Autor Wątek: Bartosz Sztybor - polski HUGO Boss  (Przeczytany 4687 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline daniel gizicki

Odp: Bartosz Sztybor - polski HUGO Boss
« Odpowiedź #45 dnia: Cz, 21 Marzec 2024, 06:37:07 »
można jakoś poczyścić ten temat? Bo chciałem przeczytać coś co nie jest kłótnią i trudno to znaleźć, a przecież wartościowe posty z opiniami o komiksach tu są

Offline turucorp

Odp: Bartosz Sztybor - polski HUGO Boss
« Odpowiedź #46 dnia: Cz, 21 Marzec 2024, 07:08:30 »
Bo chciałem przeczytać coś co nie jest kłótnią i trudno to znaleźć...
Gdzie ty tu widzisz "kłótnię"?
Jest jeden użytkownik, który stwierdził, że punkt pierwszy regulaminu go nie obowiązuje, a że moderacja też ma wywalone na regulamin, to wątek wygląda jak wygląda. Nihil novi.

Offline Jaszczu

Odp: Bartosz Sztybor - polski HUGO Boss
« Odpowiedź #47 dnia: Cz, 21 Marzec 2024, 12:32:23 »

Przed śmiercią. Wybacz, niepotrzebnie poruszyłem temat po raz kolejny, nie chciałbym żebyś odniósł wrażenie, że przyszedłem tutaj pojeździć po Tobie i Sztyborze bo nie to moim celem było. Nie podobało mi się i tyle. Komuś innemu się podoba, nie widzę problemu.


Szanuję wyciągniętą rękę, nie ma żalu z mojej strony. Mimo, że się tu udzielam, to mam, a przynajmniej się staram, mieć dystans do rzeczy, które robię, więc luz :)

A jeśli chodzi o bohatera tematu, to jestem fanem jego pracowitości, kreatywności i profesjonalizmu. Obserwuję od początku jego komiksowe zmagania i to jest i zawsze był koleś, który szuka w komiksie własnego głosu i stylu. Często ryzykuje, za co czasem mu się później dostaje, ale wie co chce robić i jak chce to robić. Nawet w tych franczyzowych komiksach chce zrobić i powiedzieć coś po swojemu. Wierzę, że jeszcze najlepsze przed nim, mocno mu kibicuję i trzymam kciuki. A w kwietniu obok "All Talk" od Nagle także "Cyberpunk 2077: Blackout", który zbierał sporo bardzo pozytywnych recenzji, więc będzie kolejna okazja, żeby sprawdzić co tym razem Sztybor nawymyślał :)

Pamiętam też, że chyba kolega Death zachwycał się tym zeszytem, ale nie pamiętam czy tylko ze względu na robotę Rebelki czy i historii dawał okejkę:

https://www.atomcomics.pl/pl/p/JIM-HENSON-STORYTELLER-SIRENS-1-PREORDER-REBELKA-VAR/125531

Offline Raveonettes

Odp: Bartosz Sztybor - polski HUGO Boss
« Odpowiedź #48 dnia: Cz, 21 Marzec 2024, 13:02:33 »
Szanuję wyciągniętą rękę, nie ma żalu z mojej strony. Mimo, że się tu udzielam, to mam, a przynajmniej się staram, mieć dystans do rzeczy, które robię, więc luz :)

A jeśli chodzi o bohatera tematu, to jestem fanem jego pracowitości, kreatywności i profesjonalizmu. Obserwuję od początku jego komiksowe zmagania i to jest i zawsze był koleś, który szuka w komiksie własnego głosu i stylu. Często ryzykuje, za co czasem mu się później dostaje, ale wie co chce robić i jak chce to robić. Nawet w tych franczyzowych komiksach chce zrobić i powiedzieć coś po swojemu. Wierzę, że jeszcze najlepsze przed nim, mocno mu kibicuję i trzymam kciuki. A w kwietniu obok "All Talk" od Nagle także "Cyberpunk 2077: Blackout", który zbierał sporo bardzo pozytywnych recenzji, więc będzie kolejna okazja, żeby sprawdzić co tym razem Sztybor nawymyślał :)

Pamiętam też, że chyba kolega Death zachwycał się tym zeszytem, ale nie pamiętam czy tylko ze względu na robotę Rebelki czy i historii dawał okejkę:

https://www.atomcomics.pl/pl/p/JIM-HENSON-STORYTELLER-SIRENS-1-PREORDER-REBELKA-VAR/125531
All Talk czytałem z tydzień temu i niestety, ale szału nie ma. Ot kolejna historia o chłopaczku, któremu marzy się gangsterka. Pewnie za miesiąc nawet nie będę pamiętał, że lektura już za mną.

Offline PabloWu

Odp: Bartosz Sztybor - polski HUGO Boss
« Odpowiedź #49 dnia: Cz, 21 Marzec 2024, 20:13:22 »

A jeśli chodzi o bohatera tematu, to jestem fanem jego pracowitości, kreatywności i profesjonalizmu. Obserwuję od początku jego komiksowe zmagania i to jest i zawsze był koleś, który szuka w komiksie własnego głosu i stylu. Często ryzykuje, za co czasem mu się później dostaje, ale wie co chce robić i jak chce to robić. Nawet w tych franczyzowych komiksach chce zrobić i powiedzieć coś po swojemu. Wierzę, że jeszcze najlepsze przed nim, mocno mu kibicuję i trzymam kciuki. A w kwietniu obok "All Talk" od Nagle także "Cyberpunk 2077: Blackout", który zbierał sporo bardzo pozytywnych recenzji, więc będzie kolejna okazja, żeby sprawdzić co tym razem Sztybor nawymyślał :)

   Kto nie ryzykuje szamponem głowy nie myje :)
Ja to widzę w ten sposób: jak wymyślasz, tworzysz, szukasz to normalne że gdzieś tam może coś pójść nie tak. Jak to w życiu, wyciąga się wnioski i jedziemy dalej. Kiedyś oglądałem /czytałem wywiady z rapowej sceny w USA i często chłopaki mówili jak wydawało im się że wypuszczają dopieszczony album a po kilku tygodniach od premiery już by wiele pozmieniali  :)
  A co do tematu to okazało się że mam na półce "Tajemniczy kapelusz pana Pinon" i to z dedykacją...ehh swoje przeleżał na półce, bałagan na półkach jak w polskiej kadrze piłki kopanej.