Autor Wątek: Hellsing  (Przeczytany 3531 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KubciO

Hellsing
« dnia: Śr, 27 Listopad 2019, 13:31:17 »
Kolejna manga, która dostanie wydanie Deluxe od Dark Horse. U nas Hellsing wydany został przez JPF już jakiś czas temu. Sam nie miałem okazji przeczytać, ale widziałem anime (główną serie) i mi się podobało. Trafiłem na opinie, że manga jest o wiele lepsza, więc zawsze chciałem spróbować, ale mały format naszego wydania powstrzymuje mnie przed zakupem. Teraz wydanie Deluxe może mnie zgubić, bo cenowo to ten sam pułap, co Berserk.

Opis ze strony mangarden.pl:
Spoiler: PokażUkryj

Stare, acz wciąż aktualne porzekadło, głosi, iż klin wybić należy innym klinem. W wielu sytuacjach jest to metafora aż nazbyt trafna, nic więc dziwnego, że z tej wiekowej mądrości narodów postanowił skorzystać Zakon Rycerski Kościoła Anglikańskiego, zwany Organizacją Hellsing. Prowadzi ona istną krucjatę przeciwko wampirom i tym podobnym plugastwom, które zagrażają Królestwu tudzież światu. A któż lepiej rozumie mroczne ścieżki wampirzych umysłów niż wampir?
Ale chwileczkę, nie taki zwykły wampir. Jest to Wampir przez duże Wu, sam kwiat wampirzej arystokracji, śmietanka rodu nieumarłych - panie i panowie, przed Wami - Wampir Alucard! O tym, jaka siła drzemie w tym ubranym na czerwono dziwaku w okularach świadczyć może choćby jego imię, z pozoru nic nie mówiące, jednak czytane wspak... Podczas jednej z akcji Alucard zabija nieumarłego księdza-wampira. Przy okazji jednak kula z jego pistoletu przebija na wylot płuco niejakiej Victorii Seras, niewinnej policjantki, którą ów ksiądz wziął na zakładnika. Biedna Victoria byłaby pewnie umarła, Alucard jednakoż miał wobec niej nieco inne plany. No bo - kto powiedział, że w Hellsingu może być tylko jeden wampir?
Jak trafna była to decyzja miało się okazać już niebawem. Agencja Hellsing w najbliższym czasie na nudę narzekać raczej nie będzie...
Podobnie jak miłośnicy mrocznych klimatów, wampirów, krwawych pojedynków i międzynarodowych intryg. Autor "Hellsinga", Kohta Hirano, znany jest z niekonwencjonalnych pomysłów, błędem więc byłoby myśleć, że po przeczytaniu tego opisu nic już Was nie zaskoczy. Pomyślałby kto, na przykład, że Watykan może posiadać własną armię? No właśnie...



Offline Castiglione

Odp: Hellsing
« Odpowiedź #1 dnia: Śr, 27 Listopad 2019, 14:45:36 »
Mam podobnie, też dawno już chciałem się za to zabrać, ale jakoś zawsze nie było okazji. Wydanie anglojęzyczne raczej sobie odpuszczam, no ale jesteśmy w takich czasach, że nie zdziwię się, jeśli i u nas takie coś się w końcu pojawi - a wtedy, kto wie? Może w końcu przyjdzie pora, żeby nadrobić zaległości.

Offline rekinn

Odp: Hellsing
« Odpowiedź #2 dnia: Śr, 27 Listopad 2019, 16:14:42 »
Czytałem, polecam! Trzeba tylko mieć na uwadze to, że fabuła do najmądrzejszych nie należy, ale poza tym to komiks jest super, czad i w ogóle mega zabawa! :D
Zwykłych tomików było 7, więc w grubych deluxach, zamkną się moooże w dwóch, góra 3, więc nie byłoby jeszcze tak tragicznie. Na pewno nie tak źle jak z Berserkiem. :o
« Ostatnia zmiana: Śr, 27 Listopad 2019, 16:17:27 wysłana przez rekinn »

Offline Hood

Odp: Hellsing
« Odpowiedź #3 dnia: Śr, 27 Listopad 2019, 16:22:13 »
Zwykłych tomików jest 10, nowe wydanie deluxe prawie na pewno zamknie się w trzech (podali, że pierwszy tom będzie zawierać vol. 1-4).

Offline rekinn

Odp: Hellsing
« Odpowiedź #4 dnia: Śr, 27 Listopad 2019, 16:25:00 »
Rzeczywiście 10! Pamięć mi szwankuje. :( Ale z liczbą deluxów przynajmniej trafiłem.

Offline Megatron

Odp: Hellsing
« Odpowiedź #5 dnia: Cz, 28 Listopad 2019, 11:11:26 »
Hellsing Deluxe Volume 1 Hardcover – July 14, 2020

Na Amazonie od lipca, trochę długo. Podoba mi się Berserk Deluxe, więc myślę że na Hellsing też się skuszę.

Offline Pawel.M

Odp: Hellsing
« Odpowiedź #6 dnia: Cz, 28 Listopad 2019, 18:38:16 »
Trafiłem na opinie, że manga jest o wiele lepsza
Jedna z gorszych mang, jakie czytałem.
« Ostatnia zmiana: Cz, 28 Listopad 2019, 18:41:33 wysłana przez Pawel.M »

Offline Liarus

Odp: Hellsing
« Odpowiedź #7 dnia: Pt, 29 Listopad 2019, 09:11:05 »
Dokładnie. Ja ledwo doczytałem do końca. Pierwsze 2 tomy dają radę, ale później to tego się czytać nie da. Bazują głównie na tajemniczości głównego bohatera i jest sama sieka bez żadnego głębszego sensu.