Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: Nawimar III w Pt, 03 Kwiecień 2020, 18:22:56
-
Ostatnimi laty wielbiciele komiksów historycznych mają w czym przebierać. Istotną część tej oferty stanowią rodzime produkcje takie jak chociażby serie "Wilcze tropy" Sławomira Zajączkowskiego i Krzysztofa Wyrzykowskiego, "Krucjaty" Roberta Zaręby i Zygmunta Similaka czy "Borka i Sambor" Elżbiety Żukowskiej i Karola Kalinowskiego. Jednym z autorów , który także podjął się tego typu przedsięwzięć jest Mariusz Moroz.
(https://paradoks.net.pl/image_files/text/39806/8.jpg)
Ma on na swoim dorobku m.in. takie albumy jak "Przeklęta puszcza 1280" i "Endorf", a niecałe dwa lata temu przytrafiła się okazja podpytać go o jego twórczość:
https://paradoks.net.pl/read/35430-mam-w-glowie-sporo-roznych-pomyslow-wywiad-z-mariuszem-morozem
Wygląda na to, że po publikacji trzech albumów ani myśli on zwalniać tempa o czym więcej w poniższej rozmowie:
https://paradoks.net.pl/read/39806-na-grunwald-z-mariuszem-morozem
-
Też lubię jego komiksy, ale troszkę czegoś mi w nich brakuje.
Po co robić co album inną opowieść (Przeklęta Puszcza, Endorf, Grunwald)? Czy nie lepiej byłoby popracować nad serią z jednym bohaterem?
Młody rycerz wplątany w jakieś intrygi (np. zemsta rodowa) przeżywa niezwykłe przygody na tle wydarzeń historycznych. (Marzy mi się taka parotomowa seria).
Ale mimo zastrzeżeń kibicuję autorowi i z pewnością kupię jego kolejne dzieła.
-
Czy nie lepiej byłoby popracować nad serią z jednym bohaterem?
Młody rycerz wplątany w jakieś intrygi (np. zemsta rodowa) przeżywa niezwykłe przygody na tle wydarzeń historycznych. (Marzy mi się taka parotomowa seria).
Powiedzmy, że taki projekt leży w szufladzie i czeka na odpowiednich rysowników 8)