Autor Wątek: Kapitan Kloss  (Przeczytany 70884 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline GoNzO

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #60 dnia: Śr, 21 Kwiecień 2021, 18:37:16 »
... chociaż na razie zakupu nie przewiduję.

Na gildii jest napisane, że to "Jubileuszowa limitowana edycja". Ja bym nie zwlekał z kupnem, Żbików już nie ma.

Offline Mruk

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #61 dnia: Śr, 21 Kwiecień 2021, 21:37:28 »
Jeśli wydawcą jest Muza, to jestem pełen obaw.

Po pierwsze wątpię, żeby zrobili to jeszcze raz porządnie, tylko pewnie wykorzystają materiały z reedycji z 2001 roku. Być może część forumowiczów już nie pamięta, ale jakość przygotowania nie została oceniona pozytywnie.

Po drugie nie podoba mi się "kolaż" na okładce. Pewnie będzie miał swoich zwolenników, pamiętam, że przy zbiorczym Żbiku były postulaty takich właśnie kolaży, ale mi się nie podoba.

Obym się mylił (co do środków).

Offline starcek

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #62 dnia: Śr, 21 Kwiecień 2021, 23:01:33 »
Ktos  wie czy na to wydawnictwo sa wieksze rabaty niz 30% bo niewiem czy odkladac na potem?
Rabaty jak rabaty, ale faktem jest, że gdy ostatnim razem zasypali zeszytami rynek, to przez jakiś czas można je było po pewnym czasie kupić za grosze. Ale tylko do czasu.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Kadet

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #63 dnia: Śr, 21 Kwiecień 2021, 23:30:49 »
Ja zebrałem swego czasu komplet "Klossa", bo dodawali go do "Super Expressu", który kupowali moi dziadkowie.
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Online parsom

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #64 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 00:07:01 »
Ja swojego czasu nie zebrałem kompletu Klossa, bo numer 1 dorwałem tylko w jakimś potarganym wydaniu jeszcze z pierwszego rzutu, a numerów 2 i 3 nie udało mi się chyba nigdy zdobyć (chociaż gdzieś je czytałem). Z kolei z numerami końcowymi też były jakieś problemy, może poszły w inne części kraju, i wielu z nich nie czytałem. Najlepiej pamiętam "Hasło" i "Wyrok". No i zszarganego do cna "Agenta J-23".

Offline Torpedo

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #65 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 00:45:21 »
Ja mam komplet pierwszego wydania z lat 71-73 w stanie "igła-ideał".  :)

Offline Jaxx

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #66 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 07:58:19 »
Ja mam komplet w starym wydaniu, ale tylko 1-2 są zajechane i rozsypujące się. Pozostałe są całkiem w porządku. Dlatego chętnie zaopatrzę się w to wydanie zbiorcze, ale zastanowiło mnie to zdanie:

Jeśli wydawcą jest Muza, to jestem pełen obaw.

Po pierwsze wątpię, żeby zrobili to jeszcze raz porządnie, tylko pewnie wykorzystają materiały z reedycji z 2001 roku. Być może część forumowiczów już nie pamięta, ale jakość przygotowania nie została oceniona pozytywnie.

Czy pamiętasz (bądź ktoś inny), co tam było skopane bądź krytykowane?
« Ostatnia zmiana: Cz, 22 Kwiecień 2021, 09:31:17 wysłana przez Jaxx »

Offline Arne

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #67 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 08:49:08 »
Przede wszystkim skany rysunków były robione nie z oryginałów, a z egzemplarzy z poprzednich " komunistycznych" wydań i nie były one zbyt wyraźne. Na pewno różniły się bardzo " na minus" w porównaniu do pierwszych wydań.
W dzisiejszych czasach Ongrys skany starych Żbików wykonuje dużo lepiej. No, ale przez te kilkanaście lat technologia poszła trochę do przodu...
« Ostatnia zmiana: Cz, 22 Kwiecień 2021, 08:51:20 wysłana przez BosMan »

Offline starcek

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #68 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 09:38:08 »
Ja mam komplet pierwszego wydania z lat 71-73 w stanie "igła-ideał".  :)
Ja niestety nr 2 mam zniszczony - ten cholerny Bruner namówił Klossa i obaj pomazali mi okładkę autografami. Masakra.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline fikander

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #69 dnia: Pt, 23 Kwiecień 2021, 10:04:52 »
Ostatnio zbierałem się z zakupem i w końcu się udało. Tak właśnie wygląda integral Kapitana Klossa. Wydanie naprawdę świetne, szkoda, że nie nasze. Dość fajnie wyszły kolory w środku.

Czy możesz napisać więcej o jakości poszczególnych plansz w tym czeskim wydaniu zbiorczym? Okładka jest taka sama, jak w zapowiedzianym wydaniu Muzy, można więc domniemywać, że oba wydania bazują na tych samych materiałach. Czy plansze są wyraźne, czy mają dobrą ostrość? Jeśli masz Żbiki wydawane przez Ongrys, czy możesz porównać jakość plansz w Klossie do Żbika? Jaki papier - offset czy kreda?

Offline starcek

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #70 dnia: Pt, 23 Kwiecień 2021, 11:30:42 »
Przypomina to masakrę kolorystyczną, której dokonał np. Neal Adams ze swoim Batmanem przy okazji wydania omnibusa.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Online parsom

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #71 dnia: Pt, 23 Kwiecień 2021, 12:04:38 »
Ja niestety nr 2 mam zniszczony - ten cholerny Bruner namówił Klossa i obaj pomazali mi okładkę autografami. Masakra.

Bruner to świnia! Masz autografy Mikulskiego i Karewicza? Czy koledzy wcielili si się w role Klossa i Brunera?

Offline starcek

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #72 dnia: Pt, 23 Kwiecień 2021, 15:50:13 »
Nie, to nie byli koledzy.  ;D Wykorzystałem obecność obu aktorów na Targach Książki, gdzie podpisywali książki. Nie było kolejki, grzecznie poprosiłem, panowie się uśmiali, no i pomazali.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Online parsom

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #73 dnia: Pt, 23 Kwiecień 2021, 16:19:11 »
O, zapodaj zdjęcie!

Offline Mruk

Odp: Kapitan Kloss
« Odpowiedź #74 dnia: Pt, 23 Kwiecień 2021, 22:28:07 »
Czy możesz napisać więcej o jakości poszczególnych plansz w tym czeskim wydaniu zbiorczym? Okładka jest taka sama, jak w zapowiedzianym wydaniu Muzy, można więc domniemywać, że oba wydania bazują na tych samych materiałach.

I tu najprawdopodobniej się mylisz.

Kiedyś chyba na stawkologii ktoś pokazywał czeskie wydanie i porównywał do Muzy. Okazało się, że oba są skanowane z zeszytów, ale oba wyglądają trochę inaczej, jakby były obrabiane niezależnie. Czesi zrobili swoje, Muzacy zrobili swoje. I wcale wydanie czeskie nie wyglądało jakoś znacząco lepiej...

Skoro Muza ma swoje materiały z 2001 roku, raczej nie będzie korzystać z materiałów czeskich, zwłaszcza, że za darmo raczej by ich nie dostali.

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że czytałem gdzieś, że syn Wiśniewskiego miał wiekszość oryginałów (teraz już nie ma, bo Desa hurtem kupiła całość), ale nikt nie był zainteresowany skorzystaniem z nich. Nie wiem, może zaśpiewał za dużą cenę za udostepnienie. Muza kupiła prawa od Wiśniewskiego nie zabezpieczając sobie skanów oryginałów, a jak przygotowywali wznowienie, woleli skanować z zeszytów (nie wiem dlaczego).

Teraz tamte materiały mają gotowe, więc raczej nie będą ponosić kosztów i przygotowywać od początku.

Oczywiście jest szansa że się mylę. Ale nie założyłbym sie o to.