Nie, komiks jest krzywo sklejony w drukarni. Posłużę się zdjęciem znajomego.
Jedna okładka jest dłuższa niż druga, grzbiet jest za szerowki (ewentualnie strony za cienkie, na jedno wychodzi) i ogólnie ten produkt to premium bubel.
Trochę odkopując dyskusję odnośnie Leviathana to miałem szczęście i mój egzemplarz jest praktycznie idealny. Jak wiecie kupuje dość dużo komiksów i z mojego doświadczenia wynika, że drukarnie coraz częściej odwalają jakieś krzywe akcje z jakąś częścią nakładu. Idą coraz częściej w ilość zamiast dopilnować jakości. To, że trafimy na bubel nie znaczy, że cały nakład taki jest
Niektóre przykłady z ostatniego czasu:
- Slaine: Pogromca smoków od Studia Lain
- Sława tom 2 od Timofa
- Skorpion tom 4 od Egmontu
Wszystkie 3 powyższe już powymieniałem na dobre egzemplarze. I to jest moja rada, reklamować do skutku. A jeśli sklep pisze, że ma u siebie tylko krzywe to zamówcie wtedy w innym miejscu (które korzysta np. z innej hurtowni).
Ja ogólnie w tym roku największe problemy miałem z Mglistym Wymiarem od Kultury Gniewu i Miastem od Lost In Time. Oba kilkukrotnie wymieniane/zamawiane w różnych sklepach, ale po 3/4 razach udało się zdobyć przyzwoity egzemplarz.
A jeszcze tak wyglądał obok siebie Slaine, Leviathan i Sława