Kończę właśnie okładkę i gotowe!Czekam.
Wszystkie wydane dotychczas przygody Toshiro zebrane w jednym tomie - to razem prawie 300 stron komiksu. Wszystkie, a więc poczynając od pierwszego pojawienia się metalowego wojownika z Kioto - w Produkcie nr 23 z roku 2004, poprzez publikacje w zinach TFUR i Pirat, występy w magazynie SMASH!, antologii KKK#25 i albumie Józi wydanej przez Mandragorę.
Jednak głównym punktem programu w wydaniu zbiorczym będzie "Kieszonkowa Apokalipsa" - album wydany wcześniej przez Dark Horse i Kulturę Gniewu. Tym razem w oryginalnej wersji tekstowej (a więc bez udziału Jaia Nitza jako scenarzysty). Prace przy tej wersji trochę mi się przeciągły - wyrzuciłem około pięćdziesięciu zbędnych stron i wziąłem się za dorysowanie dwudziestu plansz, które miały ładnie i zgrabnie usprawnić (czy też naprawić) lekki chaos panujący na kartach tego komiksu. Oczywiście po drodze włączył mi się komplikator i skończyło się ostatecznie na sześćdziesięciu zupełnie nowych planszach. Aha, tym razem bez koloru - wyłącznie czerń i biel.
Świetny news! Nowy komiks Weatherspoona!!!
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/242793876_2131656710308049_5510813355423597287_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=ai4j8OAwoTwAX96p8_D&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=02ab97317224ad8c161f3ed8c748e438&oe=6173C469)
Hej Clarence - czy nie współpracowałeś swego czasu z magazynem NEO PLUS?Nie, nie zdarzyło mi się.
kto będzie wydawał tego Toshiro? Chętnie sobie przypomnę.Ongrys.
Czy są jakieś konkretne wieści dotyczące:1) Album nr 2 – gotowe materiały są u wydawcy. Kiedy będzie wydany – nie wiem. Album nr 3 – gotowy na 66%.
1) kolejnej części 9mm
2) Toshiro
3) kolejnej części Komisarza U.
?
W przypadku braku konkretnych, zadowolę się mało konkretnymi.
@clarence dzięki za odpowiedzi :). Panujesz może wpaść na MFKIG?Nie ma sprawy, zresztą chętnie odpowiem na wszelkie zapytania.
Super wiadomosc.Wątpię aby integral Józi się sprzedawał na poziomie nawet minimalnie zadawalającym wydawcę. Ba! Pewnie nie wyszedłby nawet na zero. Zbiorcze wydanie przygód Josephine z Produktu ciągle jest dostępne w sklepach pomimo nie za dużego nakładu.
Przydal by sie jeszcze integral Josephine...
Wątpię aby integral Józi się sprzedawał na poziomie nawet minimalnie zadawalającym wydawcę. Ba! Pewnie nie wyszedłby nawet na zero. Zbiorcze wydanie przygód Josephine z Produktu ciągle jest dostępne w sklepach pomimo nie za dużego nakładu.
Wiesz, rynek się trochę zmienił. Opowieście Szeherezady też leżały latami, a teraz Toppi schodzi na pniu. I takich przykładów jest więcej (Muminki). Wielu czytelników dzisiaj nie słyszało o Josephine, a jeśli słyszało to nie wie, że integral jest. Gdyby wydawca to przedstawił jako klasyczny polski komiks w pierwszym kompletnym wydaniu to ja bym stawiał, że się sprzeda ;)Bardzo wątpię, ale ze mnie jest człowiek małej wiary:) No, może przy mikroskopijnym nakładzie by się wyprzedał, ale to za duże koszty dla wydawcy.
Gdyby wydawca to przedstawił jako klasyczny polski komiks w pierwszym kompletnym wydaniu to ja bym stawiał, że się sprzeda ;)
I nie wiem jak przegapiłem na emefce drugi tom Dziewięciu Milimetrów, teraz czekam aż gildia przyśle.Też czekam aż przyśle. Gildia szybsza od wydawcy:)
O, nowy post w temacie mi przypomniał, że niedawno przeczytałem obie części. Bardzo mi się podobały, jest pomysł, jest klimat, są skille i w scenariuszu i w rysunkach, bardzo jestem ciekawy co będzie dalej. Jedyna drobna rzecz, która mi zgrzytała to w drugim tomie zbyt dużo łopatologicznej ekspozycji w myślach bohaterki.Dzięki, dzięki:) A, jeżeli można spytać, w których to momentach Hailey za bardzo tą łopatą macha?
Dzięki, dzięki:) A, jeżeli można spytać, w których to momentach Hailey za bardzo tą łopatą macha?
Na przykład strona 9, strony 13-15. Ja bym wolał żeby to było pokazane w komiksie. Dla przykładu opis przechowalni na stronie 9 mógłby wynikać z jakiejś dłuższej sceny w owej przechowalni, z której moglibyśmy się tego dowiedzieć. Ale to tylko moja osobista preferencja, nie solidny zarzut.Okay, teraz łapię o co chodzi. Dzięki za odpisanie:)
Czy to jest jakiś błąd w wydruku czy ja nie zauważyłem jakiegoś myku, który by uzasadniał 3 letni przeskok czasowy?To jest błąd. Na tylnej okładce i we wstępie jest 2097, a na tej pierwszej pechowej stronie jest 2094. Moja pomyłka, niestety.
To chyba pierwsza recenzja tego zbiorczaka, na jaką trafiłem:Zdaje się, że to właśnie jest pierwsza recenzja. Zachęcam każdego czytelnika do napisania paru słów po lekturze. Konstruktywna krytyka mile widziana - konkretny od kliencki feedback to dla wytwórcy produktu prawdziwy skarb.
https://deathtothezins.blogspot.com/2023/05/toshiro-wydanie-zbiorcze-scenariusz-i.html?m=1
Ja jeszcze przed lekturą ale już się nie mogę doczekać, aż się za to zabiorę.
Czy wiadomo kiedy 3. część 9mm? Na dalsze perypetie Kurta o trudnym do zapamiętania nazwisku też bym się nie obraziłPod koniec marca 20023 zadano mi pytanie (na twarzoksiążce) o termin wydania trzeciego albumu 9MM. Napisałem wtedy:
Przede mną kilka lektur w ramach uzupełniania mojej wiedzy [...]
I takie podejście to ja szanuję :)Dzięki. Się naczytam więcej, niż potem wszyscy czytelnicy razem wzięci:)