Widziałem jaką ten tytuł budzi euforię, ale piłka mnie nie kręci, a w czasach gdy serial leciał na Polonii 1, wręcz irytowały mnie te wszystkie Czarodziejki z księżyca, czy Dragon Balle. Na tyle, że do mangi przekonałem się dopiero wiele lat później dzięki dojrzalszym tytułom Hanami, czy Akirze.