0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Dostał ktoś odpowiedź na maila z dosłanym potwierdzeniem przelewu za wrys?
Bo ile można Lema męczyć.
Podbijam, wysłałem potwierdzenie dawno temu i nie wiem czy się przejmować i pisać ponownie, czy po prostu nikomu nie odpisują?
Jedna adaptacja gotowa. Jedna w drodze. Obawiam się że autorzy mogą utknąć przy jednym źródle scenariuszy. Dobrze by było gdyby planowali trochę dalej w przyszłość i zaproponowali jakiś płodozmian, szczególnie że początek mają dobry i szkoda trochę go zmarnować.
Raczej nie odpisują. Przy zakupie pierwszej edycji nie przypominam sobie, żeby coś odpisali. Teraz też nie dostałem żadnej odpowiedzi, więc wynika z tego, że u nich to standard.
W moim przekonaniu powinni inwestować w to co zadziałało, a nie eksperymentować. Lem stworzył ogrom dobra, jest w czym wybierać.