A co do szykowania na zaś: Japonia nie lubi zatwierdzać na przód. Panini ma sztab ludu który robi każdy tom. Musiałbym zerknąć ilu grafików ma hanami, ale się nie zdziwię jeżeli jest jeden. I musi ogarnąć kilka serii
Niezależnie od tego, to mają to przyszykowane, więc ogólnie proces wysyłania do akceptu jest zdecydowanie sprawniejszy. A wszelkie poprawki mogą być szybciej nanoszone i poprawiane. Po prostu porównywanie NAJWIĘKSZEGO WYDAWCY KOMIKSÓW W EUROPIE (i prawdopodobnie największego lub drugiego największego wydawcy mang na świecie poza Japonią) z jednym z najmniejszych polskich mangowych wydawnictwa jest bez sensu.
Ilość wymówek naszych wydawnictw stale rośnie: - "chytra baba z Image"; - 'tłumacz nie przetłumaczył"; -"Urosawa nie zaakceptował", oj biedni ci nasi wydawcy robią co mogą a inni ciągle kłody pod nogi rzucają
Nie porównywałbym Hanami do wszyscy doskonale wiedzą jakiego wydawnictwa. Hanami wydaje mangi w podobnym tempie od dawna, wiadomo, ostatnio to tempo trochę spadło, ale można zrozumieć przyczyny. Natomiast w przypadku wiadomo którego wydawnictwa wymówki te ciągną się latami, a za bardzo tych komiksów nie widać. W przypadku Hanami, one wychodzą, wolniej niż powinny, ale wychodzą.