Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy japońskie => Wątek zaczęty przez: amsterdream w Nd, 10 Kwiecień 2022, 18:23:47
-
(https://i.imgur.com/lbhYsIb.jpg)
Bałem się trochę lektury tej mangi, ale weszła jak dobre stare wino. Przed premierą na forach mangowych naczytałem się jak bardzo się zestarzała i jak słabe ma rysunki i okazało się to nieprawdą. Fabularnie jest naprawdę dobrze, wszystko jest tu dużo bardziej skondensowane niż w anime, nie ma żadnych dłużyzn w stylu, że ktoś biegnie przez pół rozdziału przez boisko, aż byłem w szoku jak szybko tutaj akcja się dzieje w porównaniu do animacji. Rysunki też mocno mnie zaskoczyły na plus.
(https://i.imgur.com/cGjcw2L.jpg)
(https://i.imgur.com/E9k1gxf.jpg)
(https://i.imgur.com/xwXbSOs.jpg)
-
Czyli wszystko na + w tym anime to jeden strzał trwał parę odcinków.
-
Obok Yattamana, Sailor Moon i Gigiego to filmowe klasyki ;D ;D
-
Pierwszy tom wziąłem "na próbę"; anime wspominam bardzo miło, ale ogólnie nie przepadam za piłką. Tutaj jednak wsiąkłem i przeczytałem cały tom za jednym posiedzeniem. No i wygląda na to, że będę kupował kolejną serię. Jedyne do czego mam "ale" to tłumaczenie, które w moim odczuciu jest zbyt współczesne i młodzieżowe. Dziwnie to niekiedy się czytało. Ale ogólnie całość bardzo na plus, a kreska jest świetna. Czekam teraz na "Initial D" i myślę czy nie sięgnąć po "Haikyuu" od Studia JG.
-
Fajne te przykładowe strony. Wahałem się czy brać (znam tylko animację, uwielbiam jej głupotki, superstrzały, dwójkowe akcje itd.), ale teraz mnie przekonałeś ;)
Twarda oprawa to pewnie jakiś preorder?
-
Ostnimi czsie jakiś remake zrobili teog anime.
Twarda w preorderze, ale czasem jak im zostaje to można kupić później, różnie bywa.
-
Twarda oprawa to pewnie jakiś preorder?
Tak. Ale nieraz zostają jeszcze sztuki po wysyłkach i wracają na stan sklepu, choć nie zawsze. Trzeba obserwować
-
W sumie to chyba wolę SC :)
Raz, że zamówię na Gildii przy okazji jakiegoś zamówienia, dwa zawsze to ciut mniej miejsca na półce :) Szczególnie, że to pewnie będzie miało pełno tomów.
-
Szczególnie, że to pewnie będzie miało pełno tomów.
21 tomów.
-
Na Gildii tom pierwszy ma obniżkę tylko pięcioprocentową. A taki Dragon Ball kolorowy jest 20% taniej. Hmmm...
-
Jak ktoś bardzo chce twardą oprawę, to gdzieś 3 tygodnie po premierze, JPF zawsze wrzuca jeszcze 50-100 egzemplarzy, które pierwotnie są przeznaczone na reklamacje.
-
Taka zapowiedź od wydawnictwa Openbeta:
𝐅𝐚𝐧𝐢 𝐓𝐬𝐮𝐛𝐚𝐬𝐲, łą𝐜𝐳𝐜𝐢𝐞 𝐬𝐢ę! 𝐍𝐚𝐝𝐜𝐡𝐨𝐝𝐳𝐢 “𝐉𝐚𝐤 𝐬𝐭𝐰𝐨𝐫𝐳𝐲ł𝐞𝐦 𝐓𝐬𝐮𝐛𝐚𝐬ę” 𝐘ō𝐢𝐜𝐡𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐓𝐚𝐤𝐚𝐡𝐚𝐬𝐡𝐢𝐞𝐠𝐨
Bohater kultowego anime, w którym zakochało się pół Polski, wraca na stronach autobiografii swojego twórcy – mistrza mangi, Yōichiego Takahashiego. Premiera już 17 czerwca.
Cały świat pokochał 𝐊𝐚𝐩𝐢𝐭𝐚𝐧𝐚 𝐓𝐬𝐮𝐛𝐚𝐬ę – mangę i anime o losach utalentowanego młodego piłkarza, jego kolegach i rywalach z boiska. Tsubasa rozpalał też wyobraźnię największych gwiazd futbolu. Do śledzenia jego przygód przyznawali się Leo Messi, Andres Iniesta, Thierry Henry, Lucas Podolski czy Kylian Mbappe. Perypetie kapitana drużyny Nankatsu śledzili również młodzi ludzie w Polsce, gdzie całe pokolenie wychowało się na anime pokazywanym w stacji telewizyjnej Polonia 1.
Yōichi Takahashi opowiada w swojej autobiografii nie tylko o tym, jak stworzył kultowego bohatera. Wspomina też rodzinny dom i pasję do baseballa, początki kariery mangaki i problemy z przebiciem się ze swoimi pomysłami, wreszcie debiut i ciężką pracę, która doprowadziła do podbicia serc fanów.
“𝐉𝐚𝐤 𝐬𝐭𝐰𝐨𝐫𝐳𝐲ł𝐞𝐦 𝐓𝐬𝐮𝐛𝐚𝐬ę” to bogato ilustrowana książka, pełna historii i ilustracji postaci takich jak Tsubasa Ozora, Genzo Wakabayashi, Kojiro Hyuga, Jun Misugi, Taro Misaki czy Ryo Ishizaki – wszystkich tych, których fani znają z Kapitana Tsubasy.
-
Warto dodać, że mangaka pojawi się na Pyrkonie w tym roku w ramach promocji biografii