Raczej nie, i to z kilku względów.
Sygnowana jest 1/5 nakładu, to znacząco więcej niż normalnie podpisuję na festiwalach, a inicjatywa miała zrekompensować ich brak.
Komiksy podpisywałem świeżo po dostawie z drukarni, teraz są one rozdysponowane do magazynów, hurtowni i księgarni, trzeba by je zwozić, ja musiałbym znowu brać urlop i jechać do Krakowa itd. itp.
Zbiórka na KS a potem dodatkowa przedsprzedaż na Gildii trwały naprawdę długo, a teraz praktycznie nie ma dnia, żeby ktoś się nie zgłaszał, że chciałby z autografem, a najlepiej wersję limitowaną. Ja to bardzo doceniam i cieszę się, że jest takie zainteresowanie, ale zrobiłem naprawdę dużo, żeby każdy miał czas i możliwość nabycia komiksu z wrysem i w którymś miejscu muszę powiedzieć stop.
Dlatego niestety zmuszony jestem zaprosić na dowolną imprezę po pandemii, na której będę, tam, w ramach sesji autografów bez problemu będę sygnował egz.