Spójrz na lewo, spójrz na prawo, nic nie jedzie, ruszaj żwawo"...
97 lat. Piękny wiek i niesamowite życie, jakie każdy chciałby przeżyć.
Odpowiedni moment żeby Egmont wznowił Księgę Zero.Dobrze gada! Dać mu banana i dwa kokosy!
Papcio oprócz komiksów napisał także parę książek, głównie opierając się na własnych przeżyciach.
Urodziłem się w Barbakanie
Tytus zlustrowany
W odwiedziny do rodziny
Tarabanie w Barbakanie
Żywot człeka zmałpionego
(https://8studs.files.wordpress.com/2021/01/papcio-chmiel-tytus-romek-i-atomek-22.jpg?w=500) (https://8studs.files.wordpress.com/2021/01/papcio-chmiel-tytus-romek-i-atomek-22.jpg)
Jako ciekawostka, w Elemelementarzu jest wspomniane o Generale Ciupinku, taka swoista reklama.
Odpowiedni moment żeby Egmont wznowił Księgę Zero.Tylko niech przy okazji ją uzupełnią o braki i popracują nad zachowaniem oryginalnej kolorystyki. Tyle, że to chyba marzenia ściętej głowy. Za dużo zachodu.
Pełnoprawna seria książeczek ukazywała się nieregularnie, często Papcio korzystał w nich z pomysłów, które pojawiły się już w historyjkach ze Świata Młodych, odpowiednio je zmieniając i rozwijając. Także same książeczki doczekały się różnych zmian między wydaniami, co najlepiej widać na pierwszych trzech, które to zostały po latach przez Papcia narysowane zupełnie od nowa.
(https://8studs.files.wordpress.com/2021/01/papcio-chmiel-tytus-romek-i-atomek-02.jpg?w=500) (https://8studs.files.wordpress.com/2021/01/papcio-chmiel-tytus-romek-i-atomek-02.jpg)
Księga I – Tytus zostaje harcerzem (wyd. I 1966, wyd. od nowa narysowane 1988)
Księga II – Tytus otrzymuje prawko jazdy (wyd. I 1967, wyd. od nowa narysowane 1990)
Księga III – Tytus kosmonautą(wyd. I 1968, wyd. od nowa narysowane 1992)
Po raz pierwszy w pełni kolorowe księgi z pierwszej dziesiątki - niewymienione powyżej w spisie od noriego, czyli np. IX - ukazały się w wydaniach zbiorowych tzw. złotych księgach.
Dokładnie tak, totalny miszmasz - bo np. IV pokolorowano, a przecież była w poziomie.no, wiadomo, poziomych się nie koloruje!
Wydania Tytusa wyleczyły mnie z bycia komplecistą - już nie muszę mieć wszystkich wydań wszystkich ksiąg, Uff.
no, wiadomo, poziomych się nie koloruje!
Jak sądzicie, wznowią teraz Księgę Zero i 80-lecia? Chciałbym nabyć Księgę Zero, ale wątpię żeby się ruszyli.Byłoby super :) Te rarytasy sprzed lat zasługują by być w obiegu z resztą albumów :)
I oczywiście pochwalił się planszą z księgi III, na której oprowadza Tytusa i ekipę po lotnisku NASA :)
Dlatego marzy mi się porządne kolekcjonerskie wydanie Tytusów z albumami w obu wersjach, z zachowaniem czarno-białych stron ect.a jako dodatki wersje kadrów ze znacząco zmienionym tekstem lub ciekawymi retuszami (np. krótkie włosy Tytusa vs. modna czupryna z lat '70 vs. ścięta czupryna, itp.)
Po co katować współczesne dzieciaki swoją nostalgią za PRL-em w każdym kiosku...
Przecież jak wydawali te potrójne Złote księgi to normalnie wszystko było w kolorze. [...]No to chyba nie tak. W całości w kolorze były raczej tylko te przerysowane na nowo i te po XI Księdze, od której zaczęło się kolorowanie w pełni. Nie przypominam sobie np. Księgi I w kolorze, ale w wersji sprzed 1988 roku.
Wczoraj w kiosku widziałem pierwszy tom Tytusa, oznaczony jako "wspominkowa kolekcja" czy jakoś tak. Jest to ponownie wznowienie tego "wydania zgodnego z oryginałem".
A ja pamiętam, że ten box z 25 zeszytami kupiłem w 2015 r. za 70 pln.
Ale mamy inflację - 200%!
Wg numeracji ISBN i w realiach ówczesnych opóźnień planu wydawniczego i braku papieru na druk to zakłócona kolejność ksiąg była chyba zamierzona ? Nakłady chyba były planowane do druku wcześniej ?pamięta. a w czym rzecz?
XVI - 7480772274
XV - 7763684679
Czy ktoś pamięta czas pierwodruków gazetowych ?
Wg numeracji ISBN i w realiach ówczesnych opóźnień planu wydawniczego i braku papieru na druk to zakłócona kolejność ksiąg była chyba zamierzona ? Nakłady chyba były planowane do druku wcześniej ?nie wiem co to za numery, ale nie są to ISBN pierwszych wydań.
XVI - 7480772274
XV - 7763684679
Czy ktoś pamięta czas pierwodruków gazetowych ?
Prawdziwe Tytusy to księgi 1-20. (...) Reszta na przemiał. Tytusy historyczne to nie są prawdziwe Tytusy tylko jakiś moralizatorski szajs. Takie rzeczy mnie nie interesują.
No to Chmielewski nie wiedział że tworzył podróbę. Uzurpator. Obyczajówki z PRL dobre a historia polski to moralizatorski szajs. Mnie się podobają części dziejące się w kapitaliźmie. Tylko AC/DC całe życie tworzyli to samo. Ale żeby zaraz na przemiał ?
ledwie 3 księgi są znośne z 11 a i tak nie umywają się do Tytus plastykiemZ ciekawości, o których trzech księgach mówisz?
Prawdziwe Tytusy to księgi 1-20. Z pozostałych starałem się znaleźć jakieś pozytywy i wyszło mi, że najlepiej wyszły księgi 22, 28 i 30.
Do podróży poślubnej też mam jakiś dziwny sentyment. Generalnie nawet te najsłabsze części i tak mi się dobrze czyta, nie umiem się na Papcia za długo wkurzać.
Jak udało nam się ustalić, EGoFILM kolejny raz podejdzie do ekranizacji przygód Tytusa, bohatera popularnego komiksu stworzonego przez Papcia Chmiela. Będzie to pełnometrażowy film kinowy zrealizowany w animacji 2D. Autorami scenariusza będą Rafał Skarżycki i Maciej Kur, producentką – Ewelina Gordziejuk, a dyrektorem artystycznym – Michał "Śledziu" Śledziński.
Plany dotyczące Tytusa są dość szerokie i nie ograniczają się tylko do tego jednego filmu. Obecnie mamy prawa do 25 ksiąg stworzonych przez Papcia i na pewno bardzo się nam one przydadzą podczas pracy, nie tylko nad tym filmem, ale także nad innymi rzeczami, o których nie mogę jeszcze mówić. Historia, którą tworzymy do filmu, będzie wykorzystywała wątki z kilku ksiąg. Chcemy jednak zrobić produkcję, która będzie zrozumiała dla widzów na całym świecie, bo czasy, w których tworzyło się filmy tylko dla lokalnego widza, już minęły. Piszemy więc historię dla osób, które Tytusa jeszcze nie znają. Ekranizowanie po kolei ksiąg jest według nas trochę bez sensu, bo doceniliby to wyłącznie wielcy znawcy Tytusa. My stawiamy na historię, która mocno wynika z komiksów, wykorzystuje wątki tam obecne, ale historia, która będzie spajać ten główny wątek fabularny, będzie raczej nasza
mówi nam scenarzysta Rafał Skarżycki.
Graficznie chciałbym, by ten film mocno nawiązywał do wczesnego stylu Papcia, do takiego retro, które nam proponował w swoich pierwszych księgach. Mam zamiar także mocno inspirować się planszami, które były drukowane na stronach Świata Młodych w latach 50.i 60. Chciałbym przefiltrować przez współczesne narzędzia tę stylistykę retro. Może nawet wrócę w jakiś sposób też do tych geometrycznych wyglądów wczesnego Tytusa
mówi nam Michał "Śledziu" Śledziński.
Reżyserem „Tytusa, Romka i A'Tomka” będzie Tomasz Leśniak
Na początku powstanie pełnometrażowy film animowany, nad którym prace rozpoczną się w 2023 roku, następnie opracowany zostanie serial.
Spiff, Starcek. Okropni z was ludzie.(https://media.tenor.com/OUsg9OezvzIAAAAd/ted-ted2.gif)
Potwierdzi mi ktoś może czy wyszła Złota Księga Przygód VI w formacie 145x215 jak pozostałe księgi czy tylko 162x229 mm? Bo ciągle pytać sprzedających o rozmiar ma sens jeśli wyszedł ten album w 2 rozmiarach ;)
Moja szafa podaje, że księga VI jest większa niż pozostałe.Mój Echał też mi to mówi, ale było pytanie czy :
wyszedł ten album w 2 rozmiarach ;)
:-\ Gildia podaje :Wypraszam sobie! Nie pytałbym się na forum gdym nie sprawdzał, gdzie się da! ;)
#4 , #5 , # 6 - 162 x 229
#1 , #2 , #3 , #7 , #8 - 145 x 215
Aleja Komiksu : https://alejakomiksu.com/seria/769/Tytus-Romek-i-ATomek-Proszynski-i-Spolka/A patrzyłeś chociaż na dane jakie są pod tym linkiem? Księga VI nie ma podanego rozmiaru - stąd me pytanie właśnie.
Wersja dla słabszych: ktoś może ma wydanie Złotej Księga Przygód VI w formacie 145x215 (tym mniejszym:P), bo nie wiem czy istnieje a dane w necie są delikatnie mówiąc mało wiarygodne ;)My tutaj też jesteśmy w necie. ;)
Czekamy na pudła, strychy, schowki itp. itd.(https://npr.brightspotcdn.com/dims4/default/6d1a2c2/2147483647/strip/true/crop/640x322+0+0/resize/880x443!/quality/90/?url=http%3A%2F%2Fnpr-brightspot.s3.amazonaws.com%2Flegacy%2Fsites%2Fkut%2Ffiles%2F201802%2FWarehouse.gif)
Mnie wnerwily i rozczarowały poprzesuwane kolory.Fatalnie wydana jest ks. XiV Nowe metody nauczania. Wznowienia "Prószyńskiego" wyglądają gorzej od tych wcześniejszych z MAW-u ( też kiepskiej jakości).
(Chyba to była ks. XV - ...geologiem, wkrętacz), ale pewności nie mam. Pisałem o tym na forum gildia pl. Czy też taki zeszycik macie?
Ongrys na fejsie coś tizuje z Tytusem
zapewne wielu z nas będzie z tego projektu zadowolonych. ;)cokolwiek by to nie było, jestem już zadowolony. :)
Potwierdzam (bo to jest mój komentarz) - ja jestem bardzo zadowolony :D
w oczekiwaniu na wieści.
wygrzebane w sieci :
...
jeden z komentarzy
Lider wśród fanów
Wojciech Żółkiewicz
"Jak patrzę na te 4 kolorowe Tytusy że ŚM, to mam nadzieję że jest specjalne miejsce w piekle dla tych z Egmontu, którzy nie są zainteresowani by to wydać w integralach... "
:D
DATA WYDANIA: 25.05.2023
Papcio Chmiel jest mentalnym ojcem kilku pokoleń Polaków zaczytanych w przygodach Tytusa, Romka i A’Tomka. Stał się dobrem narodowym, bohaterem zbiorowej wyobraźni, wychowawcą i naczelnym humorystą kraju.
Dzięki wspomnieniom jego dzieci, Monique i Artura, poznajemy Papcia Chmiela jako ojca, człowieka, obywatela codzienności. Także w tej życiowej roli był niezwykły, co łączyło się z fajerwerkami, ale też uczyło obrony swojej inności w grupie rówieśników.
Domową codzienność zamieniał im w świat zabawy i działania wyobraźni. Jednocześnie zajmująco uczył historii, przyrody, radzenia sobie z trudnościami. Często jednak taty brakowało. Znikał w pracowni. Nie chodził na wywiadówki, nie wysłuchiwał młodzieńczych zwierzeń, nie doradzał, gdy Monique i Artur szukali swoich miejsc w życiu.
Monique została artystką, Artur – inżynierem. Ich wybory odzwierciedlają złożoną osobowość taty. Bywają krytyczni wobec niego, ale przede wszystkim szczerzy, są niezwykle mu wdzięczni i dumni z niego. Stworzyli razem barwne trio. O tym, co przeżyli podczas tej wspólnej wędrówki przez dziesięciolecia, opowiada ta książeczka.
Poznajcie Papcia Chmiela w kapciach i na kanapie.
🚨 TYTUSOPEDIA 🚨
Kochani, nie zamierzamy trzymać Was dłużej w niepewności! W zeszłym tygodniu pokazaliśmy tu fragmenty rysunku Papcia Chmiela - dziś możemy oficjalnie powiedzieć, że szykujemy dla Was coś wyjątkowego! ❤️
👉 "Tytusopedia" to publikacja zbierająca WSZYSTKIE odcinki "Tytusa, Romka i A'Tomka" ze Świata Młodych i nie tylko - również te, które nie znalazły się w "Księdze zero" i "Księdze 80-lecia"! 🔥🔥🔥
👉 Koniecznie zajrzyjcie na oficjalny profil publikacji - Tytusopedia. Zostawcie lajka, bo właśnie tam będą pojawiać się wszystkie newsy dotyczące "Tytusopedii"! 👍 A mamy w zanadrzu kilka niespodzianek!
WSZYSTKIE odcinki "Tytusa, Romka i A'Tomka" ze Świata Młodych i nie tylko - również te, które nie znalazły się w "Księdze zero" i "Księdze 80-lecia"!
A potem jakiś integral Jonki, Jonka i Kleksa... Ale to byłoby już zbyt piękne.
"pytacie też o integral JJ&K, chciałem tylko powiedzieć, że w 2024 jest 50-ta rocznica powstania serii".
Jak ma być to takiej jakości jak Tytus na 80 urodziny Papcia - to lepiej niech tego nie wydają. Poza tym kto im to zrobi? Gdyby nie ekipa z naplasterki to integrale K&K były by tak 'udane' jak czarno-białe Tytusy.
A kto zrobił Ongrysowi kolekcjonerki Baranowskiego? Czy ostatnio Toshiro?
Wiem, chodziło mi o to, że w Polsce jest coraz więcej osób, umiejących to zrobić dobrze (nie tylko ekipa na-plasterki) - wystarczy, że Egmont podpisze z nimi umowę.wystarczy, że
wystarczy, żeEgmontOngrys podpisze z nimi umowę.
Skoro Ongrys wydawał ostatnio Szarlotę, to wolałbym żeby tak pozostało. Marzenia, marzenia.
A potem jakiś integral Jonki, Jonka i Kleksa... Ale to byłoby już zbyt piękne.
Ja tak obstawiam, że na za rok na komiksową Warszawę takie coś będzie. Bo obecnie mamy około 2640 tomów KŚK, więc przy tempie trzystu kilkudziesięciu rocznie, to tom 3000 wychodzi mniej więcej za nieco ponad rok.Jonka Jonek i Kleks
Żąbielek nadal jest bezproblemowo dostępny i zalega w magazynach, a to świetny przecież album.
No, ale skoro... https://forum.komikspec.pl/komiksy-polskie/tytus/msg227592/#msg227592
Jeśli Ongrys zrobi format podobny do Witka Sprytka, większy od tego nieporozumienia z Egmontu, to jest to bardziej niż pewne.
A potem jakiś integral Jonki, Jonka i Kleksa... Ale to byłoby już zbyt piękne.
Jonka Jonek i Kleks
Ale o jaki integral chodzi?
a) integral komiksów książeczkowych
b) integral komiksów przed/książeczkowych ze ŚM
c) inny
Dalthon źródła?Odpowiedzi Ongrysa na FB.
Fani Tytusa, Romka i A'Tomka niejednokrotnie sami rysują komiksy! 🤩 Wspaniały fanart stworzył dla nas Piotr Nowacki, którego prace znajdziecie na fanpage'u Piotr Nowacki - komiksy i ilustracje 🔥
Zadaliśmy Piotrowi kilka pytań o Tytusa 🐵 - oto, czego się dowiedzieliśmy! 👇
➡️ Pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z Tytusem?
👉 O rety, takiego absolutnie pierwszego nie jestem w stanie sobie przypomnieć, bo to musiało być naprawdę wczesne dzieciństwo. Jestem najmłodszym z trójki rodzeństwa i książeczki z Tytusem były w moim domu odkąd pamiętam. Takie konkretne pierwsze wspomnienie, lub jedno z nich, to kiedy moja siostra przynosi z dyskoteki szkolnej (widocznie był tam jakiś mini kiermasz książki przy okazji) dwie świeżutkie księgi - tę na dzikim zachodzie i uczłowieczanie przez umuzykalnianie. Pamiętam, że jak tylko pokazała mi na podwórku, co mi kupiła, to natychmiast pożegnałem ziomeczków i pobiegłem do domu zabrać się za lekturę. Od wczesnych lat byłem komiksowym świrem i miałem absolutnego fioła na tym punkcie. 😍
➡️ Który komiks z serii jest Twoim ulubionym?
👉 Oj, to jest strasznie trudny wybór i chyba nie po raz pierwszy odpowiadam na to pytanie. Odpowiem trochę szerzej. Bardzo cenię pierwsze księgi za stylówkę, w jakiej Papcio je rysował. Taka gruba, tłusta krecha i do tego fantastycznie szalona kolorystyka. Czyli za rysunki najbardziej cenię np. wyprawę wannolotem, podróż w kosmos lub przygotowanie do olimpiady. Ale moje ulubione historie od strony scenariusza i wciąż fajnie narysowane to: skok do westernu, wyprawa na Wyspy Nonsensu i praca dziennikarza w Trele Morele.
➡️ Masz jakieś szczególne wspomnienie związane z Papciem Chmielem?
👉 Spotkałem Papcia kilka razy na żywo na festiwalach komiksowych. Mam w zbiorach klasyczny rysunek głowy Tytusa wystany podczas pierwszych Warszawskich Spotkań Komiksowych, na jakich byłem, czyli jakiś 2002 lub 2003 rok. Ale jakiejś fajnej anegdotki do opowiedzenia niestety nie mam.
➡️ Czy masz marzenie, które wiąże się Tytusem lub twórczością Papcia?
👉 Z przyjemnością kupiłbym porządne i kompletne zbiorcze wydanie tych wszystkich Tytusów ze Świata Młodych z ery przedksiążeczkowej. Część tego wydał Egmont w dwóch tomach, ale właśnie - to tylko część i bez tych kwasowych plam kolorów, które były użyte przynajmniej w niektórych z nich. No i format też jest za mały. W jednym z numerów magazynu “Akt” można zobaczyć, jak to fajnie wygląda w większym formacie i z tymi kolorami właśnie. 🎨
Nie marzę jakoś szczególnie o kontynuacji, może z tego względu, że sam Papcio na wysokości XIX księgi stracił już fajne pomysły na tę serię, co może świadczyć o tym, że może formuła się wyczerpała? Ale jeśli miałbym wskazać artystów, których widziałbym w roli potencjalnych kontynuatorów, to Śledziu i Tomek Leśniak, jeśli chodzi o stronę plastyczną i Rafał Skarżycki w roli scenarzysty. Czyli w sumie ekipa odpowiedzialna za widniejącą na horyzoncie animację. 🎬
➡️ Co byś zrobił, gdyby zaoferowano Ci kontynuowanie Tytusowej spuścizny? Jak wyglądałby "Tytus" wg. Jaszcza?
👉 Wszystko zależy od tego jak poważna byłaby to oferta i na jakich zasadach. Większą zajawkę mam jednak na rozwijanie nowych serii i bohaterów jak “Detektyw Miś Zbyś na tropie” czy “Nieustraszeni Łowcy Strachów”, których jestem pełnoprawnym współautorem. I wielu innych, które mam nadzieję wciąż przede mną. Oczywiście, gdyby oferta narysowania nowego Tytusa była ciekawa zarówno od strony artystycznej (fajny scenariusz) i finansowej (fajne honorarium), to jako zawodowiec na pewno poważnie bym ją rozważał. 👌
*
✍️ Piotr Nowacki to twórca komiksów dla dzieci i dorosłych, doskonale znany z autorskich projektów oraz współpracy z takimi scenarzystami jak Bartosz Sztybor czy Maciej Jasiński. Z tym pierwszym stworzył między innymi albumy "Jeśli zrobisz to teraz, to co będzie zaraz" (wyd. Kultura Gniewu) i "W koronie" (wyd. TADAM). 🌳 We współpracy z Jasińskim od dekady tworzy przygody Misia Zbysia (wyd. Kultura Gniewu), a niedawno rozpoczął serię "Nieustraszeni Łowcy Strachów" (Wydawnictwo Ongrys). 👻 Piotr zwany też Jaszczem jest ilustratorem licznych książek dla dzieci, gier planszowych, swoje komiksy i ilustracje publikował w zinach i antologiach.
Zalewacie nas pytaniami w komentarzach, więc podajemy pierwsze informacje na temat "Tytusopedii"! ⬇️
👉 W związku z tym, że niektóre komiksy w "Świecie Młodych" zajmowały całą stronę gazety, chcemy reprodukować je w powiększonym formacie. Będzie to rozmiar analogiczny do wydawanych przez wydawnictwo Prószyński Media albumów historycznych z serii „Z Tytusem przez historię”, czyli 355x250mm. 👌
👉 W "Tytusopedii" NIE pojawią się „książeczkowe” odcinki przygód Tytusa, Romka i A'Tomka, czyli te, które w tej samej formie zostały wydane później w poszczególnych księgach. ❌
👉 Pojawią się natomiast WSZYSTKIE inne komiksy o przygodach TRiA, które w księgach się nie pojawiły. ✔️
Mamy nadzieję, że powyższe informacje choć trochę zaspokoiły Waszą ciekawość! Pamiętajcie, że urodziny Papcia Chmiela już w czerwcu - szykujemy z tej okazji małą niespodziankę... 🎁
Z wielką radością możemy zaprezentować Wam efekt naszych wielomiesięcznych prac! 🤩
W czerwcu tego roku obchodzimy 100. rocznicę urodzin Papcia Chmiela - niezapomnianego twórcy kultowych komiksów "Tytus, Romek i A'Tomek". Z tej okazji przygotowaliśmy serię kolekcjonerskich plakatów z ilustracjami mistrza. Projekt powstawał przy współpracy z wydawnictwem Prószyński i S-ka (Prószyński i S-ka), dla którego tworzył Henryk Jerzy Chmielewski. Plakaty bazują na oryginalnych ilustracjach, które ukazywały się w komiksach "Tytus, Romek i A’Tomek" w latach 1957-2015.
Każdy plakat wydany jest w formie kolekcjonerskiej - w ramach jednego motywu powstaje tylko 2️⃣5️⃣0️⃣ egzemplarzy! Plakaty w limitowanej edycji posiadają hologram z unikalnym numerem z kolekcji.
Tym projektem wspieramy również Stowarzyszenie Pamięci Papcia Chmiela (Stowarzyszenie Pamięci Papcia Chmiela), które dba o upamiętnienie artysty i jego twórczości. Do archiwum Stowarzyszenia trafią plakaty z unikatowym numerem 1️⃣0️⃣0️⃣ oraz przekazujemy część kolekcji na licytację, która wspomoże budowę pomnika wannolotu 🙌 Znajdziecie nas również na wystawie przy okazji obchodów rocznicy, które odbędą się niebawem w Krakowie.
Sprawdź całą kolekcję Tytusa, Romka i A’Tomka na naszej stronie:
https://www.fineartprints.pl/tytusromekiatomek/
Powitaj Tytusa, Romka i A’Tomka w całkiem nowej odsłonie.
Może się czepiam ale kilka miesięcy poświęcić na kilka plakatów to...
Niby fajnie że jest możliwość nabycia drogą kupna plakatu z Tytusem ale jak na 100 rocznicę urodzin Papcia, to trochę słabo że TYLKO to :(
A cena też wysoka - nawet wliczając ramę i oprawę,
Dla mnie inicjatywa zacna. 250 zł za plakat który nie jest wydrukowany na byle jakim ploterze lub po prostu offsetowo. Jest to bardzo dobry druk pigmentowy na specjalistycznym papierze. Plakaty są limitowane i sygnowane... wydaje mi się że jest to atrakcyjna cena wzg jakości produktu.Żaden tam specjalistyczny papier i druk pigmentowy mnie nie zadawala.
Ja na porządne wydanie ksiąg, z dodatkami i w ogóle. Ale chyba się nie doczekam.Marne szanse, skoro MIĘSIĄCAMI pracowali wspólnie z Prószyńskim nad kilkoma plakatami. Na taki projekt to by potrzebowali lata jak nie dekady :(
Może się czepiam ale kilka miesięcy poświęcić na kilka plakatów to...Może się czepiam, ale miło byłoby widzieć link do źródła.
Może się czepiam, ale miło byłoby widzieć link do źródła.
Sprawdź całą kolekcję Tytusa, Romka i A’Tomka na naszej stronie:
https://www.fineartprints.pl/tytusromekiatomek/
Zapodajesz linka z cytatu, jako źródło tego cytatu?
https://www.facebook.com/FineArtPrints.shop/posts/pfbid0o3T5iNY4BKCpGV967ZPy4wJawrfN4PB4gjFano6LyoXkYApfrMnAVREDnpizYdDvl?__cft__[0]=AZUAKX2ksDvx2rhnCBpFPD6A4JaFaAGkp7r9o0SlJp366wc7yB8qQlXwh4IOtpstsAJPyVy36r_v1BQacvU-_M97xB3FTAC0eVvodcFOVOnPXtcD608Y3Hbft8YvmzxrZVj-9F4AD0pi9FNQ1ejmpBgFXzWlIAGrw7Y2fY14kzRPON6H0cfNhmNFAcPJgdFJ-tZq2odabAPC3dTNtPkIYU37&__tn__=%2CO%2CP-R
Tak mi przyszło do głowy - wybrać 31 polskich rysowników i każdy niech narysuje jakąś scenę z jednej z ksiąg Tytusa :) Można zrobić z tego album i/albo serię plakatów.
Tytus pewnie prędzej czy później też się doczeka podobnej publikacji.Zapewne tak ale nie w tym roku - skoordynować kilkunastu twórców (którzy mają swoje życie, plany i zazwyczaj inną pracę) to zadanie dla kilku osób na więcej niż pół roku. Wiem o czym piszę ;)
Myślę, że w tym roku może być ku temu dobry impuls - rocznica Papcia.
Zapewne tak ale nie w tym roku - skoordynować kilkunastu twórców (którzy mają swoje życie, plany i zazwyczaj inną pracę) to zadanie dla kilku osób na więcej niż pół roku. Wiem o czym piszę ;)
Jedyne na co w tym roku można liczyć, to parę fanowskich wersji, jakieś plakaty (jest chyba w tym wątku wcześniej wymieniane), artykuły, wywiady, książki (Prószyński wydał). Ale to maks.A " Magiczna Księga" od Ongrysa ?
A " Magiczna Księga" od Ongrysa ?
(...)
Papcio Chmiel rysował komiksy z Tytusem, Romkiem i A'Tomkiem przez ponad 60 lat! 🔥
👉 Zbierając materiały do "Tytusopedii" dokładnie przejrzeliśmy roczniki "Świata Młodych", "Naszej Ojczyzny", "Gilotyny", zbiorcze wydania Tytusa ("Księga Zero", "Księga 80-lecia", "Księga Remanent"). 👀 Zgromadziliśmy wszystkie zamieszczone tam komiksy i ilustracje, konsultowaliśmy się z wieloma miłośnikami i kolekcjonerami przygód Tytusa, sprawdzaliśmy wpisy i zdjęcia na stronie fb Tytusa (Tytus Romek i A'Tomek.pl). 🔍
🚨 Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że pewnie są gdzieś komiksy i ilustracje, których nie mamy albo mamy w słabej jakości. Dlatego zwracamy się o pomoc do wszystkich kolekcjonerów i znawców Tytusa: jeśli macie w swoich zbiorach oryginalne plansze lub ilustracje, unikalne publikacje i gadżety, zróbcie zdjęcie (nie musi być bardzo duże) i prześlijcie na adres:
➡️ tytusopedia[małpa]gmail.com ⬅️
Jeśli materiały będą interesujące, odpowiemy i poprosimy o skany. 🚨
👉 Jakie materiały nas interesują?
✔️ oryginalne plansze komiksowe (poza książeczkowymi),
✔️ oryginalne ilustracje (zwłaszcza kolorowe, ale i czarno-białe jeśli są dopracowane, bogate w detale i powstały jako ilustracja np. jakiegoś artykułu lub na zamówienie),
✔️ publikacje i gadżety, które nie zostały zamieszczone w żadnym z wydań zbiorczych,
✔️ publikacje z regionalnych lub zagranicznych wydań "Świat Młodych".
👉 Co nas nie interesuje (bo np. już to mamy):
❌ publikacje w regularnych numerach "Świata Młodych" - dłuższe serie, pojedyncze odcinki i ilustracje,
❌ skany "Księgi Zero", "Księgi 80-lecia", "Księga Remanent", "Złote księgi z lat 2002-2008" i regularne księgi "TRiA",
❌ pakiety skanów z chomika i innych stron, krążące po internecie,
❌ dedykacje, wpisy i wrysy w albumach albo na osobnych kartkach,
❌ oryginalne plansze z książeczek.
Może ktoś z Was, wierni fani Tytusa, ma w swojej kolekcji któryś z poniższych pasków w jakości nadającej się do druku? 🖨️ Pierwotnie ukazały się one w City Magazine i Gazecie Wyborczej, niestety dysponujemy jedynie kopiami w kiepskiej rozdzielczości. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? 🚨
Z okazji 100. urodzin Papcia Chmiela 🎂 możemy dziś ujawnić, że "Tytusopedia" będzie wydaniem trzytomowym. ✔️ Każda część będzie liczyła ponad 300 stron, więc łącznie będzie to ponad 1000 stron przygód Tytusa. ✔️ Celujemy w duży format (355x250mm) i twardą oprawę. ✔️ Na załączonym filmie możecie zobaczyć prototypowy egzemplarz albumu (ostateczne wydanie może się różnić).
Jednocześnie prosimy Was o cierpliwość i wyrozumiałość. 🙏 Prace nad wydaniem "Tytusopedii" idą pełną parą. Chcemy, żeby była to publikacja kompletna i dalej szukamy niektórych materiałów (co może mieć wpływ na liczbę stron, a tym samym ostateczną cenę). Dlatego też na razie unikamy podawania takich informacji, choć wiemy, że są one bardzo pożądane 😉
Staramy się, żeby wszystko było "tip top" i żaden fan Tytusa nie miał powodów do narzekań, a odpowiednie opracowanie tak ogromnej ilości materiału wymaga czasu. ⏳
Zgodnie z planem "Tytusopedia" powinna trafić do księgarń w tym roku (co poprzedzi przedsprzedaż), ale chcąc uniknąć ewentualnych nieporozumień, na razie nie podamy dokładnej daty, liczby stron czy ceny. Proces trwa, a wszystkie niezbędne informacje udostępnimy dopiero wtedy, gdy będziemy ich w 100% pewni. 👌
Mam tylko nadzieję, że nie będzie tu skamleń typu "oj, co to za marginesy!".
Ale oczywiscie musieli spierdolić po całosci kolorowymi paskami ala Egmont. MasakraDokładnie.
Są w porządku, gdyż szybko określają przedział czasowy pasków.
Weź @Bender co zobaczysz jakąś szatę graficzną albumu/książki to krytykujesz ;)
Wygląda na publikację zainspirowaną projektem fanowskim, który już tu się pojawiał. Mam tylko nadzieję, że nie będzie tu skamleń typu "oj, co to za marginesy!"."Kuśmider i Filo" od Ongrysa też miał wielgaśne marginesy które w niczym nie przeszkadzają.
Może na fali powiększonych wydań dojdzie do reedycji?
Może zapowiedziane (dwa) integrale będą miały powiększony format (czego sobie i Wam życzę)?
Ale czego dwa integrale są zapowiedziane? Kuśmidera?Raczkiewicza - jeden integral 'tajfunowy', drugi pozostałe komiksy.
Raczkiewicza - jeden integral 'tajfunowy', drugi pozostałe komiksy.Powinno być przeniesione do https://forum.komikspec.pl/komiksy-polskie/tajfun/, ale nie wiem jak to teleportować.
Tyle że to raczej pieśń przyszłości (24? 25?) - najpierw pojawi się długo zwlekany/wyczekiwany 'Bradley' i wznowienia już wysprzedanych albumów.
Może zapowiedziane (dwa) integrale będą miały powiększony format (czego sobie i Wam życzę)?
Raczkiewicza - jeden integral 'tajfunowy', drugi pozostałe komiksy.Tajfun zbiorczy- 400 stron zadrukowanego papieru (komiks +extra dodatki) w powiększonym formacie!
Tyle że to raczej pieśń przyszłości (24? 25?) - najpierw pojawi się długo zwlekany/wyczekiwany 'Bradley' i wznowienia już wysprzedanych albumów.
Dziś pokazujemy Wam niepublikowaną dotychczas ilustrację Papcia Chmiela, żeby zwrócić Waszą uwagę na kolejny ważny aspekt zawartości "Tytusopedii". 👇
Wiecie już, że w "Tytusopedii" znajdą się komiksy ze "Świata Młodych" i nie tylko, które zostaną uzupełnione przez teksty autorstwa badaczy komiksu. Wiecie, że będzie to publikacja podzielona na trzy tomy wydane w twardej oprawie i dużym formacie, żeby oddać sprawiedliwość oryginalnym planszom. 👌
➡️ Dotychczas nie wiedzieliście jednak, że w "Tytusopedii" znajdą się również wszystkie rysunki i ilustracje (często duże, całostronicowe) nawiązujące do przygód Tytusa, Romka i A'Tomka, jakie na przestrzeni lat stworzył Papcio Chmiel dla "Świata Młodych", a także komiksy i ilustracje spoza "Świata Młodych" (poza tymi, które były publikowane w książeczkach i albumach "ZTPH")! 😍
"Tytusopedia" będzie pozycją obowiązkową dla fanów twórczości Papcia Chmiela, a być może niektóre jej fragmenty zaskoczą nawet najwierniejszych czytelników "Tytusa, Romka i A'Tomka"!
🚨 Wszystkim, którzy pytają o to w komentarzach, chcemy przypomnieć, że zgodnie z planem "Tytusopedia" powinna trafić do księgarń w tym roku (co poprzedzi przedsprzedaż), ale chcąc uniknąć ewentualnych nieporozumień, na razie nie podamy dokładnej daty, liczby stron czy ceny. Praca wre, wciąż szukamy niektórych materiałów (co może mieć wpływ na liczbę stron, a tym samym ostateczną cenę) i staramy się, żeby żaden fan "Tytusa" nie mógł mieć powodów do narzekań. Wszystkie niezbędne informacje udostępnimy dopiero wtedy, gdy będziemy ich w 100% pewni. 🚨
Niebawem ukaże się 35. numer "Zeszytów Komiksowych", którego głównym bohaterem jest Papcio Chmiel.
Okładkę zaprojektował Piotr Nowacki.
Charakterystycznym elementem plansz "Tytusa, Romka i A'Tomka" publikowanych w Świat Młodych były plamy koloru, które niekiedy mogły sprawiać wrażenie zupełnie przypadkowo pokrywających rysunki. Jak to wyglądało od strony produkcyjnej❓
➡️ Technika tworzenia tego koloru polegała na przygotowaniu osobnej planszy z plamami czarnego tuszu, które w procesie druku były zamieniane na jednolity, płaski kolor. Warto zaznaczyć, że Papcio nie miał żadnego wpływu na to, jaki odcień farby tym razem trafi do drukarni, co tworzyło dość przypadkowe efekty (żółta woda, zielone rumieńce, itp.) Niedobory surowców inspirowały rozwiązania „budżetowe” – zamiast pełnych plam, odcinki wypełniano rastrem. W najtańszej wersji był to raster z czarnej farby.🎨
➡️ Niedoskonałość druku i kiepska jakość papieru sprawiały, że warstwa koloru często była mocno przesunięta względem czarnego tuszu, tworząc charakterystyczny dla poligrafii tego okresu, efekt „rozjechania”. 😵💫 Zdarzały się też pomyłki drukarskie, np. w jednym przypadku plansza z kolorem została wydrukowana w odbiciu lustrzanym - a błąd ten powielono w dwóch reprintach po latach (w egmontowej "Księdze Zero" i jednym z numerów "Aktu" - w "Tytusopedii" zostanie on wreszcie wyeliminowany, co prezentujemy poniżej 🥰).
Szkoda, że kolory takie jaskrawooczne.Dlatego trzeba apelować do Ongrysa i może pójdą po rozum do głowy. Niestety polskie odnawianie komiksów polega w większości przypadków na ustawieniu suwaczków maksymalnie w prawo.
Heh, nie ma to jak oceniać kolory z jpga wrzuconego na FB i wyświetlonego na monitorze/telefonie (nie wiadomo jak ustawionym - pewnie wszystko na prawo ;) ). Ja mam na wyświetlaczu lapka większość suwaków w lewo i bardzo fajnie to wygląda :)
Żadne bez przesady. Wiem jak ludzie mają poustawiane telefony/monitory. Jak siadam coś tam ustawić to muszę ściemniać mocno, bo w większości przypadków jasność rozwalona na maxa.
To może niech dadzą dwie wersje. Przekolorowane dla wszystkich i wyblakłe dla kolekcjonerów :)Dwie wersje to gratka dla kolekcjonerów!
Ja mam na wyświetlaczu lapka większość suwaków w lewo i bardzo fajnie to wygląda :)Wygląda na to, że słaby ten wyświetlacz.
A jeszcze takie pytanko do przeciwników normalnych (lub wg Was przesyconych) kolorów: czerń też ma zostać wyblakła i szarawa? ;)
Ma ktoś fotki z tego amatorskiego wydania Tytusa?foto z neta:
foto z neta:No i wygląda lepiej niż Ongrys.
Tam się nie cackano z doborem papieru, wyostrzaniem kreski, czy utrzymaniem starej kolorystyki. Zbiorcze wydanie jest z nowymi kolorami i nie ma zmiłuj.tania masówka .
Tragedia i egmontoza 2.0.Katastrofa!
Może za 10 lat ktoś się za to zabierze jak trzeba.obawiam się, że za 10 lat będzie tak:
I znów marudzą.
Super kolorki (od razu widać, że chłopaki spalone słońcem).
Informacje o pierwotnym wydaniu, roku itd. też na plus.
Jak wydrukują na offsecie, to wszystko naruralnie się chyba stonujeJakoś nie sądzę.
No nie wiem - jak porównuję integrale Yansa (offestowy i kredowy) to mimo tych samych plików źródłowych, różnica jest ogromna.
Czytał ktoś Zeszyty Komiksowe - 35 - Papcio Chmiel ? Warto kupić tę pozycję?Zawsze warto kupić ZK! A dla fanów Papcia rzecz obowiązkowa - oczywiście jeśli interesuje ich coś więcej niż czytanie po raz kolejny tego samego komiksu znanego ze ŚM.
Wrzesień zaczynamy od prezentacji kolejnych informacji na temat zawartości "Tytusopedii"
W naszej publikacji znajdą się wszystkie pozostałe komiksy Papcia, które nie ukazały się w formie książeczek. Będą to m.in. "Księga TVP", nigdy nie wznawiane komiksy z "Naszej Ojczyzny" oraz wszystkie paski prasowe, których część nie została nigdy opublikowana w kolorze.
Komiksy będą uzupełnione przez wszystkie ilustracje przedstawiające TRiA jakie ukazały się poza książeczkami, w tym: plany lekcji, plakaty, pocztówki, kalendarze itp.
Warto, chociaż ja po cichu liczyłem na więcej ciekawostek :)Papcio na dachu. :)
Szkoda tylko, że nie ma możliwości zakupu z płatnością za pobraniem. Bo tak wywalić we wrześniu ponad 500 zł i dostać przesyłkę ponad 3 miesiące później to trochę boli portfel.Ja ciągle myślę, by zakupić sobie II pakiet Encyklopedii kreskówek wyssanych z miętówek (https://kultura.com.pl/kultura-gniewu/478-encyklopedia-kreskowek-wyssanych-z-mietowek-pakiet-ii.html). I tak grosz do grosza...
Okładki okropne, ale kij z tym.
Widocznie jestem bezguście, bo mi się te okładki podobają, nawet bardzo.Niektórym nigdy nie dogodzisz ;) Zawsze znajdzie się coś do czego się przypi*edolą :D
Tajna jest nawet dokładna liczba stron.
Niektórym nigdy nie dogodzisz ;) Zawsze znajdzie się coś do czego się przypi*edolą :D
A już lament że drogo, to chyba najbardziej z d*py argument. Bo przecież wszystko powinno być za darmo bo oni tak chcą.
Zestawik zacny - cena adekwatna. Nikt nikomu do głowy pistoletu nie przystawia i nie zmusza do zakupu.
Zestawik zacny - cena adekwatna. Nikt nikomu do głowy pistoletu nie przystawia i nie zmusza do zakupu.
Nie jest tajna. Wstępną liczba stron jest określona na ponad 1000, a ostatecznej jeszcze nie ma, twórcy Tytusopedi cały czas jeszcze dopieszczają materiały, i cały czas coś dodają, więc albumy po prostu puchną.
A dodatki fajne. Te kolorowanki, plany lekcji... gratka dla kolekcjonerów.
Niby tak, ale nie oszukujmy się nikt przecież nie będzie tego kolorował czy dał dzieciakom do uzupełnienia lekcji ;) Obejrzy się i rzuci na półkę/do pudła/teczki :) Dla mnie takie plany to mogłyby być częścią któregoś z tomów.
Ale po latach to te wszystkie pierdółki są najbardziej pożądanymi artefaktami przez kolekcjonerów. Wiem co mówię, bo znam takiego jednego ananasa i wiem jak go cieszą wyszperane na aukcjach naklejeczki, pocztóweczki czy okładki na zeszyty z bohaterami komiksowymi :)
wydaja ok 1000zł miesięcznie na komiksy, ( lub więcej) i też wydaje mi się że ten produkt wg minie jest za drogi...
ilość bezsensownych dodatków, specjalna strona internetowa, wileki marketing na fb. to wszystko kosztuje i za to... właśnie musimy zapłacić
i ja dlatego postanowiłem nie wspierać takiej inicjatywy. bo wydaje mi się że jak taka forma sprzedaży sie przyjmie, to...
Ja to wszystko wiem. Ale i tak uważam, że to jest chore ;) Tak jak i dziesiątki wariantów okładek, pseudolimitowane nakłady i inne sposoby wyciągania kasy. Oryginalne plansze, rysunki, jakieś robocze szkice/notatki to rozumiem i uważam za super dodatki reszta to nie oszukujmy się, ale "barachło" do obejrzenia i zapomnienia.
I żeby nie było też się nieraz skuszę i kupię edycję z dodatkami :)
Zasadniczo interesują mnie same komiksy i chętnie zrezygnowałbym z dodatków, żeby zbić cenę, ale jeśli same albumy wcale nie wyjdą taniej, to może jednak wezmę ten najniższy pakiet...Pytanie jak to będzie z antologią w hołdzie Baranowskiemu....
Ale po latach to te wszystkie pierdółki są najbardziej pożądanymi artefaktami przez kolekcjonerów. Wiem co mówię, bo znam takiego jednego ananasa i wiem jak go cieszą wyszperane na aukcjach naklejeczki, pocztóweczki czy okładki na zeszyty z bohaterami komiksowymi :)
.. będą za kilkadziesiąt lat..
Ja nie zamierzam nikogo namawiać do kupowania najdroższego pakietu, bo sam nie jestem fanem tej całej szpejowizny :) Jednak potrafię sobie wyobrazić sytuację, że nienoszone skary z Tytusem albo komplet pocztówek dodawanych do Tytusopedii, będą za kilkadziesiąt lat świętymi graalami kolekcjonerskimi ;)
Kilka dni temu po wieczorze spędzonym na nadrabianiu szkolnych zaległości pewnego ośmiolatka, usłyszałem od niego, że nie jego winą jest fakt, że narobił sobie zaległości nie pracując na lekcjach, tylko szkoły. Bo gdyby jej nie było, to nie byłoby zaległości.
Ot, dziecięca logika.
Podobna logika pojawia się od wczoraj przy biadoleniu jaka to "Tytusopedia" droga, że nie stać, że jak tak można, że skandal, że Papcio by czegoś takiego nie zrobił. No śmiech na sali i to wydawcy wina, że kogoś na to nie stać.
Jeśli dobrze kojarzę, to komiksy nie są towarem pierwszej potrzeby, ani nawet drugiej. Jeśli coś jest za drogie to albo tego nie kupuję, albo - jeśli tak bardzo na tym zależy - odkładam kasę kosztem innych przyjemności.
A tutaj dramat, bo trzy tomy za pięć stówek eleganckiego wydania polskiej komiksowej klasyki.
Do roboty (albo po chwilówki), leniuszki!
A wszystkim podającym przykład ceny KiK przypominam że Księga Zero (~280 stron) kosztowała (okładkowo) 40 PLN w 2002 a Księga 80-lecia (~200 stron) rok później - 35 PLN. Ja wiem że obliczenia jaka to była wartość 20 lat temu dla większości (marudzących) jest poza zasięgiem ale to były INNE (czyt. większe) pieniądze niż teraz. Pomijam już zupełnie jaka była "jakość" zeskanowanych komiksów w obu tomach.
A wszystkim podającym przykład ceny KiK przypominam że Księga Zero (~280 stron) kosztowała (okładkowo) 40 PLN w 2002 a Księga 80-lecia (~200 stron) rok później - 35 PLN. Ja wiem że obliczenia jaka to była wartość 20 lat temu dla większości (marudzących) jest poza zasięgiem ale to były INNE (czyt. większe) pieniądze niż teraz. Pomijam już zupełnie jaka była "jakość" zeskanowanych komiksów w obu tomach.
Wydaje mi się, że tylu ludzi narzeka w komentarzach na cenę bo... to nie są aktywni komiksiarze, nie mają rozeznania co ile teraz kosztuje. Ci co się orientują w cenach rynkowych zdziwieni prawa być raczej nie mają.
Napier... takie bzdury z takim poczuciem wyższości to jednak trzeba umieć.Piszesz o tych wszystkich "dej, bo za drogo!"? ;)
Drodzy czytelnicy!
Czytając Wasze uwagi, nie sposób nie dostrzec, że największe emocje wzbudza cena "Tytusopedii" i to dlaczego "Tytusopedia" jest droższa niż "Złota Kolekcja Kajka i Kokosza". Dla tych, których interesuje dlaczego, kilka słów wyjaśnienia.
Piszecie, że Tytus to dobro narodowe, powinien być popularyzowany i sprzedawany w przystępnej cenie. To prawda i zapewne właśnie dlatego od lat są dostępne zeszyty w cenie ok. 6 zł, i zapewne właśnie dlatego Egmont wydał "Księgę Zero" i "Księgę 80-lecia" (które były też kilkakrotnie dodrukowywane) w małym formacie i przystępnej cenie. Jak widać. wydań ekonomicznych trochę już było, a co dla specjalistów-kolekcjonerów? Ano nic. Aż do dziś. Właśnie dla nich przygotowana jest "Tytusopedia". Format jest duży, jak najbardziej zbliżony do "Świata Młodych". Oprócz komiksów są też ilustracje, teksty, wywiady, ciekawostki, wiele nieznanych, lub niepublikowanych materiałów, które zbieraliśmy przez lata żmudnej pracy. To jest wydanie dla fanów, priorytetem jest duży format i wysoka jakość. Za tym idzie też cena.
Rozumiem zawód czytelników przygód Tytusa, którzy po prostu chcieliby kolejne książeczki w przystępnej cenie, w małym formacie itp. Przykro mi, ale dziś nie mamy oferty dla Was. Dziś nie interesuje nas format poręczny, tylko duży, w którym drobiazgowe rysunki Papcia będą wyraźne i czytelne. Dziś nie interesuje nas okrajanie objętości do niezbędnego minimum, tylko dokładanie jak najwięcej ilustracji czy ciekawostek, mało znanych, niedostępnych. Odnajdujemy osoby, które przez lata współpracowały z Papciem, aby o tym opowiedziały. Pewnie warto pomyśleć nad przystępniejszym wydaniem, ale na tą chwilę skupiamy się na "Tytusopedii" adresowanej do koneserów-kolekcjonerów.
Cena "Tytusopedii" nie wynika z pazerności wydawcy, tylko z formatu, z objętości, z nakładu pracy, którą trzeba było włożyć w przygotowanie materiałów. Było już wspomniane, że grono kilku osób zaczęło przygotowywać materiały ponad dwa lata i pół roku temu. Było to związane ze żmudnym przeszukiwaniem archiwów publicznych i prywatnych, setkach skanów starych gazet, precyzyjnej obróbce (od kilku do kilkunastu godzin nad każdym odcinkiem), katalogowaniu wszystkich istniejących ilustracji, których nikt nigdy nie ogarnął jako całości. Prowadzę wydawnictwo od piętnastu lat, a nigdy wcześniej nie brałem udziału w projekcie tej skali.
Biorąc pod uwagę powyższe założenia, oczekiwanie, że księgi, które są prawie o połowę większe (a dokładnie o 42%) i o ponad połowę grubsze (dokładnie o 59%), będą kosztowały tyle samo, co Złota Kolekcja jest absolutnie nierealne, nie ma takiej możliwości. Już nawet nie mówię o tym, że większość zawartości Złotej Kolekcji była gotowa wcześniej, a teraz Egmont uzupełnił brakujące paski i przygotował tylko materiały dodatkowe. Już nawet nie wspomnę, że Egmont jako gigant otrzymuje znacznie lepsze oferty z drukarni itp.
To jest po prostu nierealne.
Przy okazji serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, które zanim my zabraliśmy głos, starały się wytłumaczyć, z czego może wynikać cena "Tytusopedii" oraz pozdrawiamy tych, które piszą, że nas zdrowo pokopało, że powiększony format służy wyłącznie pompowaniu ceny, że fanów serii mamy w d..., że chcemy mocno zedrzeć z czytelników i nastawiamy się tylko na zysk. To wspaniała nagroda za trud, który włożyliśmy w tę publikację.
Leszek Kaczanowski
Wydawnictwo Ongrys
Szanowałem NaPlaterki za ich wiedzę i wkład w powstanie złotej kolekcji. Ale teraz tracą w moich oczach za ten cały trolling (bo inaczej nazwać tego nie można). Ciekawe że autor tych komentarzy kryje się pod znaną marką a nie z odkrytą przyłbicą.Ależ skąd! Kapral jest znany z poprzednich forów komiksowych. "Ten typ tak ma" i za niczym i nikim się on nie kryje. A że co poniektórzy mogą nie wiedzieć, że Kapral i naplasterki.pl to on...
Zazdrość że już Złota Kolekcja nie jest na językach?
Wolałbym 'gołe' księgi. I w tym momencie nie wiem czy wydawca zamierza potem rzucić wydanie bez dodatków czy też nie. I jeśli będą, to w czy w takim samym formacie i liczbie stron.Wg mnie, gdy w czasie późniejszym puszczą też towar na rynek, będzie można kupić tomy pojedynczo, bez tych dodatków. Tylko myślę, że cena wyjściowa (po rabatach) nie będzie niższa, niż obecnie cena w przeliczeniu za tom. A może być nawet wyższa. Czemu tak sądzę? Podobna sytuacja miała z wydanymi przez Ongrysa tomami KKK (dla niewtajemniczonych chodzi o to: https://www.gildia.pl/szukaj?q=kkk / https://classic.bonito.pl/szukaj/kkk/1,0,0/0). W szerokiej dystrybucji tomy te było w tej samej cenie lub wyższej (już po rabatach) niż cena tych pozycji w przedsprzedaży na gildia.pl
Najlepszą (ale pewnie tylko dla mnie :)) dla mnie była taką opcja dostępna właśnie teraz, a nie później. I może była by też ciut tańsza, acz obecną cenę też rozumiem.
Złota Kolekcja Kajka i Kokosza (ZK) to 6 tomów za okładkowe 660 zł bez paru groszy (pierwszy tom był początkowo za 100, a nie 120 zł, ale biorę pod uwagę dzisiejsze ceny). Po rabacie 35% to jest 429 zł.Na FB ludzie też pobawili się w przeliczenia kosztu strony, co też nie jest adekwatne do wielu aspektów dla wydawanych pozycji (format, nakład, itp.).
Liczba stron ZK: 1288 (176+208+204+212+224+264).
Liczba stron Tytusopedii: ponad 1000 stron (minimum 1001).
Format ZK: 21,6 cm x 28,5 cm.
Format Tytusopedii: 35,0 cm x 25,0 cm.
Biorąc pod uwagę format, wielkość wydawnictw i ilość roboty, to cena Tytusopedii w przedsprzedaży 499 zł (gdzie jakieś fanty jeszcze są) wydaje mi się bardzo OK. Tylko ten jednorazowy wydatek 500 zł tak dość mocno sugeruje, że jest drogo.i zastanawiam się nad zakupem przed premierą wersji "na bogato". Slipcase fajna sprawa. T-shirt czy skarpetki niczego sobie. Ponoszę. A też to koszt +/- 60-90 złotych, gdybym miał coś podobnego kupić sobie w sklepie (gdyby było dostępne).
Jeszcze tylko nie bardzo rozumiem, co to znaczy, że księgi będą o 59% grubsze. Jak zwiększymy liczbę stron ZK (1288 stron) o 59%, to wyjdzie aż ok. 2047 stron, a Tytusopedia jest reklamowana jako ponad 1000 stron (to się zgadza, tylko wtedy lepiej by by było reklamować jako ponad 2000 stron). Chyba że ja się gdzieś machnąłem (tudzież wydawca) albo chodzi o grubość papieru (że na półce będą o 59% szersze niż ZK).To chyba chodzi o porównanie jeden tom KiK vs jeden tom Tytusa.
Aczkolwiek aż tak duży format mi chyba niepotrzebny, nie mam nawet regału na takie giganty.Ja bym się nie zgodził. Choć nie pamiętam jak Tytus wyglądał w Świecie Młodych, to patrząc jak wyszedł Mały Nemo w Krainie Snów, który też był komiksem gazetowym, to mniejszy format spowodował wg mnie nieczytelne dymki dialogowe.
Ależ skąd! Kapral jest znany z poprzednich forów komiksowych. "Ten typ tak ma" i za niczym i nikim się on nie kryje. A że co poniektórzy mogą nie wiedzieć, że Kapral i naplasterki.pl to on...
Ten "chłopak" to jest sześćdziesięcioletni facet...
W sklepie przy ladzie też marudzisz że flaszka na szczurach za droga?
🚨 FAQ 🚨
❓- Czy poszczególne tomy "Tytusopedii" będą sprzedawane osobno?
✔️ Tak, gdy “Tytusopedia” trafi do regularnej sprzedaży każdy tom będzie można kupić osobno.
❓- Czy w przedsprzedaży będą dostępne same albumy, bez dodatków?
👉 W pierwotnych założeniach najmniejszy zestaw za 499 zł miał się składać tylko z samych trzech książek, a pocztówki, plakaty i zakładki miały być w zestawach Extra i droższych. Po skalkulowaniu kosztów produkcji postanowiliśmy dokładać pocztówki także do zestawu Standard bez zwiększania jego ceny, bo pomyśleliśmy, że te kilka drobiazgów nie zwiększy nam specjalnie kosztów, a będzie miłym dodatkiem dla kupujących. Tak więc proszę traktować zestaw Standard jako same albumy bez dodatków.
❓- Czy jest opcja zakupu na raty?
❌ W przedsprzedaży nie ma takiej możliwości.. Po premierze poszczególne tomy będą dostępne oddzielnie, co może być formą zakupu na raty.
❓- Czy albumy mogłyby być o 1 cm mniejsze? Moje półki są właśnie tyle za
małe...
❌ Format “Tytusopedii” dopasowaliśmy do albumów "Z Tytusem przez historię", chcąc żeby były one jak najbliższe formatowi “Świata Młodych”, gdzie większość komiksów była oryginalnie publikowana. Założyliśmy, że miłośnicy Tytusa mają w swoich kolekcjach serię “Z Tytusem przez historię” i półkę mieszczącą takie albumy.
❓- Czy jest możliwość wysyłki za granicę?
👉 Aktualnie sklep przyjmuje tylko zamówienia z wysyłką do Polski. Proszę napisać maila na adres sklep@tytusopedia.pl z podaniem wybranego zestawu i miejsca wysyłki. Każdą taką wiadomość potraktujemy indywidualnie i postaramy się zrealizować zamówienie.
❓ - Czy planujecie dodać płatność kartą?
👉 Opcje płatności są uzależnione od naszego operatora - przelewy24.
Sprawdzimy, czy jest taka możliwość.
❓ - Czy jest możliwość zamówienia "Tytuspedii" do domu kurierem, a nie tylko do punktu odbioru?
✔️ Dodaliśmy możliwość wysyłki na adres domowy. Jeśli ktoś chce zmienić sposób dostawy w złożonym już zamówieniu - prosimy o wiadomość mailową na adres sklep@tytusopedia.pl
❓ - Mam problem z zamówieniem / płatnością / adresem do wysyłki...
👉 Każde opłacone zamówienie powinno zostać potwierdzone automatycznym e-mailem ze sklepu o złożeniu zamówienia. Jeśli po drodze były jakiekolwiek kłopoty i zamówienia nie udało się wysłać, proszę napisać na adres sklep@tytusopedia.pl z podaniem wybranego zestawu, sposobu wysyłki, adresu i krótkim opisem problemu. Postaramy się pomóc.
❓ - Czy są jakieś limity ilościowe na poszczególne zestawy?
❌ Nie, produkcja jeszcze się nie rozpoczęła, właśnie po to jest przedsprzedaż, żeby określić wielkość zapotrzebowania. W czasie przedsprzedaży przyjmujemy nielimitowaną liczbę zamówień plus doliczymy pewien zapas na sprzedaż po premierze. Każdy chętny ma co najmniej trzy miesiące, żeby zdecydować czy chce kupić “Tytusopedię”, czy nie - to powinien być wystarczający czas.
❓ - Czy jest dostępny spis treści poszczególnych tomów?
👉 Zawartość każdego z trzech tomów wkrótce ujawnimy na naszym profilu Facebookowym.
❓ - Czy wszystkie trzy tomy będą wysyłane jednocześnie, czy pierwszy w grudniu, a kolejne w 2024?
✔️ Wszystkie trzy tomy zakupione w przedsprzedaży trafią do odbiorców w tym samym czasie.
❓ - Czy można osobno dokupić dodatki (np. koszulkę, skarpetki)?
❌ Wyprodukowane przez nas dodatki są dostępne tylko w zestawach z "Tytusopedią", nie można zamawiać ich osobno.
❓ - Czy zostaniemy powiadomieni, że nasze zamówienie jest w pierwszej 400 i zostanie wysłane w pierwszej kolejności?
👉 Poinformujemy na naszym profilu, kiedy liczba zamówień w przedsprzedaży przekroczy liczbę 400, natomiast nie będziemy informować o tym indywidualnie.
❓ - Czy możecie dookreślic w odpowiednich miejscach rozmiarówke koszulek? Nie zawsze XL = XL.
👉 Podaję rozmiary podane ze strony aktualnie wybranego producenta i modelu koszulek, przy czym nie możemy zagwarantować, że producent czy model się nie zmienią.
ROZMIARY - SZEROKOŚĆ / DŁUGOŚĆ
S - 48,5 / 69,5
M - 53,5 / 72
L - 56 / 74,5
XL - 61 / 77
XXL - 66 / 78,5
XXXL - 71 / 80
❓ - Na jakim papierze zostanie wydrukowana “Tytusopedia”, jaka będzie okładka i czy blok będzie szyty czy klejony?
✔️ Twarda oprawa szyta nićmi, papier offsetowy. Nie robi się książek tej wielkości i objętości w oprawie twardej klejonej.
Czy albumy mogłyby być o 1 cm mniejsze? Moje półki są właśnie tyle zaSerio ktoś napisał do wydawnictwa, żeby zmienili format, bo on ma inne półki? ;D ;D
małe...
Serio ktoś napisał do wydawnictwa, żeby zmienili format, bo on ma inne półki? ;D ;D
Pytał ktoś jak to wygląda z wysyłką zagranice? Maila do sklepu już wysłałem, ale może ktoś zrobił to już wcześniej?❓- Czy jest możliwość wysyłki za granicę?
zamiast badziewnego "Pana Tadeusza", którego mało kto czyta i mało kogo obchodzi.
Przeczytałem sobie pierwszą księgę i kurde, jakie to dobre. Jak dla mnie Tytusy powinny być w każdym polskim domu i dołączane do lektur - zamiast badziewnego "Pana Tadeusza", którego mało kto czyta i mało kogo obchodzi.
Nie chcę siać fermentu, ale to, że latarnik Skawiński czytał "Pana Tadeusza" to chyba fikcja literacka?
A ja w sobotę nie piłem 40% Tytusa z colą!!!
Drodzy Czytelnicy!
Niestety musimy zakomunikować zmianę w dotychczasowej ofercie. Z powodu
sytuacji licencyjnej, jesteśmy zmuszeni wycofać ze sprzedaży zestawy
“Tytusopedii” zawierające takie gadżety jak: kolorowanki, kalendarz,
t-shirt oraz plany lekcji.
Wszyscy klienci, którzy zamówili zestaw Extra+ otrzymają zwrot nadpłaty
względem zestawu Standard+. Nadwyżka w wysokości 80 zł zostanie
niezwłocznie zwrócona. Oprócz tego w ramach rekompensaty dostaną
Państwo
od nas GRATIS skarpetki firmy Geek Socks oraz inne tytusowe
niespodzianki (bardzo proszę o wiadomość zwrotną z podaniem rozmiaru
skarpetek, jeśli nie dostaniemy rozmiaru, wyślemy rozmiar losowy).
Spróbujemy wysłać zwrot poprzez system przelewy24 - jeśli to Państwu
odpowiada, nie trzeba nic robić, tylko czekać na zwrot. Jeśli chcieliby
Państwo zwrot w inny sposób, np. przelewem na wskazany rachunek bankowy,
bardzo proszę o informację. Zwroty zaczniemy wysyłać niezwłocznie,
jeśli
w ciągu tygodnia nie dotrze, również bardzo proszę o informację.
W przypadku, gdy ktoś będzie chciał całkowicie wycofać zamówienie,
także
prosimy o taką informację.
Zdajemy sobie sprawę, że taka zmiana oferty, już po ogłoszeniu
przedsprzedaży, sprawi zawód naszym najbardziej oddanym klientom.
Niestety sytuacja taka była nie do przewidzenia i możemy tylko za nią
serdecznie przeprosić. Nie zmienia to faktu, że wnętrze
“Tytusopedii”
będzie w naszym przekonaniu ukoronowaniem marzeń każdego tytusoluba.
Jeszcze raz przepraszam za zaistniałą sytuację
Leszek Kaczanowski
Wydawnictwo Ongrys
A tacy maruderzy że za drogo (Egmont miał taniej!!!!!!1111jeden) i że pierdolety dodają stracili argument (no dobra - część) do pierdololo. No może dla Kaprala się nic nie zmieniło bo przecież Tytusopedia to złoooooooo :D
O czym ty mówisz? Cena się zmieniła?
Wszyscy klienci, którzy zamówili zestaw Extra+ otrzymają zwrot nadpłaty
względem zestawu Standard+. Nadwyżka w wysokości 80 zł zostanie
niezwłocznie zwrócona. Oprócz tego w ramach rekompensaty dostaną
Państwo od nas GRATIS skarpetki firmy Geek Socks oraz inne tytusowe niespodzianki
Czy ktoś już macał Tytusa na żywo?@PJP macał.
Obejrzałem też drugi tom Tytusopedii, wygląda fajnie poza kolorkami, ale ogólnie daje radę.https://forum.komikspec.pl/komiksowe-festiwale/34-mfkig-w-lodzi/msg246815/#msg246815
Samo wydanie - był wystawiony drugi tom - wygląda porządnie, papier też i okładka. Jedynie te nieszczęsne kolorki ;)
Czy ktoś już macał Tytusa na żywo?
Z tego co pytałem to dostałem odpowiedź, że papier ma być inny.Tak, papier ma być offset, stron na być więcej (ten sygnalny tom miał tylko 274), a kolory rzeczywiście wyszły super (moim zdaniem).
Natomiast kolory dalej podtrzymuję, że wyszły super.
Tytusopedia vs Świat Młodych. Znajdź 20 szczegółów...
Staramy się w minimalny sposób ingerować w komiksy gazetowe o przygodach TRiA. Między innymi dlatego (nie z powodu chęci dorobienia się) wybraliśmy duży format albumu.
Zdecydowana większość odcinków wygląda tak jak w gazecie. Seria Na Dzikim Zachodzie jest tutaj wyjątkiem. Autor zmienił format z pionowego (5 rzędów kadrów na jednej stronie) na poziomy (3 rzędy kadrów) i z powrotem na pionowy w trakcie serii (!).
Ingerencja w stronę była dla nas trudną decyzją, ale utrzymanie "oryginalnego" układu było niemożliwe. Niestety przygotowanie publikacji zbiorowej wiąże się z kompromisami, które nie będą odpowiadać wszystkim czytelnikom. Z całej siły staramy się, żeby były to zmiany minimalne.
Przy zmianie układu plansz z pionowych na poziome w Złotej Kolekcji KiKów jakoś nie było takiego marudzenia. Przeglądałem na festiwalu to co było na stoisku Ongrysa i wg mnie naprawdę jest dobrze, choć jakoś mam wrażenie mało dodatków w stylu takich jakie dostaliśmy w Złotej Kolekcji, co dla niektórych osób może być minusem.
W pierwszym tomie "Tytusopedii" znajdą się komiksy z lat 1957-1965, czyli gazetowe Serie I-IX. W sekcji dodatków czytelnicy znajdą reprodukcje Rowerowej Szkoły Jazdy 🚴 oraz Kalendarza 🗓️ na 1964 rok, a także sporo tekstów.
👉 Część publicystyczna w tym tomie zawiera biografię Papcia Chmiela autorstwa Rafała Kołsuta, wywiad z twórcą Tytusa przeprowadzony przez Agatę Napiórską oraz artykuł Adama Ruska o tym, jakie komiksy ukazywały się w "Świecie Młodych" przed przygodami Tytusa. Wojciech Łowicki pisze o pozatytusowej twórczości Papcia Chmiela, a Adam Rusek przybliża szczegóły publikacji przygód TRiA w macierzystej gazecie w latach 1957-1965. Z kolei Marcin Jaworski analizuje edukacyjne aspekty przygód Tytusa, Romka i A'Tomka. 🧑🏫
👉 Na okładkę pierwszego tomu "Tytusopedii" trafiła ilustracja z jednej z kolorowanek. 🎨 Nie nawiązuje bezpośrednio do żadnej serii ani Księgi, ale jest inspirowana prehistorycznym epizodem z Serii I (1957-1958). 🦕 Prehistoryczni Tytus, Romek i A'Tomek to idealny wzór na okładkę najstarszych przygód słynnego trio. Zwróćcie też uwagę, że tom pierwszy wizualnie reprezentuje samego Tytusa. A że tomy są trzy, łatwo się domyślić zastosowania tego klucza w kolejnych.😉
6 tekstów publicystycznych kontra zbiorcze 8 lat pasków gazetowych.Nie wiedziałem, że TRiA był w drukowany w formie pasków gazetowych . :o
Pytanie brzmi - jaką część tomu będzie zajmowała ta część publicystyczna?W Łodzi, w tomie sygnalnym majæcym 274 strony (docelowo ma być ok. 300) był prawie sam komiks, bez publicystyki. Sądzę więc, że teksty nie będą dominować, a ciekawie uzupełniać.
Wydane przez Egmont na początku lat dwutysięcznych zbiory "Księga Zero" i "Księga 80-lecia" były dla wielu czytelników pierwszą okazją do zapoznania się z gazetowymi przygodami Tytusa, Romka i A'Tomka. Albumy te jednak pominęły blisko 150 (!) odcinków z różnych lat. 🤯
W "Tytusopedii" nie tylko uzupełniamy te braki, ale dodajemy też inne komiksy prasowe, które Papcio tworzył dla innych gazet na przełomie lat 90. i 2000. Oprócz opisywanych już wcześniej dodatków, w naszej publikacji przypomnimy również zbiór reportaży "W odwiedziny do rodziny" ozdobiony oryginalnymi ilustracjami z lat 60., ich przerysowanymi wersjami z 2005 roku oraz zdjęciami i prywatnymi szkicami Papcia, co powinno stanowić prawdziwą gratkę dla wszystkich fanów jego twórczości! 😍
📸 Ilustracja: jeden z odcinków pominiętych przez wydawnictwo Egmont.
Jaki to będzie miało format?
Ja już wziąłem, nie piję, nie palę, nie gram w karty, nie wydaję na panienki - gdzieś trzeba zaszaleć bo się człek udusi ;)a ja palę i piję, i gram,, i takdalej, czy to znaczy, że ten Tytus jest nie dla mnie?
Tylko, że zanim jeszcze tego Tytusa wydali ja już odczuwam boleść, że klasyczne książeczki nie mają podobnego wydania deluxe...
- trzeba od razu zapłacić za trzy tomy, a to już niemała kwota do wydania "na raz", ale później ma być drożej,Trudno mi to sobie wyobrazić, że będzie drożej, według mnie to jest ściema, stawiam nawet, że jeśli nie zejdzie cały nakład to będzie taniej.
- okładki nie prezentują się zbyt dobrzeMnie się właśnie podobają, mają taki gazetowy sznyt.
To dobry moment, żeby zdecydować się na zakup, bo gdy nasza publikacja trafi do regularnej sprzedaży, to jej cena będzie wyższa niż obecnie w przedsprzedaży❗
Pamiętajcie również, że wybierając zestaw "Standard" GRATIS dostajecie:
👉 4 zakładki - reprodukcje ze "Świata Młodych" z lat 60. i 70. (w tym jedna do samodzielnego złożenia),
👉 4 printy ilustracji, będące przedrukami ze "Świata Młodych" - wśród nich pierwsza w historii pierwsza strona gazety z TRiA (1958), powiększony dyplom śmiecho-członka (1965) oraz dwie gry planszowe z pierwszych stron ŚM (1961 i 1962),
👉 18 świątecznych pocztówek, które pochodzą głównie z późniejszego okresu twórczości Papcia - część z nich była reprodukowana w "Księdze 80-lecia", ale pozostałe są nieznane szerzej, a cały zestaw uzupełniamy sześcioma nowymi pocztówkami, których wzory powstały na bazie świątecznych ilustracji Papcia ze "Świata Młodych". 🎅
Ciekawe jaki w końcu będzie miał nakład.
W przedsprzedaży - patrząc na tempo osiągnięcia granicy szybkiej wysyłki - pójdzie pewnie poniżej 500 sztuk.
Ja właśnie na ostatnią chwilę zamówiłam wersję standard i zamówienie ma numer powyżej 8100. Ale nie wiem, czy numerki lecą po kolei czy może generowane losowo.
Zakończyliśmy przedsprzedaż "Tytusopedii"! Sprzedało się ponad 500 kompletów, to więcej, niż zakładaliśmy, dziękujemy bardzo. Dziękujemy wszystkim, którzy zainteresowali się naszą publikacją, dziękujemy za zakupy. Wasze zamówienia pozwolą nam sfinansować ostatnie etapy produkcji, a także lepiej oszacować ostateczny nakład, dzięki czemu już po premierze każdy zainteresowany będzie miał możliwość zobaczenia jak wygląda gotowa Tytusopedia i zdecydowania czy chce ją zakupić. W zamian Wy otrzymacie Tytusopedię jako pierwsi, w najniższej cenie.
Zakończyliśmy przedsprzedaż "Tytusopedii"! Sprzedało się ponad 500 kompletów, to więcej, niż zakładaliśmy, dziękujemy bardzo. Dziękujemy wszystkim, którzy zainteresowali się naszą publikacją, dziękujemy za zakupy. Wasze zamówienia pozwolą nam sfinansować ostatnie etapy produkcji, a także lepiej oszacować ostateczny nakład, dzięki czemu już po premierze każdy zainteresowany będzie miał możliwość zobaczenia jak wygląda gotowa Tytusopedia i zdecydowania czy chce ją zakupić. W zamian Wy otrzymacie Tytusopedię jako pierwsi, w najniższej cenie.
Wydawnictwo Ongrys poinformowało, że w przedsprzedaży zamówiono ponad 500 zestawów "Tytusopedii". Komiksy trafią do księgarń w styczniu 2024 (wcześniej otrzymają je osoby biorące udział w przedsprzedaży).
Drugi tom "Tytusopedii" zawiera komiksy z lat 1965-1971, gdzie oprócz kolejnych serii ze "Świata Młodych", zamieszczamy wszystkie odcinki (pełnokolorowe!) z "Naszej Ojczyzny".
Adam Rusek kontynuuje opowieść o publikacji przygód Tytusa, Romka i A'Tomka w "ŚM". Artur B Chmielewski opowiada o swoim ojcu. Paweł Ciołkiewicz analizuje inspiracje Papcia, Wojciech Łowicki przybliża rynek komiksowych plansz oryginalnych, a Michał Gałek przygotował zestawienie pojazdów, którymi Tytus i spółka udawali się w swoje niezwykłe podróże zarówno na łamach gazety, jak i książeczek.
Ten ostatni autor, pełniący rolę redaktora prowadzącego cały projekt, opracował też teksty dotyczące książeczek od I do VI, w których opisuje tło wydania, analizuje konteksty, źródła oraz przybliża mało znane (lub nieznane) ciekawostki. Każdy tekst dotyczący danej książeczki uzupełniamy pełnym zestawieniem wszystkich dotychczasowych wydań oraz różnic między nimi.
Okładka drugiego tomu "Tytusopedii" to - jak w przypadku tomu nr 1 - obrazek zaczerpnięty z jednej z kolorowanek. Znalazł się na okładce nieprzypadkowo - nawiązuje do Księgi I, którą przybliżamy właśnie w tym tomie. Jest to ważne wydarzenie z punktu widzenia serii także dlatego, że wprowadza do niej wątek harcerski, który wcześniej był rzadkością. Tę istotną zmianę chcieliśmy zasygnalizować tu już na okładce.
(...)
Co wiecej, nawet treści okładki się przyczepię, bo to nacisk w tytule powienien być na Tytus Robek i Atomek a nie Tytusopedia i gigantyczny tom 1. Bo to jednak cały czas komiks, a nie opracowanie na temat.
Kochani, kolejny raz zwracamy się do Was o pomoc! Chcemy uzupełnić "Tytusopedię" o jeszcze jeden obrazek! 👇
Szukamy plakatu powstańczego, który wydawnictwo Prószyński wydało w 2019 roku. Zależy nam na zdjęciu w wysokiej jakości (ze względu na rozmiar pracy nie nadaje się ona do domowego zeskanowania).
🚨 Jeśli w swoich bogatych tytusowych zbiorach macie plakat, o którym mowa, odezwijcie się do nas, pisząc na adres ➡️ tytusopedia@gmail.com 🚨
W przyszłym tygodniu chcemy przekazać materiały drukarni, nie ma więc wiele czasu. Będziemy wdzięczni za wszelką pomoc! ❤️
P.S. Drugi z serii plakatów powstańczych mamy i interesuje nas tylko ten widoczny na obrazku.
No ale na okładce i tak jest "Tytus, Romek i A'Tomek".Tak, ale czasem prawa są bardzo skomplikowane. Przypomnę sytuację, że Marvel nie może robić filmu z Hulkiem w roli głównej, ale może korzystać z niego w innych produkcjach.
A może z tym tytułem to chodzi o zawirowania z prawami? Nie udało się z kolorowankami i dodatkami do edycji, może prawa do tytułu "Tytus, Romek i A'Tomek" ma inny podmiot, i to Ongrys mógł wydać pod inną nazwa?EGo FILM ma prawa do filmu, więc może mają też prawa do nazwy "Tytus, Romek i A'Tomek".
i zaprawdę powiadam wam : @Bender ma rację. :)
Wiele razy pisaliśmy już o różnicach między wydaniami Egmontu ("Księga Zero", "Księga 80-lecia") a naszą "Tytusopedią". Dziś postanowiliśmy słowa poprzeć "materiałem dowodowym" i przedstawiamy kilka zdjęć, które ukazują dysproporcję między wydaniami z początku XXI wieku a naszą publikacją.
Widać na nich między innymi, jak wyglądała strona z odbitym kolorem lub ile pasków z 1965 roku trafiło do tamtych publikacji (jeden z trzynastu). Resztę różnic możecie wyłapać samodzielnie, a my przypominamy, że w "Tytusopedii" znajdzie się prawie 150 historyjek, które nigdy nie były publikowane w wydaniu zbiorczym.
I co jest nie tak z tymi paskami?Też się cały czas zastanawiam.
I co jest nie tak z tymi paskami?
Trzeci tom "Tytusopedii", który w założeniu obejmuje lata 1971-2021, zawiera mniej komiksów niż pozostałe. Reprodukujemy tutaj ostatnie serie ze "Świata Młodych", czyli mało znane serie XXI-XXIV. Przypominamy rzadkie jednostronicówki okolicznościowe oraz odcinki pt. "Tytus Aktorem". Zbieramy również wszystkie znane komiksy prasowe z lat 90. i 2000., a także "Księgę TVP" oraz mniej znane komiksy i ilustracje reklamowe. Całość uzupełniają wszystkie mniej lub bardziej znane ilustracje Papcia Chmiela ukazujące jego słynnych bohaterów. ❤️
➡️ Dużą część tego tomu zajmuje też publicystyka. Oprócz ostatniego rozdziału tekstu Adama Ruska, na temat historii publikacji TRiA w "Świecie Młodych", Michał Gałek przybliży pozostałe 35 (!) książeczek i albumów historycznych, a także zabierze czytelnika w podróż po wszystkich Wyspach Nonsensu. Artur Wabik i Rafał Kołsut opowiedzą o licznych adaptacjach TRiA, Kamil Śmiałkowski przypomni upadek "Świata Młodych", a Wojciech Łowicki podzieli się tekstem o fandomie i spuściźnie Papcia Chmiela. 👍
➡️ Poza tym przygotowaliśmy także szereg wywiadów, które rozpoczyna rozmowa z córką twórcy Tytusa - Monique Chmielewską-Lehman, a w kolejnych zadajemy pytania jego współpracownikom (kolorystyka i literniczka), redaktorom i zleceniodawcom. Na deser proponujemy wywiad z redakcyjnym kolegą Papcia Chmiela, innym klasykiem komiksu - Tadeuszem Baranowskim, który specjalnie dla nas przygotował wyjątkowy tribute. A to jeszcze nie wszystko, co znajdziecie w tym tomie. 🎙️
➡️ Na okładce trzeciej części "Tytusopedii" wykorzystaliśmy jedną z ilustracji nawiązujących do tematu 4. Festiwalu Zero Nudy w Opolu (2008). Papcio nigdy nie zrealizował komiksu pt. "Tytus piratem" (a szkoda!), ale liczba obrazków o tej tematyce, którą przygotował w tym okresie, pozwala nam wierzyć, że bardzo chciał. 🏴☠️
29 maja 2009 roku podobizny Tytusa, Romka i A'Tomka trafiły na znaczki Poczta Polska. Nie wykorzystano jednak rysunków Papcia Chmiela, a ich projektantką była Ewa Mońko - wygląd postaci bazował na projekcie maskotek. Każdy z trzech znaczków wprowadzono do obiegu w nakładzie 600 tysięcy sztuk. Przypominamy tę ciekawostkę, by jednocześnie poinformować Was, że "Tytusopedia" została wysłana do druku Kolejny etap prac za nami, mamy nadzieję wkrótce podzielić się z Wami zdjęciami pierwszych wydrukowanych egzemplarzy!
Przedsprzedaż "Tytusopedii" zakończyła się w zeszłym miesiącu, a Wy pytacie, czy komiks będzie dostępny w szerokiej dystrybucji. Dla wszystkich, którzy chcieliby również mieć w swojej kolekcji naszą publikację a z różnych względów nie załapali się na zestaw w przedsprzedaży, mamy dobrą informację.
Komiksy trafią do księgarń w styczniu 2024 i każdy z trzech tomów będzie można kupić pojedynczo (co pozwoli na rozłożenie kosztów zakupu na dłuższy okres czasu). W regularnej sprzedaży również będą dostępne do kupienia zestawy trzech tomów z dodatkami, ale w wyższej cenie niż była oferowana w przedsprzedaży.
Czyli jest furtka to tego, że cena trzech tomów, kupowanych pojedynczo, bez dodatków, może być mniejsza niż najtańszy pakiet przedsprzedażowy....To będzie afera.
Czyli jest furtka to tego, że cena trzech tomów, kupowanych pojedynczo, bez dodatków, może być mniejsza niż najtańszy pakiet przedsprzedażowy....
Czyli jest furtka to tego, że cena trzech tomów, kupowanych pojedynczo, bez dodatków, może być mniejsza niż najtańszy pakiet przedsprzedażowy....
Czyli jest furtka to tego, że cena trzech tomów, kupowanych pojedynczo, bez dodatków, może być mniejsza niż najtańszy pakiet przedsprzedażowy....
Wielokrotnie pisaliśmy, że każdy tom "Tytusopedii" będzie miał ponad 300 stron. Dziś przyszedł czas na podzielenie się twardymi danymi, które powinny Was ucieszyć.
Pierwszy tom "Tytusopedii" będzie liczył 336 stron, tom drugi - 344 strony, a tom trzeci będzie się składał z aż 400 (!) stron. Tytusa nigdy za mało, prawda? ;)
To teraz policzmy ile to by u marszanda kosztowało... ;-D
Czy będzie jakiś rysunkowy hołd dla serii w dodatkach? Może paru współczesnych komiksiarzy dorzuciłoby cegiełkę.Masz rację, zdecydowanie powinny się tam znaleźć to co zrobił Ernesto Gonzales.
Dziś mamy dla Was coś specjalnego: zabieramy Was za kulisy powstawania "Tytusopedii", żeby przybliżyć proces odrestaurowywania plansz z magazynu Świat Młodych na potrzeby naszego wydania. 🤩 Zapnijcie pasy, zaczynamy!
🚀 Faza 1.
👉 Znajdujemy dobrze zachowany i dobrze wydrukowany egzemplarz gazety, z którego skanowany jest odcinek komiksu w wysokiej rozdzielczości (600 dpi). Czasem odcinek sztukujemy z kilku skanów.
➡️ Z ilustracji jest wyodrębniana sama kreska, bez żółci papieru.
🚀 Faza 2.
👉 Proces obróbki graficznej rozpoczyna szereg częściowo automatycznych zabiegów przygotowawczych. Mają one na celu doprowadzenie zazwyczaj kiepskiej odbitki do stanu przypominającego kreskę oryginału.
➡️ Dokładna analiza skanów wykazała, że niektóre odcinki komiksu zostały w druku potraktowane dość bezceremonialnie: były powiększane lub pomniejszane w zależności od bieżącego wolnego miejsca, co widać po zmieniającej się grubości kreski i wielkości czcionki. Kiedy brakowało miejsca na szpalcie, komiks był zwężany lub rozciągany, bez zwracania uwagi na deformacje oryginalnych proporcji planszy. Wszystkie tego typu zabiegi, które zdołaliśmy zauważyć, zostały cofnięte, a planszom przywrócono pierwotne proporcje.
👉 Niedoskonałości druku często deformowały linie i proste kąty ramek, które narysował autor. W przygotowaniu odcinków wszystkie zostały wyprostowane i ujednolicone. Oczywiście w wypadku ramek o charakterze swobodnym (tak jak na przykładzie), pozostawiamy je w formie, którą wybrał Papcio Chmiel.
🚀 Faza 3.
👉 Po wstępnej obróbce, każdy kadr jest ręcznie czyszczony. Brudy (na czerni i na bieli) są usuwane, a braki uzupełniane.
➡️ Od pewnego momentu w „Świecie Młodych" pojawiły się kolorystyczne akcenty. Niedoskonałości druku sprawiały, że nasycenie i odcień tej samej barwy mogły się bardzo różnić w poszczególnych numerach, a nawet w innych egzemplarzach tego samego numeru. Kolory te przez kolejne kilkadziesiąt lat też znacząco wypłowiały. Analizując setek stron gazet, przygotowaliśmy własny wzornik barw stosowanych w „Świecie Młodych", na bazie którego zrekonstruowaliśmy i ujednoliciliśmy kolory na planszach. Dzięki temu np. odcień czerwony w całej książce zawsze jest taki sam.
👉 Ostatnim etapem było ponowne dopasowanie kreski i kolorów. Na przykładowej planszy musieliśmy przesuwać pojedyncze kadry, by ich zawartość mieściła się w narysowanych przez Papcia ramkach.
➡️ Każda plansza komiksowa to od czterech do dwunastu godzin pracy grafika.
🚨 Uwaga, ciekawostka! Ten odcinek nie był nigdy wznawiany! Pojawi się w "Tytusopedii" po raz pierwszy od swojej premiery, która miała miejsce ponad 60 lat temu! 🚨
"Druk i oprawa trwają dłużej, niż zakładano".
Wszystkie inserty już dotarły. Jutro drukarnia ma wysłać pierwszą dostawę książek. Jak tylko dotrą - zaczynamy pakowanie i wysyłki.
Dotarła do nas pierwsza partia wydrukowanych egzemplarzy "Tytusopedii" i nieskromnie powiemy, że prezentują się przepięknie 😍 Spójrzecie sami na zdjęcia wydrukowanych egzemplarzy - jak łatwo zauwazyć tom drugi jest trochę grubszy niż testowy egzemplarz, który prezentowaliśmy w Łodzi na MFKiG, a tom trzeci - trochę grubszy niż dwa poprzednie 😉 Ale to chyba dobrze, prawda? W końcu "Tytusa" nigdy za wiele! 😎 Nie przedłużając, wracamy do pakowania, bo wiemy, że chcecie mieć już "Tytusopedię" u siebie! 📦
"Druk i oprawa trwają dłużej, niż zakładano". No to za tydzień będzie się działo...
Jeśli chodzi o wysyłkę zagraniczną, to takie zamówienie mogłoby być zrealizowane na specjalnych warunkach:
- pakujemy książki w folię bąbelkową i pudełko tekturowe, staramy się porządnie zabezpieczyć. Jeśli mimo to przesyłka dotrze uszkodzona, nie jesteśmy w stanie przyjąć zwrotu lub wymienić na inny egzemplarz.
- jeśli przesyłka dotrze uszkodzona lub zginie, możemy złożyć reklamację u przewoźnika. Jeśli reklamacja zostanie rozpatrzona pozytywnie i przewoźnik wypłaci odszkodowanie, możemy zwrócić wpłaconą należność. Jeśli nie - nic nie możemy zrobić.
Kto to pisał, Tytus de Zoo we własnej osobie? :D
Nie wiem co lepsze, błyskawiczny czas odpowiedzi czy kombinatoryka, jak by tu połamać prawa konsumenta.
Spoko, pewnie na Gildii będzie do kupienia.
Do mnie paczuszka z komiksami jest gotowa do wysyłki. Dostałem info na maila oraz jest zarejestrowana w aplikacji InPost przesyłka do paczkomatu.jaki masz nr zamowienia?
Więc kwestia 2-3 dni roboczych i paczka będzie do odbioru
Niestety, Ongrys nie może zrealizować wysyłek zagranicznych.Taka prośba do wydawcy o zrozumienie.
jaki masz nr zamowienia?Nr zamówienia 7773 z wysyłką do paczkomatu InPost.
Pakowanie "Tytusopedii" krok po kroku 📦
Pakujemy kolejne zestawy w pocie czoła (wybaczcie więc jeśli nie od razu odpisujemy na wszystkie wiadomości). Wiemy, jak ważne jest, by każdy otrzymał swój egzemplarz w nienaruszonym stanie, dlatego dużą wagę przywiązujemy do sposobu pakowania i zabezpieczania zawartości przesyłek. 👌 Chcemy, żeby "Tytusopedia" dotarła do Was w nienaruszonym stanie!
Wypatrujcie kuriera z "Tytusopedią" i nie zapomnijcie wysłać nam zdjęcia, gdy egzemplarz trafi już w Wasze ręce! 📷
👉 "Zamówienie zrealizowane", a paczki nie widać?
Część z Was pisze do nas, że nie dostała jeszcze paczki, a mimo to otrzymała informację "Twoje zamówienie zostało zrealizowane". System rozsyła takie wiadomości automatycznie po wydrukowaniu etykiety na paczkę. Nie ma się więc czym martwić, wręcz przeciwnie - po otrzymaniu takiej wiadomości "Tytusopedia" jest coraz bliżej! 🤩
Dotychczas pakowaliśmy i wysyłaliśmy zamówienia bez slipcase'a. Większość zamówień bez etui z pierwszej 400 została już wysłana. Dostawa zestawów ze slipcase'em została wysłana z drukarni w piątek, czyli powinna dotrzeć wczoraj. Niestety, nie dotarła, nie wiemy dlaczego. Może przyjechać w każdej chwili, czekamy jak na szpilkach. Jak tylko slipcase'y dojadą, od razu zaczniemy pakowanie, żeby wysłać ich jak najwięcej i oczywiście natychmiast poinformujemy Was, że już są i że rozpoczynamy wysyłki. Przepraszamy za zaistniałą sytuację i zapewniamy, że robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby "Tytusopedia" dotarła do Was jak najszybciej.
WTEM❗
Parę minut po godz. 13:00 dotarła ciężarówka, a w niej długo wyczekiwane slipcase'y do "Tytusopedii"! 🚛 Na dowód publikujemy zdjęcie i jednocześnie odcinamy się od internetu, żeby spakować i wysłać jak najszybciej jak najwięcej zestawów, żeby możliwie jak najwięcej z nich dotarło do Was przed świętami. 🎄
Wysyłał wydawca - Leszek Kaczanowski.
Komiksy nie oberwały, cios przyjęło etui, które oczywiście reklamowałem.
Sposób pakowania był ten sam, co na zdjęciach przy wersji bez etui?
Pozostaje trzymać kciuki ze kurier nie będzie rzucać kartonem.
Tytusopedię mam i ja. Ufff...Zdecydowanie potwierdzam słowa kolegi.
Zaskoczyła mnie szybkość dostawy po tym, jak zaledwie wczoraj po południu dostałem potwierdzenie nadania od Inpostu. Inpost się ewidentnie przygotował na Święta. W zeszłym roku miałem różne historie z przekierowaniami do innych punktów, a w tym wszystkie paczuszki śmigają elegancko. A może Polacy mniej konsumują (?).
Karton bez śladów. Na zewn.fajny akcent: nalepka z trójką bohaterów na pasikoniku.
Pakowanie super-panzer. Towar w środku w doskonałym stanie.
Zaskoczyło mnie, że to jest takie wielkie i grube (that's what she says).
Papier i jakość druku po pierwszym przeglądzie - dla mnie pierwsza klasa.
Te kolorowane na zielono i czerwono Tytusy przeważają w 2 tomie. W pierwszym wydaje się, że jest przewaga czarno-białych. No ale o tym wszystkim Ongrys pisał.
Duży kamień z serca, bo się bałem jak to wyjdzie razem z tym obietnicami, że przed Świętami itd.
Duży kamień z serca, duży kamień na półkach.
Dopiero jak się to trzyma w łapie, to budzi świadomość, jak duży to był projekt. Na lekturze się trochę zejdzie.
Myślę, że ostrożnie mogę to polecić niezdecydowanym.
Tytusopedię mam i ja. Ufff...
Zaskoczyła mnie szybkość dostawy po tym, jak zaledwie wczoraj po południu dostałem potwierdzenie nadania od Inpostu. Inpost się ewidentnie przygotował na Święta. W zeszłym roku miałem różne historie z przekierowaniami do innych punktów, a w tym wszystkie paczuszki śmigają elegancko. A może Polacy mniej konsumują (?).
20 Gru 2023, 16:59 Odebrana od klienta.
21 Gru 2023, 4:18 Przyjęta w Sortowni.
Przesyłka czeka na przesiadkę do miasta docelowego. W Sortowni Głównej zatrzymuje się na chwilę większość przesyłek InPost. W supernowoczesnym magazynie sortowanych jest nawet milion przesyłek dziennie!
Dziś około godz. 17:00 ostatni w tym tygodniu kurier odebrał widoczne na zdjęciu ostatnie kilkadziesiąt paczek z "Tytusopedią". W sumie udało się wysłać 330 zamówień. Wiele z nich dotarło do adresatów - prawdopodobnie większość z tych wysłanych dzisiaj będzie można odebrać jeszcze jutro.
Według pierwotnych planów książki miały dotrzeć do końca listopada i mieliśmy mieć dwa tygodnie (4-15 grudnia) plus rezerwowo 18-22 grudnia na spokojne spakowanie i wysłanie czterystu pierwszych zamówień. Niestety, książki dotarły 13 grudnia, a slipcase'y 19 grudnia. Mimo najszczerszych chęci nie udało się wysłać czterystu zamówień. Wysłanych zostało 330. Mamy nadzieję, że większość z nich dotarła cało i zdrowo, bardzo staraliśmy się porządnie zabezpieczyć przesyłki.
Od przyszłej środy pakujemy i wysyłamy dalsze zamówienia, będziemy też wysyłać faktury tym, którzy o nie prosili, a także odpisywać na reklamacje.
Do tej pory (z nielicznymi wyjątkami) wysłane zostały zamówienia nr 7494-7715. Jeśli ktoś ma numer z tego przedziału i nie otrzyma do jutra żadnej informacji z wydawnictwa, ze sklepu ani od firmy kurierskiej, prosimy o kontakt. Po Świętach planujemy wysyłkę zamówień 7716-8000, a po Nowym Roku dalsze numery.
Ale i tak trzeba będzie zrobić edycję przed wydrukowaniem kolejnej partii, gdyż tom drugi niefortunnie posiada opis z tomu trzeciego.
Czy mając zestaw "standard +" (etui) powinienem otrzymać zestaw kartek świątecznych? Mam naklejki, zakładki, printy, ale tych kartek, to nie...
Poniżej prezentujemy najnowsze informacje na temat aktualnego stanu wysyłek, a także innych kwestii, o które pytacie w komentarzach i mailach:
- Wysłaliśmy 430 zamówień - są to zamówienia złożone i opłacone przed 16 października 2023, o numerach do 7964.
Od 2 stycznia będziemy wysyłać kolejne paczki, planujemy większość wysłać do 5.01, a wszystko najpóźniej do 12.01.2024.
Wysyłamy w kolejności złożonych i opłaconych zamówień.
- Jeśli ktokolwiek otrzymał uszkodzone książki lub slipcase, prosimy o maila na adres sklep@tytusopedia.pl, najlepiej z tematem "Tytusopedia - XXXX (nr zamówienia) - reklamacja". Będziemy z każdym indywidualnie ustalać sposób realizacji reklamacji.
- Nie odpisujemy na maile "gdzie jest moja paczka i kiedy dotrze". Powyżej napisaliśmy, które zamówienia zostały już zrealizowane, a które będą. Jeśli ktoś przykładowo ma zamówienie nr 8200, to po prostu musi cierpliwie czekać, aż jego paczka zostanie spakowana i wysłana (gdy to nastąpi, automatycznie otrzyma informację na maila).
Obecnie prosimy o wiadomości, gdy ktoś nie dostał żadnej informacji na temat swojego zamówienia o numerze poniżej 7964.
- Wysyłaliśmy już maile do Gildii i Best Comics z informacjami o warunkach sprzedaży. Na razie nie dostaliśmy odpowiedzi, co pewnie spowodowane jest przerwą urlopową. Nie wiemy więc, kiedy ruszy sprzedaż w tych sklepach - bombardowanie nas komentarzami i mailami nic nie da.
- W sklepach komiksowych powinny być do kupienia zarówno pojedyncze tomy, jak i zestawy z dodatkami takie same jak w przedsprzedaży (tylko droższe). Do sprzedaży trafią też same slipcase'y. Więcej informacji podamy w styczniu, gdy ustalimy ze sklepami warunki sprzedaży.
Na gildii pojawiły się zapowiedzi 3 tomów Tytusopedii, datowane na 31 stycznia.
Cena za tom: 199 pln.
Można też kupić 3 tomy w zestawie, aż o..... 3 złote taniej :o
Na gildii pojawiły się zapowiedzi 3 tomów Tytusopedii, datowane na 31 stycznia.3 tomy za 196 zł to doskonała cena! ;)
Cena za tom: 199 pln.
Można też kupić 3 tomy w zestawie, aż o..... 3 złote taniej :o
Myślę, że to błąd - na Gildii. Na Bestcomics.pl opis jest nieco szerszy ;)Wiadomo, że bez slipcase. Nawet gdyby mieli napisane, że są dodatki i slipcase, to wysłaliby bez. Ja już ich tam znam.
https://www.bestcomics.pl/tytusopedia-zestaw-3-tomow-bez-slipcase,3,41,16147
Czy możecie mi wytłumaczyć dlaczego ktokolwiek miałby mieć ochotę na kupienie sobie pojedynczego tomu Tytusopedii?Ja na ten przykład mam tylko jeden tom Thorgala w wydaniu zbiorczym od Libertago i to na dodatek tom numer 3. Ludzie to wariaci.
Czy możecie mi wytłumaczyć dlaczego ktokolwiek miałby mieć ochotę na kupienie sobie pojedynczego tomu Tytusopedii?
Ja na ten przykład mam tylko jeden tom Thorgala w wydaniu zbiorczym od Libertago i to na dodatek tom numer 3. Ludzie to wariaci.
Czy możecie mi wytłumaczyć dlaczego ktokolwiek miałby mieć ochotę na kupienie sobie pojedynczego tomu Tytusopedii?
Wytłumacz się :)
Ja na ten przykład mam tylko jeden tom Thorgala w wydaniu zbiorczym od Libertago i to na dodatek tom numer 3. Ludzie to wariaci.
Czy możecie mi wytłumaczyć dlaczego ktokolwiek miałby mieć ochotę na kupienie sobie pojedynczego tomu Tytusopedii?Z tego samego powodu, dla którego ma ochotę kupić pojedynczy tom miliona innych serii.
A przy okazji, czytam tom 1 i jestem pod wrażeniem tego, jak łatwo to wchodzi. Mało didaskaliów, bardzo dynamiczna narracja. Zaryzykuję swój skalp i powiem, że to o wiele mniejsza ramota niż Kajtek i Koko. Niektóre motywy i komentarze bardzo aktualne. Papcio miał swój styl już od samego początku. Bawi mnie i uczy nawet dzisiaj.
Ile ona kosztowała, ktoś pamięta?Bodajże 499,00 pln.
"Tytusopedia" zaczęła pojawiać się w sklepach komiksowych❗ Cena każdego tomu to ok. 200 zł - istnieje również możliwość kupna zestawu wszystkich trzech tomów z gratisowymi dodatkami takimi jak w przedsprzedaży (pocztówki, zakładki, ilustracje, naklejki). 👉 Szczegóły zawsze sprawdzajcie na stronie sklepu (bo oferta poszczególnych księgarni może się różnić i niektóre mogą np. nie oferować dodatków). 🚨
➡️ Na razie w ofercie sklepów nie znajdziecie zestawów ze slipcasem ani samych slipcase'ów. Nie wszystkie jeszcze dotarły z drukarni, część jest uszkodzona i czekamy na rozpatrzenie reklamacji. Gdy tylko otrzymamy kolejne boxy, to trafią one do sprzedaży w sklepach - zarówno w zestawach, jak zakupu i osobno. Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie powiedzieć, kiedy to nastąpi. 📚
➡️ Aktualnie wysłaliśmy 575 zamówień zakupionych w przedsprzedaży - reszta powinna zostać wysłana do końca bieżącego tygodnia. 👌
Wszystkie zamówienia z przedsprzedaży zostały wysłane - w piątek nadaliśmy ostatnie paczki!
Wyjątkiem są przypadki, gdy ktoś prosił o przesunięcie terminu wysyłki lub gdy nieodebrana paczka wróciła do nadawcy. Każdy, kto zamówił "Tytusopedię" w przedsprzedaży i opłacił zamówienie, powinien otrzymać już paczkę lub wiadomość o przesyłce.
Jeśli ktoś nie dostał paczki/informacji, prosimy o kontakt na mail sklep@tytusopedia.pl
W tym tygodniu będziemy zajmować się reklamacjami oraz zaczniemy prawdopodobnie wysyłki komiksów do sklepów. Ponownie uruchomimy również sprzedaż na naszej stronie www.tytusopedia.pl.
a ja przy okazji połknę mnóstwo dobrej Lagavulin 16 years old.świetny wybór. ja niestety spasuję, po inflacji Lagavulin za bardzo wystrzelił, by łapać się na moje powszednie zakupy.
świetny wybór. ja niestety spasuję, po inflacji Lagavulin za bardzo wystrzelił,To prawda, ale na przełomie roku była świetna promocja w pewnych sklepach, kupiłem za 270😄.
Za moich czasów.... pierwszego "Tytusa " znalazłem w paczce "od Mikołaja" a wcześniej śledziłem przygody w " Świecie Młoodych", a teraz mogę dostać coś fantastycznego , bez stania w kolejce w kiosku "Ruch"
Wciąż pojawiają się pytania, czy planujemy kolejne tomy "Tytusopedii" i co właściwie zawiera nasza publikacja. Dlatego przypominamy: "Tytusopedia" to wydanie trzytomowe, czyli łącznie ponad 1000 stron przygód Tytusa. Nie planujemy wydawać tomu czwartego, bo wszystkie materiały związane z TRiA autorstwa Papcia Chmiela spoza Ksiąg, które udało nam się zdobyć, znalazły się w dostępnych na rynku trzech tomach. Publikacja została wydana dużym formacie (355x250mm) i twardej oprawie.
Oprócz wszystkich komiksów ze “Świata Młodych” w "Tytusopedii" znajdziecie też różnego rodzaju ilustracje, które Papcio przygotował do gazety, a także inne komiksy i ilustracje z TRiA, które Papcio stworzył na przestrzeni lat - nie tylko z prasy, ale także wykonane na potrzeby plakatów, pocztówek, planów lekcji i przy okazji innych okoliczności.
Wydanie uzupełniają teksty historyków komiksu i znawców "Tytusa, Romka i A'Tomka" - część publicystyczna "Tytusopedii" przybliża historię serii, fenomen "Świata Młodych", rozlicza się z tematem adaptacji (i to nie tylko filmowych!). Ponadto w trzech tomach znajdziecie zestawienia i porównanie komiksów znanych ze "Świata Młodych" i późniejszych wydań książeczkowych. Nie brakuje również informacji na temat "przedtytusowego" okresu twórczości Papcia Chmiela, a to oczywiście jeszcze nie wszystko!
Zgaduję, że nikt nie dostał, gdyż cały nakład był zwalony, a nowego nie wyprodukowali jeszcze.A co z tym etui? Bo ja mam paczkę w domu, ale jeszcze jej dokładnie nie obejrzałem?
Zgaduję, że nikt nie dostał, gdyż cały nakład był zwalony, a nowego nie wyprodukowali jeszcze.
Dziś mamy dla Was dwie ważne informacje 👇
1️⃣ W piątek wysłaliśmy do sklepów ostatnie zestawy z dodatkami. Jeśli ktoś razem z "Tytusopedią" chce otrzymać pocztówki, zakładki, ilustracje i naklejki, to być może teraz jest ostatnia szansa. Nie wiemy, czy zestawy z dodatkami wrócą jeszcze do sprzedaży – na ten moment wysłaliśmy ostatnie, zostały nam jeszcze pojedyncze tomy, które dalej będziemy wysyłać do sklepów do wyczerpania nakładu.
2️⃣ Pod koniec tygodnia powinna wreszcie dotrzeć dostawa slipcase'ów. Jeśli tak się stanie, to w przyszłym tygodniu wyślemy wszystkie reklamacje, a boxy trafią do Gildii i innych sklepów komiksowych. Wszystko jednak wskazuje na to, że etui miną się z zestawami. W tej sytuacji nie będzie można kupić zestawu ze slipcase'em w jednym zamówieniu. Zanim do sklepów dotrą etui, zestawy prawdopodobnie się skończą.
Tak z ciekawości, wiadomo jaki był nakład?Ja nigdzie takiej informacji nie słyszałem. Jedynie w jednym z wywiadów pan Leszek wspominał, że nakład jest spory.
Nie zapomnijcie o tym:
Sobota z Kołodziejczakiem. :)