Autor Wątek: Tymek i Mistrz  (Przeczytany 1311 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kot Tip-Top

Tymek i Mistrz
« dnia: Śr, 07 Lipiec 2021, 10:00:31 »
Taki klasyk już w sumie o którym za mało się mówi.

Bardzo wiele osób chowało się na tym w "Komiksowie" i wznowione tomy dostarczyły wiele radości. Świetna zabawa słowem Skarżyckiego i miejscami zwyczajnie piękna kreska Leśniaka. Bohaterowie zapadający w pamięć i tytułowi i Psuj i Popsuj ale też wszelakie przewijające się stwory i zjawy.

Jedyna wada serii mam wrażenie że szkoda że historyjki zwyczajnie nie były dłuższe a w każdym razie szkoda że Wyborcza nie dała przestrzeni dla autorów by mogli od czasu do czasu zrobić coś dłuższego o stronę czy dwie gdy była taka potrzeba bo jest kilka historyjek gdzie panuje poczucie że są jakby urwane, zbyt napchane na dwóch stronach albo że twórcy mieli jeszcze jakieś pomysły ale nie było już miejsca to zawarli je w tym streszczenie na końcu, a szkoda bo pewnie dodatkowa plansza by była ciekawsza. Ale nie ma co narzekać bo tylko pokazuje to jak dobre są "główne" przygody bo człowiek chce więcej.

A jakie wasze odczucia?

Offline PJP

Odp: Tymek i Mistrz
« Odpowiedź #1 dnia: Śr, 07 Lipiec 2021, 13:04:47 »
Wróciłem po wielu latach i faktycznie historyjki są krótkie. Człowiek czeka, żeby się rozkręciło a tu... koniec. Ogólnie widać, że autorzy zmarnowali potencjał serii.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Tymek i Mistrz
« Odpowiedź #2 dnia: Śr, 07 Lipiec 2021, 13:31:42 »
Nie powiedział bym, że "zmarnowali". Jednak większość  tych historyjek bawi i sprawdza się w formacie który mieli idealnie, zwłaszcza, że jak na dwie strony to były zwykle bardzo treściwe, rzadziej były to po prostu zamknięte gagi, a częściej jakaś przygoda w którą było wpleciono sporo żartów.

Po prostu szkoda, że nie powstało więcej tych dłuższych albo że kilka odcinków nie zostało rozwiniętych o jedną dwie strony.  Chyba tylko raz przez całe "Komiksowo" spróbowali historyjkę z przysłowiowym "ciąg dalszy nastąpi" (ta gdzie Tymek prowadzi do Mistrza smoka na sznurku) a moim zdaniem mogli spokojnie jakąś dłuższą intrygę rozbić na kilka odcinków.

Offline Komiksoświr

Odp: Tymek i Mistrz
« Odpowiedź #3 dnia: Cz, 08 Lipiec 2021, 11:49:47 »
Ta seria właśnie była fajna w tym że to tylko krótkie gagi i nic więcej, szczerze myślę że jakby to np. były całe albumy to ten świat i jego typ humoru kompletnie by ''nie klikał'', a tak jako zwykły żart działa bardzo dobrze.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Tymek i Mistrz
« Odpowiedź #4 dnia: Cz, 08 Lipiec 2021, 16:23:15 »
Też nie sądzę że by Tymek i Mistrz na całe albumy się nie sprawdziły ale np. historyjki po 5 stron jak najbardziej.

Offline nayroth

Odp: Tymek i Mistrz
« Odpowiedź #5 dnia: Wt, 13 Lipiec 2021, 21:40:18 »
W moim przypadku krótka forma zbiorczych tomików Tymka i Mistrza sprawdza sie doskonale na szybkie posiedzenia w wiadomym miejscu  :-X Za dużo na raz tych historyjek nie byłbym w stanie łyknąć, bo zwyczajnie nużą, aczkolwiek dawkowane z umiarem wystarczają na dłuuugo ;D

Idealnie na półce wyglądałby jakiś jubileuszowy album z wyborem najlepszych przygód, w standardowym rozmiarze i na kredzie, ale ten mini-trójpak od KG też daje radę. 

Offline pawlis

Odp: Tymek i Mistrz
« Odpowiedź #6 dnia: Wt, 13 Lipiec 2021, 23:28:56 »
A jakie wasze odczucia?

Panie! To był ten jeden z klasyków Komiksowa. Jak tylko KG zapowiedziała zbiorczą całość to oczywiście, że zakupiłem. I nadal bawiłem się jak prosię. Bardzo zabawna i bawiąca się konceptem baśni/fantasy (bez pozerskiej dekonstrukcji charakteryzującej chociażby późniejsze klony Shreka) i umiejętnie wykorzystująca łamanie czwartej ściany seria, która się nie zestarzała. No... chociaż są momenty, które dziś by nie przeszły (np. wizerunek afrykańskich plemion albo jak Mistrz w wspomnieniach z dzieciństwa dostaje sążniste klapsy w tyłek ;D). Zawsze mnie rozwalały drobne gagi jak Mistrz i Psuj toczący epicki pojedynek na pioruny z różdżek, a Tymek i Popsuj zwyczajnie tłuką się na pięści... albo narrator mówiący, że w puszczy grasuje straszny stwór, po czym stwierdza że nie o nim będzie komiks (na co stwór reaguje ulgą). Jak siostrzeniec podrośnie, jak pewno go z tym zaznajomię.

A te streszczenia na końcu to chyba znak rozpoznawczy duetu Skarżycki&Leśniak, bo w Jeżu Jerzym (w wersji dorosłej i tej dla dzieci) stosowali ten sam zabieg.

Odnośnie JJ to pamiętam jak w gimnazjalnej czytelni był Ślizg (gdzie był JJ) i pamiętam, jak ja i inni uczniowie byliśmy zaskoczeni, że ci szaloni naukowcy co klonowali Jerzego, wyglądają jak Tymek i Mistrz :). Z kolei w jednym starym odcinku Jerzego, gdzie miał zostać złożony przez satanistów, to jeden z nich wygląda jak Psuj.
« Ostatnia zmiana: Wt, 13 Lipiec 2021, 23:33:52 wysłana przez pawlis »

Offline Kot Tip-Top

Odp: Tymek i Mistrz
« Odpowiedź #7 dnia: So, 14 Sierpień 2021, 23:57:03 »
Był też jakiś policjant (w Jeżu) co wyglądał jak dorosły Tymek.

Z kolei Jeż pojawił się w Tymku i Mistrzu... jako prztulanka ;)