Autor Wątek: Klasyków kariera na Zachodzie  (Przeczytany 15883 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline PJP

Klasyków kariera na Zachodzie
« dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 20:44:01 »
Od kilku dni odkąd poczytałem o Wróblewskim, a wcześniej odkurzyłem Trzask prask Kurca i Barbakan Papcia, nurtuje mnie jedna rzecz. Zastanawiam się, kto z naszych klasyków był najbliżej mitycznej "kariery na Zachodzie" i czemu wyszło, że nie wyszło - oprócz Rosińskiego. Jestem ciekawy waszych opinii bo moja wiedza na ten temat jest raczej szczątkowa i nie wiem czy nie zahacza o plotki i inne wesołe wersje ;) Możemy analizować karierę jako rozpoznawalność (zapisanie się w historii) lub/ i "kasowość", czyli to, co było skądinąd ważne (tak przynajmniej sądzę) dla rysowników. Nie jest też bez znaczenia możliwość kontaktów z innymi i doskonalenie warsztatu.
http://www.ongrys.pl/baranowski.php?strona=baranowski_biografia
https://culture.pl/pl/tworca/jerzy-wroblewski

Offline turucorp

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #1 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 21:33:05 »
Ale czemu zaraz, że "nie wyszło"?
Kasprzak ma tam swoją niszę, Polch się wycofał, ale mógł to ciągnąć, Skarżyński sobie radził, ale chyba nie wszystko mu tam pasowało.

Offline keram2

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #2 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 21:43:32 »
Oprócz Rosińskiego udało się Kasprzakowi, który przecież mieszka i tworzy na zachodzie.
Marek Szyszko opowiadał (Trzask Prask), że miał pewne widoki na pracę w Belgii, ale z powodów rodzinnych zdecydował się nie opuszczać kraju.
Christa miał propozycję by naśladować kreskę innego twórcy, który potem miał podpisywać się pod jego pracami.

Z młodszych autorów Piotr Kowalski od kilkunastu lat pracuje dla zachodnich wydawców, a Maciej Mazur podobno na własne życzenie zaprzepaścił szansę na karierę we Francji.

Offline turucorp

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #3 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 22:08:20 »
Z młodszych autorów Piotr Kowalski od kilkunastu lat pracuje dla zachodnich wydawców, a Maciej Mazur podobno na własne życzenie zaprzepaścił szansę na karierę we Francji.
Lista "młodszych" jest dłuuuuga i nadal rośnie, ale @PJP pytał wyraźnie o "klasyków", a nie o to, kto i gdzie dzisiaj się przebija.

Online parsom

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #4 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 22:11:09 »
Christa miał propozycję by naśladować kreskę innego twórcy, który potem miał podpisywać się pod jego pracami.

O! A kogo miał naśladować?

Offline keram2

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #5 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 22:24:43 »
O! A kogo miał naśladować?

Sam Christa nie powiedział, ale słyszałem później, że chodziło o twórcę komiksu Pif.

Offline NuoLab

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #6 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 22:28:42 »
Dla nas żyjących ówcześnie w PRL zachodnia kariera Rosińskiego oznaczała pożegnanie się z jego komiksami na dobrych kilka lat. Biorąc to pod uwagę jestem raczej zadowolony, że klasycy karierę robili w Polsce a nie za granicami.

Offline keram2

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #7 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 22:34:55 »
Dla nas żyjących ówcześnie w PRL zachodnia kariera Rosińskiego oznaczała pożegnanie się z jego komiksami na dobrych kilka lat. Biorąc to pod uwagę jestem raczej zadowolony, że klasycy karierę robili w Polsce a nie za granicami.

A nie sądzisz, że Thorgal (nawet po kilku latach nieobecności Rosińskiego) zrobił dla komiksu w Polsce więcej niż zrobiłyby komiksy Rosińskiego tworzone w tym czasie w Polsce?

Offline NuoLab

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #8 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 22:41:10 »
Tego się nie da ocenić bo nie wiemy co rysowałby i jaki miałby wpływ Rosiński gdyby został w Polsce. Miałem raczej na myśli to, że gdyby Polch, Wróblewski, Christa, Baranowski czy Chmielewski gremialnie poszli w jego ślady to mielibyśmy w latach osiemdziesiątych komiksową pustynię.

Kapral

  • Gość
Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #9 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 22:58:29 »
Dla nas żyjących ówcześnie w PRL zachodnia kariera Rosińskiego oznaczała pożegnanie się z jego komiksami na dobrych kilka lat.

A kto wtedy wiedział, że Rosiński wyemigrował? Ba, kto to w ogóle zauważył? Rosiński przed "Thorgalem" nie był specjalnie rozpoznawalny. Dopiero "Relax" przyniósł mu wielką sławę, a o jego wyjeździe dowiedzieliśmy się chyba jeszcze później.

Offline turucorp

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #10 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 23:33:03 »
A nie sądzisz, że Thorgal (nawet po kilku latach nieobecności Rosińskiego) zrobił dla komiksu w Polsce więcej niż zrobiłyby komiksy Rosińskiego tworzone w tym czasie w Polsce?

Zasadniczym pytaniem jest, czy to co "zrobił dla komiksu w Polsce" miało więcej pozytywów czy negatywów? Bo opinie w tej kwestii są różne.

Kapral

  • Gość
Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #11 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 23:40:06 »
Możesz rozwinąć? Chodzi o dyrektorowanie w Relaksie?

Offline Koalar

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #12 dnia: Cz, 22 Sierpień 2019, 23:42:25 »
Rosiński to nawet początkowo mieszkał w Polsce i wysyłał plansze (pierwszy Thorgal 1977, wyjazd 1981), więc spokojnie mógł tworzyć coś dla polskich scenarzystów. Tyle że co i dla kogo? To, że spiknęli się z Van Hamme'em i powstał Thorgal, to wielkie szczęście dla obu autorów, jak i dla nas czytelników. W ogóle Rosiński miał zwykle szczęście do scenariuszy. Przypuszczam, że lepiej wyszło, że robił komiksy na Zachodzie, bo u nas nie miałby za bardzo co robić, jeśli chodzi o komiksy (a już na pewno nie trafiłby na polskiego Van Hamme'a). Albo zrobiłby coś zamiast Polcha. Większość naszych klasyków robiła komiksy samodzielnie (scenariusz i rysunki), a Rosiński zajmował się tylko warstwą graficzną. Potrzebował scenariuszy i rozwoju i znalazł to na Zachodzie. A inni klasycy robili swoje u nas i też im dobrze szło.
Na Zachodzie mieli i mają kupę swoich własnych rysowników i scenarzystów. Żeby się komuś powiodło, to potrzeba nie tylko umiejętności, ale i dużo determinacji i szczęścia.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline turucorp

Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #13 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 00:53:35 »
Możesz rozwinąć? Chodzi o dyrektorowanie w Relaksie?
Nie chodzi o Rosińskiego, tylko o "Thorgala" (to przecież są byty odrębne) i nie chodzi o innych klasyków, tylko o wspomniane przez @kerama "zrobienie dla komiksu w Polsce...". Zapodam ci taką "rybkę" pod rozwagę, cytując z pamięci jednego z "młodszych klasyków": komiks polski ma pecha, bo zamiast polskiego Bilala czy Andreasa, zaistniał tylko Rosiński i teraz wszyscy (w kraju i zagranicą) oczekują kolejnych Rosińskich i kolejnych Thorgali. Cytat sprzed wielu lat i zapewne niedokładny, ale wciąż pozostaje w sporej mierze aktualny.

Bender

  • Gość
Odp: Klasyków kariera na Zachodzie
« Odpowiedź #14 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 07:53:57 »
Co masz na myśli mówiąc "zamiast polskiego Bilala" ? Miał coś czego nie miał Rosiński?