Mam obie wersje (czerwoną i czarną z dodatkami).
Bardzo dobrze to wygląda. Zresztą widać po wrysach, że Hubert ma łapę do takich historii. Mam tylko nadzieję, że Batory nie będzie pozycją z wieloma wariantami, żeby kolekcjonerzy kupowali. Szkoda byłoby rozmienić to na drobne.
Trzymam kciuki za kolejne projekty, bo brakuje nam takich rysowników na rynku!
