Cała sytuacja jest tym bardziej kuriozalna, że na tej grupie w ankiecie na temat bodajże "czego brakuje w ofercie polskich wydawców" (dokładnie już nie pamiętam) wygrała opcja "za mało porno"... Jak widać zlasowana dzieciarnia zgromadzona w tej grupie nie bardzo potrafi się zdecydować czego tak naprawdę chce. No i raz jeszcze okazało się, że politpoprawność jest po prostu głupia, a przy okazji dezorientująca swoich kultystów.
A tak na marginesie nowy numer nabyty. Jeszcze całości nie zdążyłem przeczytać, ale już teraz polecam uwadze Koleżeństwa komiks Roberta Konsztata "Historia Abrama". Autor porusza bardzo ważną (i bolesną zarazem) problematykę, która mam nadzieję będzie coraz częściej podejmowana także w ramach komiksowego medium.