Autor Wątek: Kajko i Kokosz  (Przeczytany 180363 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #885 dnia: Pt, 15 Lipiec 2022, 21:31:59 »
Pamiętam, gdy oglądałem jego film o Chriście (wydany na CD) i momentami zastanawiałem się kto jest głównym bohaterem filmu. Pan Malinowski ciągle o sobie. „Ja i Janusz Christa, ja u Janusza Christy, ja, ja…”

Mnie pod tym względem tyko jedna rzecz bardzo kuła w tamtym filmie i tylko wtsępniak ją podkreślił czyli:
"Miałem zrobić film o Januszu Chriście to wymyśliłem sobie, że zrobię, że to moi synkowie z nim rozmawiają w roli reporterów." Serio?

Był jakiś dokument o Butence, gdzie zrobili to samo tylko przez cały film i nie wiem jak wam ale u mnie to wywołuje spory cringe. Nie dlatego, że dzieciaki to jakiś kiczowaty akcent, tylko razi, gdy reżyser zamiast skupić się na bohaterze o którym opowiada szuka pretekstu by wepchnąć swojego dzieciaka przed kamerę, bo jak ciocia przyjdzie na imieniny będzie mógł jej pokazać "Patrz jak fajnie zagrał, he he". Zajebiście, tylko reszty świata to trochę mało obchodzi i chcą się skupić na bohaterze.

Ale tak ponad to wstępniak czytało się z zaciekawieniem choć wcześniejsze trzy znacznie bardziej interesujące.

Na szczęście dodatki na tym samym wysokim poziomie co zawsze.
« Ostatnia zmiana: Pt, 15 Lipiec 2022, 21:35:02 wysłana przez Kot Tip-Top »

Offline freshmaker

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #886 dnia: So, 16 Lipiec 2022, 17:22:52 »
przeczytałem i jest sztos! moje ulubione komiksy z kajkoszem. kolory wyglądają zacnie, papier tez jest świetny w tych wydaniach.

jak się czyta ciągiem te komiksy to fajnie widać ewolucje kreski christy. na wczasach to pierwsze duże kadry a zamach na milusia to zabawa z perspektywa.

Offline Mruk

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #887 dnia: So, 16 Lipiec 2022, 18:21:55 »
Miałem zrobić film o Januszu Chriście to wymyśliłem sobie, że zrobię, że to moi synkowie z nim rozmawiają w roli reporterów.

Według mnie to kwestia doprecyzowania targetu. Jeśli pytania zadaje dziecko, to autor odpowiada jak dziecku. Gdyby zadawał je miłośnik i kolekcjoner, to odpowiadałby kolekcjonerowi. Filmowiec uznał, że zrobi film z dziećmi dla dzieci.

Tylko dzieci raczej nie są zainteresowane takimi postaciami, jak Butenko czy Christa. Interesują się nimi dorośli fani, czytelnicy i kolekcjonerzy, ale filmu, gdzie oni zadawaliby pytania i oni otrzymali odpowiedź, niestety nie ma...

Ale nie sądzę, żeby autor filmu się przejmował takimi drobiazgami. On film zrobił, wszystko jest ok. To, że film oglądają głównie dorośli, a autor zrobił z niego film dla dzieci, pewnie niespecjalnie mu przeszkadza.

Offline Death

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #888 dnia: Nd, 17 Lipiec 2022, 10:01:56 »
O nie, nie mówcie, że oni dali napisać wstęp temu narcyzowi, który nakręcił dokument o Chriście, który de facto był o nim samym. Pamiętam tamto DVD, czułem się taki zażenowany oglądając tamten film... Koszmar powrócił. Panie Kołodziejczak, coś pan narobił?

Offline freshmaker

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #889 dnia: Nd, 17 Lipiec 2022, 10:05:13 »
będziesz miał powtórkę z rozrywki. wstęp tez napisał o sobie.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #890 dnia: Nd, 17 Lipiec 2022, 10:26:14 »
Czy ja wiem, jednak pierwsze trzy wstępniaki też pisali ze swojej perspektywy (Kołodziejczak też pisał jakie były jego pierwsze zetknięcia z komiksem niż poznał Christę itd. ta pani z drugiego też przytacza jakieś prywatne pogaduszki) Czy to tak bardzo odbiega?

Pimpek

  • Gość
Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #891 dnia: Nd, 17 Lipiec 2022, 13:30:22 »
No ale, że nikt na etapie redakcji nie poprawił tego Kaprala na Hegemona.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #892 dnia: Nd, 17 Lipiec 2022, 13:37:55 »
Fakt. Też mnie to ugryzło zwłaszcza, że rysunek jest dosłownie pod tym akapitem.

Offline grzegorz.cholewa

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #893 dnia: Wt, 19 Lipiec 2022, 16:23:58 »
Czwarty tom najzacniejszy z dotychczasowych. Nawet jeśli Szranki i konkury przebijają każdy odcinek z osobna to z zebranymi do kupy czterema kultowymi częściami nie ma już szans.  W piątym będzie kilka nowelek na początku, najlepszy z nich to Profesor Stokrotek, aż szkoda, że Christa nie zrobił z niego pełnoprawnego albumu. Doskonale nadawał się by opowiadać jeszcze jakieś science fiction.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #894 dnia: Wt, 19 Lipiec 2022, 17:10:15 »
Niby mniej lubię "Profesora Stokrotka" bo wydaje się zbyt z innej bajki ale jak już musiał istnieć to prawda, że Christa mógł spokojnie z niego cały tom zrobić i napchać przygodami w naszych czasach... A może nawet mieć scenę, gdzie Stokrotek idzie na koleżeńską konsultację do profesora Kosmosika  ???

Offline nori

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #895 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 16:17:52 »
Dokładnie 50 lat temu, 10 sierpnia 1972 roku, na łamach lokalnej popołudniówki "Wieczór Wybrzeża" rozpoczęła się publikacja nowego komiksu Janusza Christy. Christa publikował już od lat na łamach tej gazety, ale tym razem wysłał na urlop swoje sztandarowe postacie Kajtka i Koka, a zamiast ich przygód zaprezentował perypetie ich praprzodków: Kajko i Kokosza. Zresztą pierwsze paski komiksowe tłumaczyły ten przeskok, a sami nowi bohaterowie zadebiutowali dopiero w ósmym odcinku z 18 sierpnia 1972 roku. I niezupełnie nowi, gdyż owszem, cały zamysł prezentowanej historii się zmienił, ale nasi przyjaciele to dokładna kopia swoich współczesnych wersji, a same komiksy nadal przepełnione były błyskotliwym humorem, a przy tym opatrzone rewelacyjną szatą graficzną, Christa już wtedy miał doskonale wyćwiczoną kreskę. Wkrótce Kajko i Kokosz trafili na łamy gazety "Świat Młodych", magazynu "Relax" oraz do wydań albumowych. Cała Polska poznała i pokochała twórczość Janusza Christy.


Uwielbiam Kajko i Kokosza, także miłuję Kajtka i Koka. Przez ostatnie miesiące miałem przyjemność przeczytać, oczywiście po raz kolejny, wszystkie komiksy do których tylko się dorwałem, a które stworzył Christa. I nadal bawiłem się przednio. Wspaniały humor, praktycznie zawsze wysokich lotów, subtelny, do tego ta plastyczna kreska i kadrowanie. Oczywiście bałem się powrotu do najstarszych historii z Kajtkiem i Koko, i owszem, pierwsze historie dzisiaj nie zawsze wypadają najlepiej, ale i tak spokojnie się bronią. Nie lubiłem przepychanek Kajtka z Makarym, dość prymitywnych, ale odkąd Kajtek poznał Profesora Kapka Kosmosika, naprawdę poziom historii znacznie wzrósł. Stareńkiego Czarnego Rycerza (1959 rok!) już czyta się z prawdziwą przyjemnością, a ogrom pomysłów i prowadzenie akcji zadziwia. Tym bardziej, że to publikacja gazetowa, a Christa perypetie swoich bohaterów wymyślał na bieżąco.


Kajko i Kokosz to już klasa sama w sobie, każdy album po prostu zachwyca. W zeszłym roku wydawnictwo Egmont rozpoczęło publikację "Złotej Kolekcji" czyli wydań zbiorczych, zgodnych z pierwszymi publikacjami, ale odświeżonych i pokolorowanych tam gdzie wcześniej historie te były czarno-białe (lub czarno-żółte). Miałem nie kupować tego wydania, wszak po co mi kolejna wersja, ale głosy zachwytu wśród znajomych nad tą edycją spowodowały, że się skusiłem. I o jej, jakie to jest dobre! Pełne historie, wiele kadrów wcześniej nie widziałem na oczy, do tego w pierwotnej formie (ale z kolorkiem), pozwalało wyłapać wprost od groma smaczków. Do tego wydania te zostały zaopatrzone w nostalgiczne wstępy oraz niesamowite posłowia Krzysztofa Janicza, prawdziwego specjalisty w temacie twórczości Janusza Christy, znanego także z prowadzenia bloga "Na plasterki", na którego serdecznie zapraszam, nie tylko miłośników Kajka i Koka i Kajtka i Kokosza.


Jako że uwielbiam także różne zestawienia, postanowiłem i także w tym temacie coś podziałać. Wcześniej już powstały grafiki z cyklu "jak czytać" prezentujące chronologię komiksów superbohaterskich (Marvel NOW, NOW2.0, Fresh, Kosmos, DC NEW52, Odrodzenie), dlaczego by więc na tapet nie wziąć polskiej twórczości? Oczywiście forma musiała się zmienić, i tak naprawdę to nie do końca grafika w tamtym stylu, ale mam nadzieję, że zawiera sporo przydatnych informacji i w miarę systematyzuje temat twórczości Janusza Christy. Zresztą, opiekę merytoryczną nad jej powstawaniem objął Kapral z bloga "Na Plasterki", czyli sam Krzysztof Janicz, a wspólna praca i wymiana setki maili była prawdziwą przyjemnością i radochą.


Serdecznie zapraszamy:





Jako, że tematyka superhero ostatnio nieco mnie zmęczyła i powróciłem do polskiej klasyki, mam zamiar temat kontynuować. I właśnie czytam sobie Kleksa.
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #896 dnia: Nd, 21 Sierpień 2022, 14:09:36 »


Ktoś w to grał?

Dziwne, że nie gra się ani Kajkiem, ani Kokoszem, ani nawet Łamignatem tylko jakimś wioskowym randomem  ???

Offline freshmaker

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #897 dnia: So, 01 Październik 2022, 19:55:12 »
przeczytałem rozróby i romanse - matko jakie to słabe. niby dali nowych rysowników, którzy powinni zrobić robotę np lesniak, ale scenariusze są denne. kur albo nie ma pomysłów albo się wypalił. scenariuszowo tylko samojik jest ok, ale to akurat historyjki skierowane do dzieci.

jeżeli będą ciągnęli te opowieści z mirmilowa to powinni dopuścić innych scenarzystow tak jak wcześniej. lesniak i skarzycki pasują do siebie, lesniak i kur już nie.

Pimpek

  • Gość
Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #898 dnia: Nd, 02 Październik 2022, 07:38:44 »
Maciej Kur być może przedawkował Kajka i Kokosza. Tyle scenariuszy w tak krótkim czasie to nawet Christa chyba nie pisał (bo tu są i komiksy i animacja). Zgadzam się z powyższą opinią. Ta przygoda Wita, choć fajnie narysowana przez Fijała, to jest jakaś masakra. Za to rysunki Leśniaka znakomite.

Offline freshmaker

Odp: Kajko i Kokosz
« Odpowiedź #899 dnia: Nd, 02 Październik 2022, 09:01:04 »
rysunkowo komiks jest na dobrym poziomie. dobrze ze wpuścili trochę nowej krwi. jak dla mnie mogliby w ciemno puścić osobny komiks samojika o milusiu i bedyka o lamignacie.

historia o wicie faktycznie najgorsza a komiksy lesniaka, mimo ze fajnie narysowane, nie zapadają w pamięć.