Marek Turek

[stachel]

Powyższa dyskusja została przeze mnie zmoderowana, resztę wpisów uznaję za dotyczącą wątku wbrew opinii części z Was. Jednocześnie proszę, aby dalsza dyskusja toczyła się w sposób kulturalny, bez ataków personalnych czy inwektyw.

[turucorp]

Dziękuję za częściowe uwzględnienie moich zgłoszeń.

[turucorp]

W czwartek jesteśmy z Rafałem na werniksie i spotkaniu autorskim, w trakcie wystawy przewidziane są warsztaty (daty jeszcze się ustalają) i oczywiście finisaż.

[Takesh]

Kurczę chciałem iść na ten wernisaż, ale nie wiem czy dam radę....

100 i 120 plansz plus inne bajery...

Bede próbował się wyrobić.

[turucorp]

Kurczę chciałem iść na ten wernisaż, ale nie wiem czy dam radę....

100 i 120 plansz plus inne bajery...

Bede próbował się wyrobić.

Moja wystawa się trochę rozrosła i zmodyfikowała od czasu Pyskowic, Rafał dowalił swoimi rzeczami, to jest naprawdę duża przestrzeń i mnóstwo plansz.
Jak nie zdążysz na wernisaż to spokojnie, wystawa trwa miesiąc, w tzw. międzyczasie będą warsztaty i (jeśli się uda) to finisaż.

[Takesh]

Finisaż?? Brzmi nieźle 👍

Jak nie zdążę dzisiaj, to w tygodniu jakoś ją odwiedzę na 100%.

Obym dał radę na mój pierwszy finisaż 😀

[muaddib]

Byłem dziś w bibliotece i widziałem już kilka plansz Rafała Szłapy. Resztę zobaczę wieczorem Chyba, że bez krawata nie wpuszczają na wernisaże...

[kierpic]

No i jak się kończy ta historia muaddibie? Dotarłeś na wernisaż? Miałeś krawat? A może wszedłeś pomimo jego braku? Warto było, czy nic ciekawego? Spotkałeś autorów? Zrobiłeś fotki i umieścisz je w tym miejscu?
Tyle pytań, żądam odpowiedzi

[turucorp]

Nikt nie był w krawacie, ale wszyscy mieli obowiązkowe maseczki. 

[muaddib]

No i jak się kończy ta historia muaddibie? Dotarłeś na wernisaż? Miałeś krawat? A może wszedłeś pomimo jego braku? Warto było, czy nic ciekawego? Spotkałeś autorów? Zrobiłeś fotki i umieścisz je w tym miejscu?
Tyle pytań, żądam odpowiedzi

Byłem. Nie miałem krawata, ale założyłem wydziałowy t-shirt Wystawa bardzo mi się podobała, autorzy oprowadzili po swoich częściach wystawy, a potem odbyło się spotkanie. Spotkanie skończyło się chwilę przed 20tą, bo o tej godzinie automatycznie gaszone są światła Biblioteki Śląskiej, do czego bywalcy ŚLAKa zdążyli się już przyzwyczaić. Goście mogli poczęstować się egzemplarzem Sothisa. Z autorami nie rozmawiałem, bo jestem zbyt nieśmiały i spieszyłem się na powrotnego Czerwia do domu, ale udało mi się zrobić kilka fotek (poniżej).

Czego się dowiedziałem?

• Wczesne prace Rafała Szłapy rozpaliły ciepło domowego ogniska w jego rodzinnym domu
• Po komiksie o Janie Pawle II niemiecka telewizja nakręciła jak Rafał je kremówkę na krakowskim rynku
• W dawnych czasach w Krakowie były próby konsolidacji środowiska komiksowego i mangowego, ale skończyły się wielką chryją o samą organizację
• Wysoka jakość filmów s-f w latach 80tych miała wpływ na tematykę komiksów bohaterów wystawy
• W najbliższym czasie odbędą się warsztaty w Blibliotece Śląskiej
• Prawdopodobnie jest to największa wystawa komiksowa w tym roku w Polsce

Co zobaczyłem/czego doświadczyłem na części Rafała Szłapy?

• wczesne komiksy
• ciekawe fanarty np z Davidem Bowie
• gry planszowe  i storyboardy z gier komputerowych
• dużo plansz z Blera i innych komiksów, niektóre w kilku wersjach
• list 15letniego Rafała dołączony do konkursowej pracy, w którym widać jak młody artysta nauczony doświadczeniem walczy o prawo do swojej własności

Co zobaczyłem/czego doświadczyłem na części Marka Turka?

• można było postawić sobie Tarot Miejski (ale jako Muad'dib widzę przyszłość bez tego, więc tylko oglądałem)
• komiks kombinatoryczny autorstwa (ułożyłem tylko 4 kombinacje, ale można było 2500
• rysunki satyryczne
• plansze z Fastnachtspiel, NeSt, Archiwum Ekspansji i wielu innych komiksów
• instalacja Belmerowska (na zdjęciu poniżej)

@turucorp mam nadzieję, że niczego nie poprzekręcałem @kierpic czy spełniłem twoje żądania? Czy zaciekawiłem Cię tą wystawą tak, że masz już kupiony bilet na Śląsk?

[turucorp]

@turucorp mam nadzieję, że niczego nie poprzekręcałem

Utwierdzam się w przekonaniu, że muszę dopracować komiksy 3D, które zdecydowanie umykają uwadze
I przy okazji przepraszam za pośpieszne oprowadzenie po mojej części, ale dosłownie 5 minut wcześniej miałem "oprowadzenie dziennikarskie" i potem czułem się jakbym wpadł w pętlę czasową
Moim zdaniem dobrze sie stało, że te dwie ekspozycje są razem, bo część Rafała to wystawa retrospektywna, a moja bardziej koncepcyjna, co pozwala uniknąć jednostajności i w sumie ciekawie się uzupełnia (chociaż co ja tam wiem).

[kierpic]

@kierpic czy spełniłem twoje żądania? Czy zaciekawiłem Cię tą wystawą tak, że masz już kupiony bilet na Śląsk?

Świetna relacja z wernisażu! Dziękuję, czuję się jakbym już tam był

Z autorami nie rozmawiałem, bo jestem zbyt nieśmiały i spieszyłem się na powrotnego Czerwia do domu, ale udało mi się zrobić kilka fotek (poniżej).

To możesz żałować, bo Marek Turek to przemiły człowiek

Byłem. Nie miałem krawata, ale założyłem wydziałowy t-shirt

Właśnie tak sobie pomyślałem, że na tych zdjęciach ze strony Biblioteki Śląskiej, najczęściej pojawiającą się osobą jesteś Ty. Pozwolę sobie je umieścić w tym miejscu:







www.facebook.com/BibliotekaSlaskaKatowice/posts/4322388314450647

[turucorp]

To możesz żałować, bo Marek Turek to przemiły człowiek

Proszę mnie nie dekonspirować, staranne budowanie wizerunku agresywnego chama naprawdę wymaga sporo wysiłku z mojej strony 

[muaddib]

Proszę mnie nie dekonspirować

Podłączam się do prośby Na szczęście dzięki maseczce udało mi się zachować choć trochę anonimowości

To możesz żałować, bo Marek Turek to przemiły człowiek

Zdążyłem się już o tym przekonać, ale tym razem nie było okazji zamienić kilku słów. Na pewno następnym razem podejdę pod pretekstem wrysu albo kupna koszulki

Utwierdzam się w przekonaniu, że muszę dopracować komiksy 3D, które zdecydowanie umykają uwadze

Bardzo fajne były te komiksy, ale jak teraz myślę to chyba inne były lepiej wyeksponowane. Może to kwestia miejsca, może w innej części wystawy przyciągałyby wzrok z daleka. Dobrze pamietam, że były prawie w kącie, zwrócone bardziej w kierunku ściany niż przestrzeni na środku?

[kierpic]

Proszę mnie nie dekonspirować, staranne budowanie wizerunku agresywnego chama naprawdę wymaga sporo wysiłku z mojej strony 

Przepraszam turucorp za miłe słowa i zniweczenie Twojego wysiłku.
Już poprawiam:

Z autorami nie rozmawiałem, bo jestem zbyt nieśmiały i spieszyłem się na powrotnego Czerwia do domu, ale udało mi się zrobić kilka fotek (poniżej).

Masz szczęście, bo Turek to agresywny cham. A nawet gorzej!

Podłączam się do prośby Na szczęście dzięki maseczce udało mi się zachować choć trochę anonimowości

A tu pretensje możesz mieć tylko do fotografa z Biblioteki Śląskiej, że za Tobą chodził. Może to przez zbliżającą się premierę Diuny?