Autor Wątek: Kapitan Kloss  (Przeczytany 68670 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Burizleif

Kapitan Kloss
« dnia: Pn, 11 Luty 2019, 15:56:09 »
Zastanawia mnie jakie macie zdanie na temat przygód prawdopodobnie najbardziej znanego kapitana w Polsce

Offline parsom

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #1 dnia: Pn, 11 Luty 2019, 16:08:52 »
Zdanie mam takie, że czekam na wydanie zbiorcze!

Offline Burizleif

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #2 dnia: Pn, 11 Luty 2019, 16:11:18 »
To byłoby coś, Kloss na twardo. Może na jakąś rocznicę zostanie wydany. Tylko nie wiem jak przedstawia się kwestia praw do niego.

Offline Burizleif

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #3 dnia: Pn, 11 Luty 2019, 17:49:15 »
Nie wiedziałem, że była planowana kontynuacja. Wyszło coś z tego?

Offline sirPablo

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #4 dnia: Pn, 11 Luty 2019, 18:36:44 »
Oficjalnie nic tylko wydania nieoficjalne (klubowe)

Offline starcek

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #5 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 11:35:14 »
Jedno wisi na allegro stale ze 199 zeta.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Torpedo

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #6 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 12:42:38 »
W temacie Klossa dużo się ostatnio dzieje, ale wszystko w bardzo ograniczonym zakresie (zapewne przez skomplikowane prawa autorskie do "Stawki"). Pojawiły się w każdym razie fanowskie wydania części, które nie miały dotąd komiksowego odpowiednika ("Hotel Excelsior" i "Bez instrukcji"). Nie wiem, czy wyszły także inne części, ale znalazłem w sieci NOWE plansze z "Oblężenia", "Akcji Liść Dębu", "Spotkania" i "Edyty". W ręku nie miałem, ale plansze wyglądają ciekawie. Ktoś może ma te komiksy?




« Ostatnia zmiana: Wt, 12 Luty 2019, 12:53:35 wysłana przez Torpedo »

Offline Burizleif

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #7 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 13:25:14 »
Faktycznie, te plansze wyglądają bardzo dobrze. Aż dziw bierze, że przez tyle lat ten komiks był schowany w ,,dolnej szufladzie".

Offline parsom

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #8 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 13:31:41 »
Z której strony to dobrze wygląda? Przecież to przebitki, czy jak to nazwać, z filmu. I narracja która ma chyba wywołać efekt komiczny.

Offline Nawimar III

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #9 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 13:32:18 »
Trochę z innej stylistycznie bajki ale i tak uwielbiam: 
 

 

Offline turucorp

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #10 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 14:18:41 »
Boszszsz... "plansze istne cudo", przepraszam, ale to naprawdę są jaja :/
Te "cudowne plansze" to klatki z filmu, przefiltrowane w fotoszopie, w dodatku z naruszeniem praw autorskich.
Z całym szacunkiem, ale czytając takie entuzjastyczne opinie, wielu ludziom naprawdę odechciewa się rysować :/

Offline Torpedo

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #11 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 16:40:22 »
W kategorii "komiks fanowski" moim zdaniem te plansze wyglądają całkiem zgrabnie. Mamy tu sporo detali, twarze aktorów są rozpoznawalne, kadry są adekwatnie wybrane, czego chcieć więcej? Porównywanie z profesjonalnymi komiksami wykonanymi przez artystów grafików mija się chyba z celem.


Choć muszę przyznać, że mnie jako czytelnika mało interesuje jak powstały grafiki, nie jestem aż takim fanem "Stawki" żeby dokładnie kojarzyć poszczególne ujęcia czy kadry filmowe. Trochę tak jak w filmowych efektach specjalnych, widz się nie zastanawia, czy scenę zrobili kaskaderzy czy też wygenerowały komputery, ważne żeby się podobało.


Chętnie bym taki komiks nabył, tylko nie ma gdzie i to zapewne właśnie z powodu praw autorskich.


Offline parsom

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #12 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 17:08:44 »
Mamy tu sporo detali, twarze aktorów są rozpoznawalne

Trudno żeby było inaczej, skoro to zdjęcia z serialu.

Offline Torpedo

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #13 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 17:21:47 »
OK, ale taki chyba był zamysł? Mało mnie zajmuje przez jakie filtroszopy autor przepuścił te kadry, ale ja tu widzę czarno-biały komiks.


Offline parsom

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #14 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 17:25:22 »
Ludzie, zlitujcie się, ja rozumem de gustibus itd. Ale to wygląda jak koszmar ze wczesnych teledysków disco polo. Plus ta narracja - "autorowi" tego dzieła udało się przerobić Klossa na Stirliza.