Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: Murazor w Nd, 03 Marzec 2019, 12:04:58
-
Ma ktos plotki na temat nowego tomu? :)
-
Niestety póki co autorzy zajęci są innymi projektami. Jest co prawda gotowy scenariusz, nazwijmy to umownie, "crossoveru" obu brylujących w tej serii zawodników z inną ciekawą osobowością rodzimego komiksu. Na ten moment brak jednak widoków na realizacje tego przedsięwzięcia.
-
Przeczytałem w ciągu 2 dni 3 tomy i podobało mi się (najbardziej 2., gdzie są elementy grozy). Choć jak dla mnie historie są trochę zbyt proste i brakuje mi jakiegoś podkręcenia (może więcej humoru, twistów). Tak czy siak wiadomo, że lepsze niż nudy z IPN-u.
Kreska fajna (choć twarze i ogólnie postaci wolałbym bardziej realistyczne), jakoś przypomina mi Rosińskiego (a i Daiva przypomina pewną postać z Thorgala). Fajny klimacik.
Minus za błędy interpunkcyjne.
Bardzo nie podoba mi się ta narracja, że chrześcijaństwo jest git, a pogaństwo związane jest ze złem i wypaczeniami (ofiary z ludzi, wilkuny itp.). Brakuje jakiegoś zniuansowania, np. Wojmir mógł być rycerzem, który jest wierny władcy, ale po cichu wyznaje stare wierzenia i powoli się przekonuje do nowej religii; a tak jest w jednym kierunku (nawet w przypadku dziewczyny).
-
Seria ładnie się rozkręca. Trzeci tom ma już taki scenariusz powoli się rozkręcający na różnych planach i nie bardzo wiadomo czym się to ma wszystko skończyć. Ładnie rozwijają się też rysunki i w trzecim tomie jest co pooglądać. Liczę na pojawienie się wkrótce tomu czwartego i że będzie najbardziej dopieszczony z dotychczasowych.
Apologia chrześcijaństwa nie każdemu musi się nie podobać. Generalnie są takie dwa okresy w średniowieczu, do których sięgają osoby mające przeciwstawny stosunek do chrześcijaństwa. Do momentu przed przyjęciem chrztu, czasów chrystianizacji i reakcji pogańskiej chętnie sięgają przeciwnicy chrześcijaństwa a do okresu wypraw krzyżowych jego apologeci. U niektórych czytelników pod tym względem LIT może wywoływać zgrzyt poznawczy (tym bardziej, że wątki antypogańskie są mocno fantastyczne i stereotypowe).
-
Liczę na pojawienie się wkrótce tomu czwartego i że będzie najbardziej dopieszczony z dotychczasowych.
Tymczasem trzy posty wyżej..
Niestety póki co autorzy zajęci są innymi projektami. Jest co prawda gotowy scenariusz, nazwijmy to umownie, "crossoveru" obu brylujących w tej serii zawodników z inną ciekawą osobowością rodzimego komiksu. Na ten moment brak jednak widoków na realizacje tego przedsięwzięcia.
-
Ten post ma już rok.
-
I nic się przez ten rok nie zmieniło, gdyż gdyby coś ruszyło - dostalibyśmy jakieś zajawki.
-
Faktycznie na ten moment nic się nie ruszyło. Zdaje się, że zanim rysownik serii na nowo podejmie ten temat (o ile w ogóle) przedtem ma do wykonania jeszcze jeden album dla Kliniki Języka.
-
Co bardzo boli, bo Zajączkowski jest milion razy lepszym scenarzystą i aż szkoda czasu Czajkowskiego spędzonych nad planszami do gorszych scenariuszy.
-
Czy te trzy tomy, które wyszły na światło dzienne to całość i nie będzie kontynuacji? Po odległej dacie premiery Jellinge tak raczej zakładam?
Każdy tom jest zamkniętą opowieścią samą w sobie, czy są jakieś pourywane wątki?
-
Każdy tom jest osobną historią.
Być może kiedyś będzie więcej. Byłoby super. Na razie tylko 3 historie.
-
Dzięki Death, nie wiem jakim cudem ale jakoś przegapiłem ten tytuł gdy wychodził. Wyrzut sumienia, który muszę nadrobić mimo braku 3 tomu na rynku ;)
-
Romowe i Jellinge to bardzo dobre komiksy, a Wilcza gontyna jest wręcz rewelacyjna. Serie Lux in Tenebris i Mieszko są sztosem mogącym konkurować z najlepszymi frankofońskimi seriami historycznymi.
https://forum.gildia.pl/index.php/topic,35324.msg1308512.html#msg1308512
Należy brać Romowe i Gontynę póki są na Gildii i to za takie dobre pieniądze. I należy szukać Jellinge gdzie się da. :)
-
Każdy tom jest zamkniętą opowieścią samą w sobie, czy są jakieś pourywane wątki?
Historie są osobne, ale są powracające postacie drugoplanowe.
-
Szczerze mówiąc i tak zainteresowani będą czytać po kolei, bo łatwo dostępne są tomy 1 i 2, a ciężko dopaść 3. :)
Dwie drugoplanowe na pewno kojarzę, cbyba więcej nie było. Taka dziewczyna i taki woj, nie pamiętam imion. Ale każda historia jest zamkniętą historią. Pamiętam jak mnie zmiotła z planszy Wilcza gontyna. Jakbym pierwszy raz czytał najlepsze odcinki Thorgala.
-
W wątku o kończących się nakładach umieściłem odnośnik:
(https://imgur.com/LEr4fP3.jpg)
Więc jeśli ktoś chce mieć ten tytuł i go znajdzie, to chyba najniższy czas na zakup.
-
Na razie nigdzie nie ma, zadnych w sklepach internetowych. Na allegro i olx tez nic nie ma. Czy ktos wie czy stacjonarnie tez mogl byc komiks sprdzedawany czy tylko net?
-
Spotkanie z autorami:
-
Nie tylko "Ixbunieta" trafiła do Włoch.
Sławomir Zajączkowski na festiwalu pochwalił się, że "Lux in tenebris" będzie publikowane na łamach tygodnika "Lanciostory", trzy tomy mają wyjść ciągiem do końca roku.
Podobno to najważniejszy włoski magazyn komiksowy, a zatem Gratulacje.
https://www.facebook.com/profile.php?id=100063453105738
Pierwszy odcinek już w poniedziałek.
-
(https://i.imgur.com/zowpAJO.jpeg)
-
Znalazłem na youtubie omówienie najnowszego numeru tygodnika "Lanciostory" i cóż pierwszy tom został ukończony, albowiem teraz leci już pierwszy odcinek "Wilczej Gontyny", włoskiemu recenzentowi chyba się podoba.
Co ciekawe w piśmie jest także inny polski komiks (w całości), a mianowicie "Księga miecza" Jerzego Ozgi - odbiór omawiającego chyba pozytywny. Tytuł ten miał premierę w "Komiks-Fantastyce", a wznowił go "Komiks i my" i to chyba redaktorowi tego drugiego pisma zawdzięczamy te publikacje we Włoszech.
Chętnie poczytałbym jak do tego doszło - może ktoś ma kontakt ze Sławomirem Zajączkowskim i poprosi go o wypowiedź.
-
Jeszcze jakiś inny polski komiks jest właśnie wydawany we Włoszech. Mignęła mi informacja n fb, ale zapomniałem tytułu. Jakieś takie spore zainteresowanie ostatnio.
-
Ixbunieta
-
Wczoraj długo gadałem ze Sławkiem w Gliwicach i bardzo chwalił Włochów, że fajni ludzie i dobry kontakt. Chyba nie ma jakiejś większej historii. Polscy autorzy chcieliby wydawać swoje komiksy w krajach z większym rynkiem, a że Ozga, Czajkowski i Wyrzykowski, to pierwsza liga rysunkowa, a Zajączkowski świetnie pisze, to Włosi chętnie publikują ich prace. Ale trzeba uderzyć pierwszemu. Lanciostory to tygodnik, coś u nas nie do pomyślenia, a odbiór tych polskich komiksów jest wśród czytelników bardzo dobry. Także wszystko się zgadza. Bardzo dobre komiksy, pozytywny odbiór wśród włoskich wydawców, pozytywna opinia na temat tych wydawców ze strony polskiej i pozytywny odbiór ze strony czytelników. Oby tak dalej.
Aha, autorzy chcą wydać Ixbunietę 2 na Łódź. Większość komiksu już jest narysowana.
-