Panowie, to nie jest wcale drogo. 500 złotych to kosztuje zwykły omnibus (okładkowo). A tutaj mamy europejski format, autograf, limitowaną ilość... Gdyby to się nazywało Infinity Gauntlet albo X-force, to byście ze szczęścia skakali jakie tanie. A czym Thorgal się różni od innych legendarnych komiksów?
Jedyne co mnie się nie podoba, to zaangażowanie polishcomicart, coś za bardzo mi to śmierdzi cwaniactwem, te cały Comic Conowy plastikowy blichtr, wystawy na których miały być miliony ludzi, a w rzeczywistości wywalone na antypody hali zbiorowisko przypadkowych plansz, gdzie nawet sprzątaczki nie zaglądały.
Będę zdziwiony, jeśli obejdzie się bez skandalu. Ale zamówiłem, bo jednak pierwszy argument niepodważalny - to jest hiper okazja.