Cóż, wydaje mi się że odbiór tych komiksów będzie korelować z tym, jakie ktoś ma zdanie na temat danego filmu. To jest taka trochę alternatywa do zapoznania się z tymi historiami, jeśli ktoś nie może/nie chce obejrzeć kinówki. Jak już ktoś ma filmy za sobą, to nie sądzę, żeby te adaptacje coś wniosły, bardziej ciekawostka do kolekcji. Z mojej perspektywy jako fana serii to mógłby być miły dodatek i opcja na przypomnienie sobie tych fabuł w nieco innej formie, bo same kinówki widziałem już zazwyczaj po kilka razy.
Natomiast jeśli chodzi o samą kwestię fabularną, to osobiście lubię sporą część z tych starszych filmów. "Dead Zone", "The World's Strongest", "The Tree of Might", "Cooler's Revenge", "Bojack Unbound", "Wrath of the Dragon", "Bardock - The Father of Goku", "A Hero's Legacy", "History of Trunks", "Son Goku and Friends Return", "Episode of Bardock" - wszystkie je lubię i uważam za warte zaznajomienia się. O każdym z nich powiedziałbym też, że jest lepszy od ostatnich kinówek z Friezą czy Brolym.
Nie jestem natomiast fanem filmów do pierwszego DB, które są mocno alternatywnymi wydarzeniami i w wielu momentach retellingiem początków serii.