Zazwyczaj pierwszy nakład komiksu debiutanta to maks 1000 sztuk. Z racji, że Brom dość szybko się sprzedał wskazuje na to, że nakładu było pewnie 500 egzemplarzy. Na forum w temacie Niezwyciężonego przewinęła się informacja, że nakład najpewniej wynosił 1500 sztuk. Do tej liczby sprzedanych egzemplarzy dobijali autorzy Mieszka z pierwszym tomem w kwietniu, kiedy z nimi rozmawiałem, a że dodruku nie ma to wnioskuję, że nakład jest większy. Z tego tak mi wyszło:
Brom: 500-1000 egz. (pojawi się II wydanie + II tom)
Niezwyciężony: 1000-1500 egz. (jest II wydanie)
Mieszko t. I - 1500-2000 egz. (wyszedł II tom, III tom ma pojawić się za niedługo)
Takie tam hipotezy. Jak na niszowe wydawnictwa, czy we własnym zakresie to chyba dobrze?
Żeby nie było offtopu, to Brom nie wygląda tak źle jak na polskie warunki, choć jak się popatrzy na Niezwyciężonego, Mieszka, Exists, Kręgi Magii, to poprzeczka zawieszana jest coraz wyżej. Drugi tom pewnie kupię, zobaczymy.