Komiksy Huberta Czajkowskiego

[Death]

Ja wolę Czajkowskiego bez kolorów, nawet widziałem niektóre plansze przed nałożeniem i wyglądały lepiej, więc pewnie kupię drugi egzemplarz.

[Death]

[Nephilim]

Dzięki serdeczne za info bo bym przegapił choć pewnie na album z artem już za późno. Genialny rysownik, charakterystyczny, z drapieżną manierą. Świetny.

[Leyek]

Ja wolę Czajkowskiego bez kolorów, nawet widziałem niektóre plansze przed nałożeniem i wyglądały lepiej, więc pewnie kupię drugi egzemplarz.

Tak jak często mam odwrotne od Ciebie zdanie, to jednak po przejrzeniu jak to wydanie cz-b ma być ładnie zrobione, na nie się zdecydowałem, kosztem wersji kolorowej. Bardzo mnie ciekawią szczególnie jak na żywo wyjdą te nadruki na kalkach. Galeria szkiców też się zapowiada nieźle.









Jeszcze nikt nie wrzucał, a jest zajawka kolejnego komiksu:

Powstawanie komiksu historycznego to długa droga: zbieranie materiałów, czytanie wielu książek historycznych, przeglądanie materiałów archiwalnych, ale także sztychów i obrazów, pisanie scenariusza, przygotowanie scenorysu, potem rysowanie samego komiksu, dodawanie koloru, przygotowanie do druku i wreszcie druk. Każdy kadr, każda plansza jest starannie przemyślana, zakomponowana, dopiero potem narysowana w technice tradycyjnej (rysunek tuszem na papierze). Na początek art wprowadzający w nowy komiks.

Stawiam, że będzie o Zygmuncie III Wazie

[Toranga]

Tak. Będzie o Zygmusiu. Auror już to zapowiadał na swoim peju.
Niestety z zapowiedzi też wynika, że chce oddać Zygmuntowi sprawiedliwość, bo miał pecha do historyków i ocen Polaków. Zobaczymy jak wyjdzie, ale robienie takich rzeczy w komiksie nie specjalnie mi się podoba.
To jest temat dla poważnego historyka a nie dla zapaleńca z jasno określonymi poglądami.

[Alfman]

No i przyszło 

[Death]

Szukaliście komiksów z serii Lux in Tenebris, co nie?
Na stoisku Huberta widzę nawet najbardziej poszukiwany trzeci tom czyli Jellinge.

Chyba są do kupienia, a nie robią za tło.

[Eyeless]

Szlag, koszulki są, a mnie nie ma i nie będzie. Death w jakiej cenie one chodzą?

[michał81]

Szlag, koszulki są, a mnie nie ma i nie będzie. Death w jakiej cenie one chodzą?

Mogę ci jutro sprawdzić.

[Eyeless]

Dzięki , a tak przy okazji, Batory jest w jakiejś festiwalowej cenie ? Może mi się uda kogoś z naszego oddziału warszawskiego namówić na zakup przy okazji i zgarnę transportem firmowym.

[starcek]

Koszulki są, ale pełna rozmiarówka tylko dla tej z prawej.

[Lavender Blue]

Dzięki , a tak przy okazji, Batory jest w jakiejś festiwalowej cenie ?

Dzisiaj kupiłam wersję kolorową za 100 zł. I jestem prawie pewna, że czarno-biała jest za 200 zł (głowy nie dam, bo pamieć mam czasem słabą, ale ktoś przede mną ją kupował).

[Death]

Szlag, koszulki są, a mnie nie ma i nie będzie. Death w jakiej cenie one chodzą?

Mnie też nie ma.

Czekaj, przecież ja kupiłem tę koszulkę w Łodzi. Nie pamiętam tej ceny kurde.

[Rodrigues]

Koszulki 130 eurogąbek

[michał81]

Dzisiaj kupiłam wersję kolorową za 100 zł. I jestem prawie pewna, że czarno-biała jest za 200 zł (głowy nie dam, bo pamieć mam czasem słabą, ale ktoś przede mną ją kupował).

Nie musisz dawać głowy. Czarno białe były po 200 i zostało ich jakieś 5 sztuk zaledwie na stoisku kiedy pytałem po południu.