Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: Popiel w Cz, 07 Sierpień 2025, 01:53:08
-
W ubiegłym roku ukazał się wydany własnym sumptem zinek „Sezon spadających gwiazd” Marcina Podolca.
44 strony pełne zabawnych i wzruszających historyjek. Bardzo mi się podobał. I nie tylko mnie – szybko wyszedł, gratsy dla autora.
Ale był to jedynie trailer. Pełna wersja – 176 stron – już za kilka tygodni.
Miałem zaszczyt poznać przedpremierowo. No cóż.
Przepocona szatnia sportowego klubu, sukcesy i porażki amatorskiej drużyny koszykówki, fascynacja NBA – ale nie tylko o tym jest ten komiks.
Brutalna adolescencja z nieudanymi randkami, tłuczeniem się z kumplami i chwaleniem się częstotliwością masturbacji – ale nie tylko o tym jest ten komiks.
Wspaniale dowcipne anegdoty z codziennego życia zakochanego w koszu chłopaka – ale nie tylko o tym jest ten komiks.
Rozczarowania – własnymi słabościami, dziewczynami, rodziną, tonikiem do cery trądzikowej i pierniczkami pod choinką – ale też nie tylko o tym jest ten komiks.
Jest o chęci wyrwania się, kiedy jednocześnie nie chcesz stracić tego, co masz. Jest o nadziei, że gdzieś tam, w dorosłym życiu koszykarza/komiksiarza – dalej będzie babcia z jej pierogami i mądrymi radami, dalej będzie kochany stary piesek, któremu poświęcaliśmy za mało uwagi, a ojciec w końcu wstanie z fotela, przyjdzie na mecz kosza i – kto wie – może nawet będzie bił brawo.
To najbardziej świadomy, bezwstydnie szczery, pozbawiony autokreacji i ckliwości autobiograficzny komiks, jaki w życiu czytałem. Bezpretensjonalnie zabawny i wzruszający do łez.
W pełni przemyślany miks „Fistaszków”, „Mikołajka”, „Bezgrzesznych lat” Makuszyńskiego i „Szczenięcych lat” Wańkowicza (choć możliwe, że popłynąłem nieco w nadinterpretację).
Jedno jest pewne – dla mnie póki co komiks roku.
-
No i namówiłeś
-
No i nie pożałujesz:)
-
Mnie rowniez, a moze bardziej utwierdziles w przekonaniu, ze to rzecz warta uwagi. A przy okazji - fajnie sie czyta takie posty, w przeciwienstwie do egmontowej dramy i rejtanowaniu zle wydrukowanych spajdermenow, czy kolejnych mentalnych masturbacji nad tytylami z najntisowego image. Taka dygresja. ;)
-
Bardzo lubię autobiograficzne gawędy komiksiarzy i ufam gustowi Popiela. Kupię.
-
Ja komiksy Podolca lubię i cenię. Mnie nie trzeba namawiać. Ja to po prostu kupię i przeczytam z największą przyjemnością 8)
-
Pojawił się obszerny wywiad z Marcinem Podolcem, apropos właśnie "Sezonu spadających gwiazd", ale też odnośnie twórczej retrospektywy.
https://komiksopedia.pl/wywiad/proste-rzeczy-sa-najtrudniejsze-wywiad-z-marcinem-podolcem/ (https://komiksopedia.pl/wywiad/proste-rzeczy-sa-najtrudniejsze-wywiad-z-marcinem-podolcem/)
(https://komiksopedia.pl/wp-content/uploads/2025/08/Marcin-Podolec-wywiad-fot-Kacper-Zamarlo.jpg)
-
Ten "Sezon spadających gwiazd" będzie posiadał też to co było w tym zinie?
-
Akurat ten będzie posiadał.
-
Akurat ten będzie posiadał.
Ok, dzięki za info. Też kupię.
-
komikspec? ;)
(https://i.postimg.cc/zBpcTpDn/pod.jpg)
-
Raczej Produktu, Waka lub Gildii patrząc na czasy ;)
-
Fajne to. Przeczytałem ok. połowę, widać inspiracje Fistaszkami w rysunku,ale 100 razy to lepsze niż Mirabelki , które odrzucają mnie graficznie totalnie. Naprawdę śmieszne teksty, i historia lat młodości autora chyba lat 2000. Spoko postacie drugoplanowe, kreska bardzo przyjemna, choć niezbyt skomplikowana. No i cena ok.40zł. Myślę,że lepiej kupić to niż kolejne superrajtuzy. :)
-
Świetna rzecz, błyskotliwa, zabawna, nostalgiczna w ten rzadko spotykany, nienachalny sposób. Końcówka nieoczekiwanie mnie poruszyła.
-
Kto nie był na MFKiG, a chciałby wiedzieć, o czym Marcin Podolec mówił na spotkaniu, tego zapraszam do odsłuchu nagrania:
-
Wczoraj w Poznaniu w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej i Centrum Animacji Kultury odbyło się spotkanie promocyjne komiksu "Sezon..." z Marcinem Podolcem.
Fajna inicjatywa z tą trasa promocyjna komiksu - 14 miast i spotkań z fanami komiksu. Będę wspierał i promował na swój sposób takie akcje - bo są naprawdę wartościowe i jest to miło spędzony czas. W świecie w którym czasami więcej czasu spędzamy na oglądaniu "kotków" w telefonie warto mieć alternatywę, jaką dają takie właśnie spotkania z autorami.
Brakowało tylko kawy :-)
Marcin Podolec to naprawdę wysoki facet z poczuciem humoru :-)
-
Będę wspierał i promował na swój sposób takie akcje - bo są naprawdę wartościowe i jest to miło spędzony czas.
(https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/to-mi-sie-podoba-o-to-chodzi-bolec-chlopaki-nie-placza.jpg)