Autor Wątek: Thorgal  (Przeczytany 480959 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Itachi

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #810 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 22:38:18 »
tam samo jak Studio Lain gdzie pierwsze Slainy również się powyprzedawały przed premierą itd. itp. Nie bardzo rozumiem do czego dążysz? Że niedoszacowany nakład? Przecież każda edycja limitowana jest z definicji niedoszacowana.

Który Slaine wyprzedał się przed premierą? Chyba żaden komiks (oprócz limitek) nie wyprzedał się przed premierą.

Online misiokles

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #811 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 22:42:35 »
Tak, chodziło mi o limitki. Ale co to zmienia? Studio nic wizerunowo nie straciło na tym, że niedoszacowało limitki i krążą one w drugim obiegu po zawyżonych cenach.

Offline derp

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #812 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 22:44:24 »
Nie wierzę żeby poważne wydawnictwo, współpracujące z poważnym dystrybutorem odwaliło taki numer/pozwoliło odwalić taki numer w cywilizowanym kraju. Zysk rzędu tysiaka? A straty wizerunkowe jakiego rzędu?
Poważne wydawnictwo nie ale gdzieś na końcu łańcuszka jest jeden człowiek i to on się rzucił na tego kafla. Tutaj akurat miał niefart (ewentualnie miał to w pompie), że ktoś go szybko powiązał z dystrybutorem.

Itachi

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #813 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 22:45:11 »
Tak, chodziło mi o limitki. Ale co to zmienia? Studio nic wizerunowo nie straciło na tym, że niedoszacowało limitki i krążą one w drugim obiegu po zawyżonych cenach.

Ale ja zgadzam się z Twoją opinią odnośnie "wizerunku", tylko te pierwsze Slainy mi zgrzytały. Bo nie mogłem sobie przypomnieć, o które chodzi  ;) Limitki weszły troszkę później.

Właśnie w tym tkwi szkopuł, żeby wydania kolekcjonerskie miały ściśle limitowane nakłady.

Offline mappy

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #814 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 22:54:42 »
Już chyba zapomnieliście jakie wały robił Ongys ze dwa lata temu z limitkami 8)

Midar

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #815 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 22:58:39 »
Zamiast dawać taki tytuł do dystrybucji PK, która nawet własną pseudo limitkę Kruka sprzedawała drożej (SL jest tu nie do pobicia), powinni podzielić go między Gildię i FŚ. Wtedy ludzie przynajmniej nie musieliby płacić za przesyłkę.

Itachi

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #816 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:06:57 »
Planeta Komiksów to jedyny taki organ na świecie, który robi dystrybucję dystrybucji dystrybunowanych egzemplarzy  ;D

Offline derp

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #817 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:07:28 »
Tak jak wizerunkowo stracił Egmont, gdzie artbook wyprzedał się przed premierą, tam samo jak Studio Lain gdzie pierwsze Slainy również się powyprzedawały przed premierą itd. itp. Nie bardzo rozumiem do czego dążysz? Że niedoszacowany nakład? Przecież każda edycja limitowana jest z definicji niedoszacowana.
Tak jak pisał Szekak - wizerunek psuje dzisiejsza "Numbergate" ;)
Niedoszacowane nakłady czy ceny, a o tym świadczy wyprzedanie pełnych nakładów w ciągu kilku godzin na długie tygodnie przed premierą, to "problem" wydawców nie mój.

Midar

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #818 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:07:30 »
Już chyba zapomnieliście jakie wały robił Ongys ze dwa lata temu z limitkami 8)
W związku z tym każde kolejne nieetyczne zachowanie ma być usprawiedliwione? Mówimy o „tu i teraz”. A, „tu i teraz” drobny wydawca (w tym przypadku będący dystrybutorem) robi „brzydkie rzeczy”. Ciekawe, co na to wydawca i czy Piotr Rosiński wie jakie „negatywne emocje” pojawiły się z powodu poczynań dystrybutora.

Offline Araden

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #819 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:15:41 »
https://allegro.pl/oferta/thorgal-ekskluzywne-wydanie-zbiorcze-nr-350-8098516495

Zobaczcie jaką piękną aukcję wystawił punkt odbioru osobistego Planety Komiksów na Thorgala. Ci, co liczą na ładne, losowo trafione numerki niech zapomną.

Thorgal -Ekskluzywne wydanie zbiorcze (nr. 350!!!)
Gamiko jest sklepem z grami planszowymi w Galerii Ursynów a planeta komiksu jak jeszcze miała swój stacjonarny sklep to mieściła się po przeciwnej stronie alejki, czyli jakieś 2 metry od Gamiko. Wiem to bo mieszkam kilka kroków od Galerii i czasami wstępowałem do obydwu sklepów. Wątpię by planeta była właścicielem gamiko raczej z nimi dogadała się w sprawie punktu odbioru i pewnie w ramach zapłaty za fajną współpracę dała kilka Thorgalów z którymi gamiko mogło zrobić to co chciało, też bym tak zrobił. Nie widzę w tym nic dziwnego.

Offline bowie

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #820 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:18:24 »
Myk z allegro jest bardzo prosty. Wystawiasz za 2 tysie. Kolega, lub Ty sam z innego konta klikasz KUP TERAZ i cała Polska widzi, że się SPRZEDAŁO! Oczywiście, trzeba ponieść koszty prowizji, ale to żadne koszty z uwagi na to, że masz zachomikowanych kilka egzemplarzy, a wśród nich ten "sprzedany". Wycena zapasów rośnie jak na drożdżach
Tak tylko spekuluję ;)

Offline bowie

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #821 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:20:39 »
Gamiko jest sklepem z grami planszowymi w Galerii Ursynów a planeta komiksu jak jeszcze miała swój stacjonarny sklep to mieściła się po przeciwnej stronie alejki, czyli jakieś 2 metry od Gamiko. Wątpię by planeta była właścicielem gamiko raczej z nimi dogadała się w sprawie punktu odbioru i pewnie w ramach zapłaty za fajną współpracę dała kilka Thorgalów z którymi gamiko mogło zrobić to co chciało, też bym tak zrobił. Nie widzę w tym nic dziwnego.

Też tak to widzę. Gamiko nie jest dystrybutorem. To coś jak paczkomat lub kiosk ruchu, tylko zaprzyjaźniony

Itachi

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #822 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:21:00 »
Myk z allegro jest bardzo prosty. Wystawiasz za 2 tysie. Kolega, lub Ty sam z innego konta klikasz KUP TERAZ i cała Polska widzi, że się SPRZEDAŁO! Oczywiście, trzeba ponieść koszty prowizji, ale to żadne koszty z uwagi na to, że masz zachomikowanych kilka egzemplarzy, a wśród nich ten "sprzedany". Wycena zapasów rośnie jak na drożdżach
Tak tylko spekuluję ;)

Eee, nie zrozumiałem, chyba późna pora już...

Offline mappy

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #823 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:25:16 »
W związku z tym każde kolejne nieetyczne zachowanie ma być usprawiedliwione? Mówimy o „tu i teraz”. A, „tu i teraz” drobny wydawca (w tym przypadku będący dystrybutorem) robi „brzydkie rzeczy”. Ciekawe, co na to wydawca i czy Piotr Rosiński wie jakie „negatywne emocje” pojawiły się z powodu poczynań dystrybutora.
Mi się to też nie podoba. Tak samo jak nie podobała mi się akcja Ongrysa kiedyś, która też wywołała dyskusję na parę dni.

Offline bowie

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #824 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 23:27:47 »
Eee, nie zrozumiałem, chyba późna pora już...

Piszę o fikcyjnej sprzedaży mającej na celu pokazanie, że cena rośnie. Sprzedajacy wystawia wysoko, ktoś zaprzyjaźniony z innego konta kupuje, ale nie przelewa sprzedającemu kasy. Chodzi tylko o to, aby pokazać innym, że cena rośnie. Koszt takiej operacji, to prowizja sprzedającego dla alledrogo. Zakładając, że sprzedający ma jeszcze kilka egzemplarzy na sprzedaż, to każde kolejne będzie wystawiał wyżej i prawdopodobnie spanikowani prawdziwi nabywcy zaczną naprawdę kupować :D