Autor Wątek: Kapitan Żbik  (Przeczytany 45941 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline misiokles

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #45 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 11:54:51 »
Nie potwierdzili, ale jeśli w jednym tomie jest 7 numerów to około 6-8
W tym jest 9.

Offline freshmaker

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #46 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 12:01:50 »
kto jest autorem te okładki? koszmarek. jak już puścili do drukarni to niech zrobią obwolutę.

żbik mnie specjalnie nie interesuje ale jest tam jednak trochę rysunków polcha i rosińskiego więc kiedyś nawet się zastanawiałem nad zakupem. format kioskowy mnie odstraszył, ceny oryginalnych zeszytów też. integral wydaje się dobrym pomysłem ale ta okładka to jak z podręcznika do wos-u.

Kapral

  • Gość
Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #47 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 12:05:20 »
jak już puścili do drukarni to niech zrobią obwolutę.

Jedną? Niech wydrukują kilka różnych do wyboru. Bedzie można mieć "warianta" dla ubogich :)
« Ostatnia zmiana: Cz, 27 Luty 2020, 12:29:06 wysłana przez Kapral »

Offline volker

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #48 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 13:07:33 »
Też jestem za zmianą okładki ta jest jakaś kiczowata, już cała czarna by była lepsza

Offline Arne

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #49 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 13:26:47 »
kto jest autorem te okładki?
Lukasz Ciaciuch. Bylo podane wyzej w opisie tomu.

Offline Torpedo

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #50 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 15:18:42 »
Typowa grafika komputerowa, ani stylem, ani duchem nie pasująca do Żbików rodem z PRLu. Ale nie mam nic przeciwko inicjatywie "żbikowych integrali", choć sam raczej nie należę do "targetu" takiego wydania. Mam oryginały pierwszego wydania (za wyjątkiem paru pierwszych numerów).

Offline sirPablo

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #51 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 16:03:15 »
Wstrzymać drukowanie  ;)
Lepszym obrazkiem na okładkę była by nawet widokówka Rosińskiego ze Żbikiem.
Ale biere  :)

Offline 79ers

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #52 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 18:45:32 »
Przemalować twarz Żbika na Jokera, pannę obok podtuningować, śmigłowiec niech strzela rakietami, a brykę przerobić na wóz Knight Raidera ... potworek straszny...brakuje słonecznego patrolu i Hasselhoffa.

Mam nadzieję, że Ongrys nie zaprzestaje publikacji pojedynczych odcinków serii.

Offline pawlis

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #53 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 22:00:50 »
BUM!



Kapitan Żbik - wydanie zbiorcze tom 1

scenariusz: Władysław Krupka, Krzysztof Pol, Romuald Tejszerski, Zbigniew Safjan, Zbigniew Bryczkowski, Ryszard Doński, Stanisław Szczepaniak, Anna Kłodzińska, Janusz Tomaszewski
rysunki: Zbigniew Sobala, Grzegorz Rosiński, Jan Rocki, Mieczysław Wiśniewski
Okładka: Łukasz Ciaciuch
liczba stron: 384
format: 170 x 240
oprawa: twarda
druk: kolor
papier: offsetowy
ISBN: 978-83-65803-95-5
Wydanie: I zbiorcze
cena: 99 zł

Kapitan Żbik, bohater najdłuższej polskiej serii komiksowej, wydawanej w latach 1968-1982, stał się jednym z najpopularniejszych herosów popkultury z czasów PRL. Tysiące młodych czytelników wysyłało listy do komendy głównej MO, zgłaszając zaobserwowane przestępstwa, prosząc o radę lub też o uzupełnienie brakujących komiksów. Zeszyty z przygodami Żbika były kilkukrotnie wznawiane, osiągając w sumie ponad dziesięć milionów nakładu. Teraz przypominamy je w wydaniu zbiorczym.

W pierwszym tomie zamieszczono: dziewięć zeszytów serii, komiksy prasowe, dodatkowe ilustracje oraz biogramy twórców.

Wreszcie zbiorczy Żbik.

Swoją drogą jakiś czas temu widziałem się z szefem Ongrysu i jak pytałem się o możliwość zbiorczego Żbika, to odpowiedział, że z tym ciężko z powodu praw autorskich (to samo miał Kołodziejczak z Relaxem). I jak widzę udało się.

Offline Deg

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #54 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 22:23:42 »
Raczej podziękuję... nie chce mi się wierzyć, że pierwszy zbiorczy Żbik w historii ma wyjść z taką okładką  :(
This is my truth, tell me yours.

Offline parsom

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #55 dnia: Cz, 27 Luty 2020, 22:40:31 »
Okładka piękna nie jest, ale to jak w dowcipie z nogami, tyle że nieco inaczej.

Offline Night wolf

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #56 dnia: Pt, 28 Luty 2020, 09:51:49 »
Cytuj
Drodzy czytelnicy!

W dotychczasowych wznowieniach komiksów z Kapitanem Żbikiem zdarzały się sytuacje, kiedy z powodu braku oryginalnej okładki zlecaliśmy namalowanie ilustracji współczesnym rysownikom. Staraliśmy się przy tym zachować charakter oryginalnych okładek Żbika, czyli: realistyczny rysunek, malowanie bez konturu itp. Staraliśmy się, aby na nowej ilustracji zawsze znalazł się sam Żbik, co wcale nie było takie częste na okładkach z lat 70-tych. Do współpracy zaprosiliśmy najlepszych znanych nam grafików rysujących w ten sposób: Rafała Szłapę, Daniela Grzeszkiewicza czy Annę Helenę Szymborską. Za każdym razem nowa okładka wzbudzała liczne komentarze, w ogromnej większości pisane przez niezadowolonych fanów serii. Nie inaczej jest w przypadku okładki pierwszego tomu wydania zbiorczego, namalowanej przez Łukasza Ciaciucha, który jest zresztą autorem jednego zeszytu Kapitana/Komisarza Żbika, przygotowanego w ramach kampanii "Warto wstąpić".

Trudno mi powiedzieć, czy te złe oceny nowych okładek wynikają z tego, że znamy słabych rysowników, czy może nieźli rysownicy akurat do Żbika robią słabe ilustracje. Może po prostu nie ma dobrych, realistycznych rysowników, a może cokolwiek byśmy zrobili, choćby było nie wiem jak genialne, jest inne niż było kiedyś, więc z założenia jest nie takie. Może trzeba się pogodzić z faktem, że nie ma artystów malujących okładki tak znakomicie, jak Rosiński czy Wróblewski, więc żadna nowa ilustracja nie będzie tak dobra, jak były tamte.

To wszystko kwestie do rozważenia na przyszłość. Do pierwszego tomu nie zdążymy przygotować innej, nowej okładki, zresztą to chyba nie miałoby sensu - dlaczego ta nowa okładka miałaby zostać inaczej oceniona, niż wszystkie poprzednie? Na szybko przeanalizowaliśmy możliwość wykorzystania którejś z archiwalnych okładek z zeszytów 0-9 i doszliśmy do wniosku, że można by przygotować okładki z ilustracjami: Zbigniewa Sobali (z "Pojedynków szachowych gigantów") oraz Grzegorza Rosińskiego (z "Diademu Tamary"). Byłyby to dodatkowe warianty, dla części nakładu. Każdy, komu nie podoba się nowa okładka, mógłby zamiast niej wybrać jedną z tych dwóch.

Jeśli takie rozwiązanie byłoby do przyjęcia, możemy tak zrobić. Mamy na to zgodę pana Rosińskiego. Oba dodatkowe warianty były dostępne nieco później, w sklepach które już mają warianty okładkowe Ongrysa.
Taka informacja od Ongrysa. :) Jest to jakieś rozwiązanie :)
Kalkulator Egmontu
Przeczytane: 961 z 1492 (64,41%) // Do przeczytania: 531 (35,59%) stan na 11.02.2020
Goodreads

Offline Arne

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #57 dnia: Pt, 28 Luty 2020, 12:43:04 »
Wydaje mi sie, ze nawet lepsze niz obwoluta. ( juz sie zaczynalem zastanawiac czy nie zlecic jej wykonania gosciom ktorzy robia obwoluty do wkkm i sbm).
Ale to proponowane przez Ongrysa rozwiazanie mnie zadowala.
(A Ongrys bedzie mogl dalej "kosic na kase" "wariantowych szalencow" :D)

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #58 dnia: Pt, 28 Luty 2020, 15:05:30 »
Fajne rozwiązanie, brawo. Ja chyba zdecyduję się na okładkę "wariantową".

Offline Castiglione

Odp: Kapitan Żbik
« Odpowiedź #59 dnia: Pt, 28 Luty 2020, 16:26:16 »
Rozwiązanie dobre poza tym wylewaniem żalów na niepochlebne opinie.