Autor Wątek: Mariusz Moroz  (Przeczytany 1319 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nawimar III

Mariusz Moroz
« dnia: Pt, 03 Kwiecień 2020, 18:22:56 »
Ostatnimi laty wielbiciele komiksów historycznych mają w czym przebierać. Istotną część tej oferty stanowią rodzime produkcje takie jak chociażby serie "Wilcze tropy" Sławomira Zajączkowskiego i Krzysztofa Wyrzykowskiego, "Krucjaty" Roberta Zaręby i Zygmunta Similaka czy "Borka i Sambor" Elżbiety Żukowskiej i Karola Kalinowskiego. Jednym z autorów , który także podjął się tego typu przedsięwzięć jest Mariusz Moroz.



Ma on na swoim dorobku m.in. takie albumy jak "Przeklęta puszcza 1280" i "Endorf", a niecałe dwa lata temu przytrafiła się okazja podpytać go o jego twórczość:
 
https://paradoks.net.pl/read/35430-mam-w-glowie-sporo-roznych-pomyslow-wywiad-z-mariuszem-morozem
 
Wygląda na to, że po publikacji trzech albumów ani myśli on zwalniać tempa o czym więcej w poniższej rozmowie:
 
https://paradoks.net.pl/read/39806-na-grunwald-z-mariuszem-morozem

Online keram2

Odp: Mariusz Moroz
« Odpowiedź #1 dnia: Pt, 03 Kwiecień 2020, 19:03:20 »
Też lubię jego komiksy, ale troszkę czegoś mi w nich brakuje.
Po co robić co album inną opowieść (Przeklęta Puszcza, Endorf, Grunwald)? Czy nie lepiej byłoby popracować nad serią z jednym bohaterem?
Młody rycerz wplątany w jakieś intrygi (np. zemsta rodowa) przeżywa niezwykłe przygody na tle wydarzeń historycznych. (Marzy mi się taka parotomowa seria).

Ale mimo zastrzeżeń kibicuję autorowi i z pewnością kupię jego kolejne dzieła.


Offline turucorp

Odp: Mariusz Moroz
« Odpowiedź #2 dnia: Pt, 03 Kwiecień 2020, 19:14:59 »
Czy nie lepiej byłoby popracować nad serią z jednym bohaterem?
Młody rycerz wplątany w jakieś intrygi (np. zemsta rodowa) przeżywa niezwykłe przygody na tle wydarzeń historycznych. (Marzy mi się taka parotomowa seria).

Powiedzmy, że taki projekt leży w szufladzie i czeka na odpowiednich rysowników  8)