Akurat w tym zapytaniu nie bylo chocby grama sarkazmu. Najzwyczajniej za dobrze pamietam wynoszenie tego tytulu (skadinad bardzo przecietnego) do rangi utworu co najmniej pokoleniowego. A tu taki nikly odbior przy rownoczesnym szumie ze strony owczesnych tuzow (dzis juz jakby ,,odtuzialych") tzw. komiksowa. Na marginesie dodam tylko, ze imputowanie ,,klepania spamu" w Twoim wykonaniu zakrawa wrecz na tragikomedie 😂