Może taki miał być koniec. Fabuła jest nasączona wątkami zmagania się z ograniczeniami, wyniszczeniem, albo czego dopuścić się dla nieśmiertelności. Może Guts miał umrzeć zanim zdołał cokolwiek rozwiązać.
Lepiej by kontynuacji nie było. Ludzie którzy nie stworzyli własnej marki, będą tę ciągnąć tylko po to by mieć pracę. Może to działać w historiach gdzie każdy album jest zamknięty, a Berserk to jedna długa opowieść i lepiej by jej nie zniszczono. Ostatni album jak niedokończone opowieści Tolkiena będzie lepszy.