Nie wiem czy jest sens zestawiać tak twórców tworzących w różnych konwencjach.
Dla mnie rysownik komiksów to nie tylko ktoś kto dobrze rysuje, ale ktoś kto potrafi swoimi rysunkami opowiedzieć ciekawą historię (do swego bądź czyjegoś scenariusza), dlatego postawiłbym Christę wyżej od wszystkich z tej listy, no poza Rosińskim.
W ogóle takie zestawianie jest trochę idiotyczne.
Bardzo podobały mi się rysunki Macieja Mazura i wiązałem z tym autorem duże nadzieje, ale wyszło jak wyszło i zestawianie go z Christą to głupota.
Przepraszam, ale nie potrafię oceniać na podstawie "czysto technicznych" zdolności, dla mnie liczy się to co autor stworzył, a nie co mógłby stworzyć bo ma "fajną kreskę".