Już jak oglądałem anime będąc kilka lat młodszym odczułem wrażenie, że to całkiem fajne, ale jednak rzecz bardziej dla młodzieży niż miałem pierwotne wyobrażenie. Także spoko, że wznawiają, bo dużo ludzi się upominało, ale sam się chyba nie skuszę.
Warto jednak zaznaczyć, że serial anime urywał się w połowie, tzn. nie przeniesiono na ekran pełnej mangi, został więc niedosyt niedokończonych wątków. Sam jestem ciekaw, czy manga nie jest aby nieco odważniejsza w niektórych scenach (np. tych ocierających się o erotykę)...
Scenerią mangi jest szkoła średnia, więc jeśli ktoś jest sentymentalny i lubi wracać do czasów, gdy siedział w szkolnej ławce, to tę historię można polecić. Ja kupię na pewno. Po raz pierwszy w PL wydawane to było dawno temu, próbowałem kiedyś kupić tę mangę z drugiej ręki, ale nikt nie oferował całej serii. Dość sporo zaskoczenie dla mnie, że jednak znowu to się u nas ukaże.
Czytałem, mam gdzies chyba połowę tych tomów. Bardzo fajnie, że znów to wydadzą, ale uniwersum Onizuki pprzez lata się trochę rozrosło i żałuję, że nie wydadzą nowych rzeczy- Shonan 16 days, albo ParadiseLost. :/
Rozrosło się, jak prawie każde mangowe uniwersum. Ja wyznaję prostą zasadę, żeby nie oszaleć: tylko seria oryginalna. Spin-offy, prequele, sequele, midquele, rebooty i remaki nie obchodzą mnie wcale.