Autor Wątek: Tytus  (Przeczytany 103277 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online parsom

Odp: Tytus
« Odpowiedź #60 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 18:10:04 »

Offline Arne

Odp: Tytus
« Odpowiedź #61 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 18:18:31 »
Tytus, Romek i A'Tomek księga 17 - Tytus muzykiem - to pierwszy fizycznie komiks w mojej kolekcji, który otrzymałem (wybłagałem) od mamy w wieku ok. 6-7 lat (wcześniej komiksy czytałem tylko w Świecie Młodych, który prenumerowała moja starsza siostra). To był w ogóle pierwszy album komiksowy, który w życiu przeczytałem i jaki w ogóle trzymałem w rękach (do tej pory mam ten, prawie na śmierć zaczytany egzemplarz w mojej kolekcji). Prosząc mamę o zakup, w ogóle nie wiedziałem, że to komiks - myślałem,że to kolorowanka z Tytusem, bo wcześniej dostałem trzy różne kolorowanki z Tytusem.
Wraz ze śmiercią Papcia kończy się pewna epoka - ale tak naprawdę, to jego Tytus wciągnął mnie w bagno komiksu na długie dekady...  i ani przez chwilę tego nie żałuję!

Offline Jaxx

Odp: Tytus
« Odpowiedź #62 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 18:21:57 »
U mnie pierwszym była narysowana na nowo pierwsza księga - Tytus Harcerzem. Mam dwójkę dzieci i oboje uczyłem przechodzenia przez jezdnię z rymowanką "Spójrz na lewo, spójrz na prawo, nic nie jedzie, ruszaj żwawo"...

97 lat. Piękny wiek i niesamowite życie, jakie każdy chciałby przeżyć.

Offline 79ers

Odp: Tytus
« Odpowiedź #63 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 18:39:01 »
U mnie pierwszym była narysowana na nowo pierwsza księga - Tytus Harcerzem. Mam dwójkę dzieci i oboje uczyłem przechodzenia przez jezdnię z rymowanką "Spójrz na lewo, spójrz na prawo, nic nie jedzie, ruszaj żwawo"...

97 lat. Piękny wiek i niesamowite życie, jakie każdy chciałby przeżyć.

... rymowankę, którą czterdziestoletni ja powtarzam nieraz do tej pory  :(

Kapral

  • Gość
Odp: Tytus
« Odpowiedź #64 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 18:55:36 »
A mnie zostało to:

Chuligani wysiadka,
Dziś rozróba, jutro wyrok i odsiadka.

Online nori

Odp: Tytus
« Odpowiedź #65 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 19:03:29 »
Na Tytusie na dzikim zachodzie uczyłem się czytać, do dzisiaj mam ten tomik... Dożył sędziwego wieku i zostawił po sobie przekomiczną spuściznę...



8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline Lavender Blue

Odp: Tytus
« Odpowiedź #66 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 19:39:33 »
Jak już tak wymieniamy, to moim pierwszym albumem był "Tytus geologiem". Mała ja była zafascynowana zarówno wkrętaczem, jak i robieniem makowca. :D

Aż chce się powiedzieć Papciowi: cześć, i dzięki za małpy.
Wieczny odpoczynek.

Yossarian

  • Gość
Odp: Tytus
« Odpowiedź #67 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 19:43:46 »
Bardzo smutna wiadomość... aż ciężko znaleźć słowa, żeby coś napisać  :'(
Dorastałem wraz z Tytusem, więc można powiedzieć, że i mnie Papcio przez lata "uczłowieczał"...

Nie wiem, czy ktoś już o tym informował, ale o 20:10 w TVP 1 premiera filmu dokumentalnego pt. "Papcio Chmiel"!
« Ostatnia zmiana: Pt, 22 Styczeń 2021, 19:48:09 wysłana przez Yossarian »

Offline Deg

Odp: Tytus
« Odpowiedź #68 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 20:07:58 »
Przypominam sobie przemoczony numer "Świata Młodych" nieopatrznie zostawiony na noc przed domem, plan lekcji przyklejony na szafce w kuchni, z którego później wycinałem skrupulatnie obrazki z pojazdami... siebie samego, smarkacza śmiejącego się w kółko do zaczytanej na amen XV księgi...
Dużo Ci zawdzięczam, Papciu. Dziękuję, dobranoc.
This is my truth, tell me yours.

Offline Chmielu

Odp: Tytus
« Odpowiedź #69 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 21:41:09 »
Księga XIV i się zaczęło. Potem: w '85 - XVIII w "Świecie Młodych" (chyba od trzydziestego któregoś odcinka) wypatrywanym w kiosku i kupowanym przez Rodziców. Następnie jarmarki, antykwariaty i "ŚM" z powtórkami starszych rzeczy. No i te egzemplarze z biblioteki szkolnej wypożyczane po dziesiątki razy, zanim nie zdobyło się swoich.
Za "WTEM!", za malowanie ścian aż pokój zrobił się za ciasny, za bezruchdance, za wkrętacz (i inne fantastyczne pojazdy), za Bieszczady, za Wyspy Nonsensu. Nawet za Batmana jako "Monstera" :) I za wiele innych motywów zabawnych i zarazem ładujących wiedzę do głowy. Za komiks bez którego dzieciństwo nie byłoby takie samo - szacuneczek i dziękuję.
To nie pandemia, to test IQ.

"Żadna ilość dowodów nigdy nie przekona idioty" /
„Łatwiej jest oszukać ludzi niż przekonać ich, że zostali oszukani” Mark Twain

Odp: Tytus
« Odpowiedź #70 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 21:51:08 »
  Księga VIII "Tytus Astronomem", nie mój pierwszy ale drugi komiks jaki w życiu przeczytałem i mam ten egzemplarz do dzisiaj. Funky Koval to do dzisiaj rewelacyjny komiks i szkoda, że film jednak nie powstał, dalej Christa, Pawel, Wróblewski i Baranowski. Ale numer jeden bezapelacyjnie należy się Papciowi i jego Tytusowi, gigant i tyle.

Offline Lyricstof

Odp: Tytus
« Odpowiedź #71 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 21:55:27 »


Niepowtarzalny humor, bardzo oryginalne pomysły, dzieciństwo wielu z nas. Tytus, Romek i A'tomek, Papcio Chmiel, profesor T.Alent, wannolot, prasolot, trąbolot, młynkolot, wkrętacz, slajdolot, syfonolot.
Top - 3 Ksiąg Tytusowych
1. K-IX. Tytus wskakuje do filmu (strzały znikąd)
2. K-XI. Ochrona zabytków (duszek rządzi)
3. K-I. Tytusowe początki (magiczna scena narodzin)

Smuteczek i dzięki, że byłeś z nami tyle lat. ['] ['] [']
Greed is leaking like water. On your way. Hidden lurks lust.

Offline hansior

Odp: Tytus
« Odpowiedź #72 dnia: Pt, 22 Styczeń 2021, 22:31:23 »
Wciąż mam zaczytywane tomy między I a XVIII uzupełnione o kilka nieznanych wtedy. Pierwszy był Tytus na dzikim zachodzie. Pobrudzonego, sponiewieranego egzemplarza z dzieciństwa nie zamieniłem na żaden inny nowy. Przypomina mi on dzieciństwo z Tytusem. Te bezcenne wspomnienia zapewnił Papcio Chmiel.

Dziękuję za komiksy - i te narysowane przez Ciebie, i te, które przeczytałem dzięki obudzeniu pasji komiksowej.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Tytus
« Odpowiedź #73 dnia: So, 23 Styczeń 2021, 08:27:15 »

Offline Szekak

Odp: Tytus
« Odpowiedź #74 dnia: So, 23 Styczeń 2021, 11:54:28 »
Ja nie rozuniem, czemu na naszym rynku sa rozne wypasione wydania Batmanow, kilka wydan Incala, jakies Alieny, limitowane okladki itp. Itd. a nie ma zadnych kolekcjonerskich wydan najwiekszych polskich klasykow jak kajtek czy tytus wlasnie. Dobrze, ze Thorgal jest i Baranowski, ale wypadaloby sie reszta tez zajac.
Piękno jest w oczach patrzącego.