Ja jako twórca byłbym dumny, że mój bohater pojawia się w filmach, serialach, na kubkach itp. i myślę, że Christa też byłby... a, że to się wiąże z dodatkowym hajsem to tym bardziej, na zdrowie, to uczciwie zarobione pieniądze. Nie widzę utraty wyjątkowości. Avatar to gniot, bez względu czy ma masę gadżetów, czy nie ma, choć moim zdaniem ma, bo przy premierze to w pytę tego było, piórniki itp.
Batman nie ma gadżetów? Muminki nie mają? Gerfield nie ma? Asterix i Obelix nie mają? Kaczor Donald nie ma? Wszystko co jest popularne ma, to naturalna kolej rzeczy, jakoś nie widziałem na forum narzekań przy okazji premiery komiksów, że to słabiaki wyprane z wyjątkowości.