Zacząłem czytać Part IV i mam takie pytanko - czy warto w to brnąć dalej? Fabuła jest OK, nawet bardzo OK, bo cały czas są nawiązania do poprzednich części, ale pomału robi się to trochę zbyt dziwne, nawet jak dla mnie. Patrząc na to, ile tomów zostało jeszcze do wydania, to wydaje mi się, że mamy na rynku zaledwie 1/3 serii, a dotarcie do Partu IX zajmie jakieś 10 lat jak nie więcej. Będę już po 50-tce, jak doczekam :/ I zastanawiam się czy się w to bawić dalej? Warto, nie warto? Jak jest z późniejszymi Partami? Bo wiem, że potem jest jakiś reset czy coś w tym stylu.