Autor Wątek: Thorgal  (Przeczytany 564713 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pestak

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3090 dnia: Cz, 31 Październik 2024, 00:12:38 »
No ale to jak stał się tym strasznym Shaiganem? Nakłamał na rozmowie kwalifikacyjnej?
Hersztem bandy nie zostaje się na podstawie opowieści swoich ani swojej dziewczyny - musisz się wykazać brutalnością i bezwzględnością większą niż twoi podkomendni. tak samo nie możesz zostać gangsterem bez brudnej roboty - pierwsze co to jako próbę inicjacyjną dają ci gnata do ręki i egzekucję do wykonania. Tylko wtedy gang ci zaufa, bo tak jak oni siedzisz już po uszy w tym gównie.

Nepotyzm. Kriss wkrecila go na stołek:) poza tym pamietajmy ze Thorgal mogl sobie wpisac w CV ze doprowadzil do upadku Boga.

Offline bosssu

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3091 dnia: Cz, 31 Październik 2024, 08:14:43 »
Kriss to gorąca laska, Thorgal nie ma czasu prawie na myślenie, bo go z łóżka nie wypuszcza, stąd chodzi taki osłabiony i rozkojarzony. Bohaterką tutaj jest Kriss a nie ciapowaty Wiking. Nie może się odnaleźć w tej sytuacji, ma wątpliwości, coś go tam sumienie rusza od czasu do czasu ale "czarna mamba" sączy w niego truciznę i wkręca w kolejne bestialstwa. Niestety Thorgal w tym tomie to bezwładna marionetka a jego rozum znajduje się między nogami kręconej nienasyconej nimfomanki. Niby tom o Shaiganie a w rzeczywistości o Kriss tylko że o niej już był, więc wypromowano nowego złego bohatera, który jest pantoflarzem...

Offline Deepdelver

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3092 dnia: Cz, 31 Październik 2024, 09:15:30 »
Nepotyzm. Kriss wkrecila go na stołek:) poza tym pamietajmy ze Thorgal mogl sobie wpisac w CV ze doprowadzil do upadku Boga.
Rzecz w tym, że taka piracka banda to nie korpo, gdzie można z dnia na dzień stołek obsadzić synem prezesa albo ktoś przyjmie cię po przedstawieniu fajnego CV i udanej rozmowie. To zupełnie nie ma prawa tak zadziałać w tym środowisku. W żadnym czasie i pod żadną szerokością geograficzną. To rozwiązanie po całości uwłacza inteligencji piratów i czytelników.

Offline misiokles

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3093 dnia: Cz, 31 Październik 2024, 11:29:55 »
Kriss już w Słonecznym Mieczu udowodniła, że można wskoczyć na najwyższy stołek. Tu co prawda miała mocniejszego przeciwnikami, ale znalazła exploita w postaci marionetkowego, pozbawionego pamięci 'męża'. A wszelaka krytyka na temat pierdołatowości władcy, Kriss załatwiała w swój dobrze sprawdzony sposób.

Offline Klint

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3094 dnia: Nd, 01 Grudzień 2024, 12:22:14 »
Po przeczytaniu dwóch ostatnich albumów pod szyldem Thorgala mam mieszane uczucia  :-\

SHAINGAN to trzeci tom z podserii Thorgal Saga, gdzie dwa wcześniejsze albumy można uznać za dobre lub nawet bardzo dobre. W Shainganie ponownie łączą siły Yann i Surżenko i mając na uwadze, że ich dotychczasowa twórczość w świecie "gwiezdnego wikinga" nie była najwyższych lotów to też niewiele się po tym albumie spodziewałem. Opowieść o Thorgalu bez pamięci, zniewolonym przez Kriss miała w sobie ogromny potencjał, lecz aby ją odpowiednio ukazać potrzebny byłby scenarzysta formatu Van Hamme, którym Yann nie jest. Otrzymujemy więc średnio angażującą historię, która o dziwo nawet ma sens to i tak odczuwalne jest niewykorzystanie potencjału na naprawdę solidny album. Również rysownik nie wychodzi poza swój proces twórczy i nie raczy nas planszami na jedną czy też dwie strony, jak to czynili autorzy wcześniejszych albumów Sagi. Ogólnie oceniam 5/10 i liczę że kolejne tytułu w tej podserii będę czytać ze znacznie większym zainteresowaniem.

WAREG OZUR to już 42 album serii głównej. Z tym tytułem mam większą zagwozdkę. Yann po raz kolejny tworzy bardzo średnią fabułę, lecz tu przynajmniej większość rozpoczętych wątków domyka, ale zapomina o tych wcześniej otwartych : Aniel i Kriss. Nowo wprowadzone postacie są nawet interesujące, lecz potencjał w nich był znacznie większy - tytułowy bohater. Odrobinę lepiej prezentuje się warstwa graficzna, gdzie w kilku kadrach Thorgal prezentuje się jak za najlepszych czasów u Rosińskiego. Niemniej dalej nie wiem jaki jest pomysł na serię i w jakim kierunku podążają autorzy. Najnowszy album oceniam na 5,5/10. Niby tragedii nie ma, ale to w końcu Thorgal i chyba wszyscy zasługujemy na coś więcej !!!

Offline misiokles

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3095 dnia: Nd, 01 Grudzień 2024, 13:03:09 »
lecz tu przynajmniej większość rozpoczętych wątków domyka, ale zapomina o tych wcześniej otwartych : Aniel i Kriss.
Nie wydaje mi się, że zapomniał - zapewne szykuje cały album kontynuujący clifhangera z Tysiąca oczu.

Offline 79ers

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3096 dnia: Nd, 01 Grudzień 2024, 16:14:58 »
Pomysł na serię główną jest taki, żeby był jeden album na rok i to by było na tyle. Seria główna i saga mają momenty, więc jest nadzieja.

Offline JanJ

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3097 dnia: Nd, 01 Grudzień 2024, 17:19:25 »
Niemniej dalej nie wiem jaki jest pomysł na serię i w jakim kierunku podążają autorzy.

Podzielam zdanie 79ers. Pomysł jest taki, żeby zarobić na sentymencie i wycisnąć Thorgala jak cytrynę bez patrzenia czy podczas tego wyciskania kogoś ten sok obleje. Ciągle się zastanawiam, kto to jeszcze czyta poza największymi fanatykami i komplecistami.
« Ostatnia zmiana: Nd, 01 Grudzień 2024, 17:21:36 wysłana przez JanJ »

Offline greg0

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3098 dnia: Nd, 01 Grudzień 2024, 19:02:28 »
(...) kto to jeszcze czyta poza największymi fanatykami i komplecistami.
Odpowiedź #1
Nikt?
Ważne żeby narzekać...

Offline tuco

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3099 dnia: Nd, 01 Grudzień 2024, 20:48:55 »
Odpowiedź #1
Nikt?
Nie do końca prawda. ja czasem czytam, a później najczęściej mam niestrawność i wzdęcia

Offline Mertusor

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3100 dnia: Pn, 02 Grudzień 2024, 00:29:11 »
Zbyt dobry gust to jednak jest przekleństwo. ;-p
Mi podobają się wszystkie Thorgale i mogę czytać je z przyjemnością.
Współczuję Wam koledzy.  :-)

Kupuję główną linię i sagę a serie poboczne przeczytałem z biblioteki (bo wróciłem do komiksów, jak nie dało się zebrać kompletu na miękko).

Przeczytałem właśnie Wendigo i Shaigana i ... nie dość, że mi się podobały, to nie przeszkadzały mi przedstawiane przez forumowiczów zastrzeżenia do "wpadek" fabularnych.
Za to mam własne drobne uwagi in minus, co do pewnych incydentów w Wendigo:
Spoiler: PokażUkryj

1.  5-6 Indian za pomocą linek podnosi kilkutonowy fragment palisady.
2. Miecz Thorgala ma właściwości miecza świetlnego (ale cóż, w końcu to kosmita ;-p) i jednym ciachnięciem odcina około 50 cm średnicy paluch gigantycznej bestii.
Kto jednym ciachnięciem noża kuchennego przetnie kiełbasę krakowską może sobie postawić piwo. :-)
Edit: Ale lepiej nie próbować, bo niewygodnie czyta się komiksy mając jedną rękę. ;-p
« Ostatnia zmiana: Pn, 02 Grudzień 2024, 00:35:01 wysłana przez Mertusor »

Offline Spiff

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3101 dnia: Pn, 02 Grudzień 2024, 10:57:16 »
Cytuj
Zbyt dobry gust to jednak jest przekleństwo. ;-p



No cóż, nie do końca to jest tak.
Gdybym miał nieograniczoną ilość środków finansowych, nieograniczoną ilość miejsca na półce i nieograniczoną ilość wolnego czasu na czytanie, to pewnie ciągnąłbym wszystkie rozgrzebane serie.
Niestety, kilka napoczętych serii z różnych powodów musiałem bez żalu porzucić żeby zrobić miejsce dla innych serii- często lepszych. :)


« Ostatnia zmiana: Pn, 02 Grudzień 2024, 10:59:01 wysłana przez Spiff »
- No i jesteśmy na bezludnej wyspie.
- Jaka tam ona bezludna! A ty, to pies?

Offline Death

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3102 dnia: So, 07 Grudzień 2024, 19:19:57 »
Nie mogłem odmówić sobie tej corocznej przyjemności (a później całorocznego comiesięcznego rytuału przewracania kolejnej planszy Mistrza Rosińskiego) i nabyłem drogą kupna kalendarz na 2025 rok. Na Facebooku obiecali, że wyślą jeszcze przed Świętami, więc trzymam za słowo, iż nie będzie powtórki z zeszłego roku, że dostałem kalendarz dopiero w styczniu i to chyba bardziej w jego połowie niż na początku. Już tego dobrze nie pamiętam, ale styczeń wisiał jakoś bardzo krótko. Są ludzie, którzy raz w roku kupują Fifę (teraz już pod nazwą FC), są tacy, którzy biorą Call of Duty, a ja sobie kupuję kalendarz z Thorgalem. Tradycja.
Na razie nie ma wizualizacji plansz, ale i tak bym kupił, obojętnie co tam będzie. Najbardziej lubię alternatywne okładki i inne grafiki do pierwszych 20-kilku tomów, tak jak ta z Alinoe na okładce kalendarza. Tych normalnych okładek już chyba niezbyt wiele zostało. Ale nie sprawdzałem dokładnie.


https://magazynrelax.pl/kalendarz-thorgal-2025-a2-duzy-format-p-70.html

Offline Gustavus_tG

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3103 dnia: Nd, 08 Grudzień 2024, 10:41:40 »
I w tej samej cenie można zamówić kalendarz na rok bieżący

Offline Death

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #3104 dnia: Nd, 08 Grudzień 2024, 11:10:07 »
Bo w pewnym sensie można to traktować jak 12 plakatów w dużym formacie i na grubym papierze, a nie sam kalendarz. Ucinasz dół z miesiącami i jest. Każdy obraz Rosińskiego jest na osobnej karcie, ciekawe czy znalazł się już ktoś, kto sobie zrobił ścianę z tych obrazów. :)
Kiedyś jeszcze co roku miałem kalendarz z IPN-u z planszami Krzysztofa Wyrzykowskiego, ale nie zawsze jest, info raz jest, raz nie, a sposób zdobycia też jest różnoraki. Kiedyś wygrywałem w konkursach na Facebooku, innym razem trzeba było podejść rano do jakiejś konkretnej księgarni, gdzie mieli 10 sztuk dla pierwszych dziesięciu osób i był za darmo, ze dwa lata temu normalnie był do kupienia, no cyrk.